Parnassus

Hien

Film może nie prosto z kin, ale swojego czasu był dość nieźle reklamowany. Osobiście spotkaliśmy się z dość skrajnymi opiniami. W każdym razie na pewno jest to twór surrealistyczny, a i postacie niekoniecznie budzą sympatię. Ale wyszliśmy z kina dość zadowoleni - chociaż potrzebowaliśmy drugiego seansu później w domu, żeby w pełni ogarnąć, co żeśmy w ogóle obejrzeli.
Ktoś oglądał może? Jak wrażenia? Bo nam przed seansem odradzano, wręcz zakazywano iść na taki szmelc, a jak już poszliśmy, to źle nie było. Jak to było z wami?

Pierre de Ronsard

Oglądałem, oceniwszy w mojej bardzo surowej skali na 7/10. Dzięki temu filmowi przekonałem się do pana Colina Farrella: zagrał najlepiej, nawet sparodiował Pitta i Jolie, pozostawił po sobie jak najbardziej pozytywne wrażenie. Ledger również. Bardzo przyjemny film na wysokim poziomie, mogę polecić.

Hien · Wysłany: Czw 10:42, 07 Mar 2013 Temat postu:

Też mieliśmy swoje "ale", ale w sumie na 7/10 zasługuje. Chociaż drażniła nas aktorka grająca tę tam córkę, ale to pewnie dlatego, że akurat wtedy nałożyło nam się kilka filmów z aktorkami o "urodzie" lalki, na jaką to "urodę" my patrzeć nie możem. Ale na plus poszło, że film raczej wyróżniał się z tematyki chętnie używanej i mimo pewnych znanych motywów, nie mieliśmy wrażenia, że oglądamy n-ty raz to samo, tylko w innej scenerii. Ale może po postu na tyle lubim surrealizm, że nam przysłonił wszystko.