Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
About You [M] [Harry Potter]


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Opowiadania / Fanfiction / Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Kuma
Kałamarz


Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.yuriff.jun.pl
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:19, 30 Maj 2009    Temat postu: About You [M] [Harry Potter]

Moje pierwsze w życiu, gotowe do opublikowania, Drarry. Miniaturka, jak zwykle. Nieco inna, niż moje dotychczasowe teksty, ale mam nadzieję, że dobra.^^

Dziękuję za pomoc przy nim:
unbelievable
Angel
Klawie

Włala! xDD

Pamiętam twoje słowa. Mówiłeś o Slytherinie. Z taką pasją i rządzą w głosie – tego nie da się zapomnieć. Nie mówi się w taki sposób o rzeczach obojętnych. A to nie było ci obojętne. Ty to kochałeś. Ale dlaczego? Nie chciałeś się do tego przyznać, ale ja wiedziałem. Zawsze byłeś w cieniu ojca. A w Slytherinie mogłeś się wykazać. Być kimś. Mieć władzę.
Ty siebie niszczyłeś… Z każdym rokiem było coraz gorzej. Coraz bardziej zatapiałeś się w tym cieniu udając, że tak naprawdę wszystko dobrze. Ilekroć ktoś podawał ci rękę, żeby wyciągnąć cię z tego mroku, żeby ci pomóc – ty ją odpychałeś. Ty się po prostu bałeś. Zawsze, całe życie. Bałeś się być nikim. Myślałeś, że poprzez wyniosłość staniesz się ważniejszy, lepszy od ojca. Od wszystkich. Ale to się nie udało. Zawsze byłeś nic nie wart…
Twojego głosu nie zapomnę. Zawsze kpiącego, prześmiewczego i zimnego. Pamiętam każde wyzwisko. Nie tylko te, którymi obraziłeś mnie, ale także moich przyjaciół. Przyjaciół. Ty nigdy ich nie miałeś. Nie byłeś ich godzien. Nigdy! Nie potrafiłeś ich sobie zdobyć. I nigdy już nie zdobędziesz. Już za późno.
Twojego spojrzenia nie da się zapomnieć. Wydaje się, że lód jest od niego gorętszy, a wiatr, czy burza spokojniejsze. Ten wzrok przeszywał na wylot. Godził jak kolcem. Wbijał się głęboko w serce i w nim tkwił, brudząc je całe, rozniecając okropny żal, złość i nienawiść. On niszczył człowieka tak, jak ciebie już dawno zniszczył. Te stalowe oczy wbite uporczywie w moją bliznę… Już nigdy na mnie nie spojrzą. Już nigdy nikogo nie zranią.
Zawsze będę cię pamiętał. Ciebie. Twoją krew. Nadal spływa po moich palcach. Nadal ją widzę. Nadal ją czuję. Jej barwa, tak prawdziwie głęboka. Jej zapach, tak przytłaczający, wręcz odurzający. Bił się o moje nozdrza, wciąż przypominając o bólu, jaki ci zadałem. Ale należało ci się. Ty zawsze zadawałeś ludziom ból. A sam byłeś tchórzem. Nie zaprzeczysz. Dobrze o tym wiesz. Ale nie, nie przyznasz się do tego. Jesteś… byłeś! czarodziejem czystej krwi. A oni nie tchórzą. Są lepsi. Najlepsi. Ale twoja krew nadal gdzieś we mnie jest. Tak bardzo chciałbym się od niej uwolnić. Uwolnić się od ciebie!
Nigdy ci nie wybaczę. Nie wybaczę ci tego, jaki byłeś, co robiłeś, czego pragnąłeś, dla kogo służyłeś, kim byłeś. Bo byłeś nikim. Ale… ja wciąż o tobie pamiętam. Wciąż o tobie myślę. Budzę się przy tobie wczesnym rankiem. Zasypiam przy tobie późną nocą… Pomimo, że nie chcę… Pomimo, że tego nienawidzę. Dlaczego wciąż jesteś ze mną? Dlaczego nie odchodzisz? Dlaczego robisz wszystko, bym poczuł się winny? Dlaczego wciąż pokazujesz mi, wciąż na nowo i nowo, twoje martwe, zakrwawione ciało leżące pośród innych ciał, ofiar twojego pana? Dlaczego każesz mi na to patrzeć, pamiętać o tym? Dlaczego mam cierpieć? Nie zabiłem cię. Sam się zabiłeś. Wiesz o tym. Dlaczego więc nadal pokazujesz mi te obrazy, prowadzisz do chwil, w których jesteś ty?!
Wciąż widzę te zimne oczy wpatrzone tępo w dal, w tylko tobie widoczny punkt, kiedy leżałeś martwy pośród mroku i ciszy. Pamiętam to doskonale. Wszystko. Dobrze o tym wiesz. Dlaczego więc wciskasz mi w dłoń nóż? Kierujesz nim. A ja wiem, że upór nic nie da. Jestem twój. Ostrze przebija moją pierś.
Nienawidzę cię…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Cypisek
Orle Pióro


Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:28, 06 Cze 2009    Temat postu:

Wchodzę tak o.
Bo widzę, że HP, a że lubię, to wchodzę.
I co? I co?
I Drarry! Drarry to ja nie lubię. Drarry to ja kocham miłością wieczną i bezgraniczną! *___*
Mam nadzieję, że mój zachwyt się na tym nie skończy.

Trochę to to krótkie, ale cóż - akurat nie mam ochoty czytać czegoś długiego.
Może zacznę, nie tyle od błędów, co od tego, co mi nie za bardzo pasowało. Od razu mówię, że jestem bardzo czepialska.

Cytat:
Pamiętam twoje słowa. Mówiłeś o Slytherinie. Z taką pasją i żądzą w głosie – tego nie da się zapomnieć. Nie mówi się w taki sposób o rzeczach obojętnych. A to nie było ci obojętne. Ty to kochałeś.


Nie lepiej brzmiałoby:

"Pamiętam twoje słowa. Mówiłeś o Slytherinie z taką pasją i rządzą w głosie - tego nie da się zapomnieć. Nie mówi się w taki sposób o rzeczach obojętnych. Wiem, że bardzo to kochałeś"
Czy coś w tym guście. Ale to tylko moja sugestia, którą możesz bardzo, ale to bardzo zignorować.

Cytat:
Ty siebie niszczyłeś…

"Nie zauważyłeś, że siebie niszczyłeś?"
Albo zamień chociaż te kropki na wykrzyknik.

Cytat:
Z każdym rokiem było coraz gorzej. Coraz bardziej zatapiałeś się w tym cieniu udając, że tak naprawdę wszystko dobrze.

Powtórzenie.


Cytat:
Zawsze byłeś nic nie wart…

"Zawsze byłeś nikim!"? Albo zmień kropki na wykrzyknik/kropkę.

Cytat:
Pamiętam każde wyzwisko. Nie tylko te, którymi obraziłeś mnie, ale także moich przyjaciół.

Po pierwsze - "Nie tylko te, którymi mnie obrażałeś(...)" brzmi lepiej.
Po drugie - To o przyjaciołach jest takie, jakby wymuszone. Rozumiem, że chciałaś potem napisać coś, o tym, że Draco nie miał przyjaciół, ale mogłaś to zrobić w inny sposób.

Wiele jest tego typu błędów. Zdań, które mogłyby być lepiej napisane.
Zachwyt nad tym, że widzę Drarry, już minął.
Ten tekst krzyczy, woła o betę.
Dalej: jest pełen patosu, który mi tutaj nie pasuje.
Kolejny błąd: kanoniczność. Nie widzę. O Draco prawie w ogóle nic nie ma. Ale chociaż truje Harry'emu po nocach, co trochę kanoniczne jest. Ale Potter? Nic, zero.
Ten tekst można by równie dobrze, włożyć do działu, z własną twórczością. I Harry, który się zabija - to też kompletnie do mnie nie przemawia.

Jak na debiut w tej tematyce - nie jest źle, ale jestem raczej na nie.
Ćwicz, ćwicz, pisz, czytaj, a będzie lepiej!
Pozdrawiam i życzę Weny.

PS - wolę to dopisać, bo znów ktoś się zbulwersuje i będzie miał wielkie pretensje. Nie chcę być bezczelna i nie robię krytykuję, żeby sobie ulżyć - chcę Ci pomóc w doskonaleniu się. I już. Więcej nic nie trzeba dopisywać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cypisek dnia Nie 15:37, 21 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mer
Kapłanka Momenta


Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:02, 21 Cze 2009    Temat postu: Re: About You [M] (HP) / Yaoi

Kuma napisał:
Z taką pasją i rządzą w głosie – tego nie da się zapomnieć.


Rządzą... Chodziło o apodyktyczność, czy raczej o pożądanie?
Rozumiem, że o to drugie, więc mamy tutaj błąd ortograficzny, który wyłapałam mimowolnie i nie mogłam o nim nie wspomnieć.
Ż!
Ż!
Ż!
Już mi lepiej :]

PS Zbyt zaaferowana jestem obecnie, żeby przeczytać ten twór, ale wrócę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lonley
Kałamarz


Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:50, 18 Paź 2010    Temat postu:

Cytat:
"Zawsze byłeś nikim!"

To brzmi wręcz absurdalnie.

Ten wzrok przeszywał na wylot. Godził jak kolcem.
Teoretycznie powinno być jak kolec, ale to znów nie brzmi dobrze.

Drarrowy agnst, pełny jednowyrazowych wypowiedzeń, wielokropków i wykrzykników. Nienawiść i miłość w jednym. Wow. Szkoda tylko, że takich fików jest pełno. Merytorycznie - nic nowego.
I... naprawdę, krew? Od tej krwi zawiało kiczem i onetowskimi blogaskami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Klonowa.
Ołówek


Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:51, 02 Cze 2012    Temat postu:

Data nieaktualna, ostatnia odpowiedź też, autorka pewnie zapomniała o tym kawałku całkiem niezłej roboty, który został już dokładnie przeanalizowany i poprawiony, a więc teoretycznie nie ma po co się wtrącać.

To jednak mój pierwszy tekst przeczytany tutaj, dlatego sumienie, albo cokolwiek innego, tyka mnie do tego, żeby sie wypowiedzieć.

Błedy wykniete, pozostaje mi tylko chwalić. I rzeczywiście, chociaż to nie jest arcydzieło, to jest w czym zatopić uwagę chociaż na kilka minut. Podoba mi się ekspresyjność i bogactwo językowe, pomimo lekko znoszonego motywu - szkoda, że zadeklarowałaś się więcej nie pisać HP. Mam nadzieję, że może kiedyś się to zmieni.

Powodzenia życzę w czymkolwiek robisz (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Opowiadania / Fanfiction / Książki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin