Znaleziono 12 wyników

Osobiście lubię anioły, które są nieco ludzkie. Właśnie człowiek ze skrzydłami to nie moja bajka, bo, jak pisała Hjal, to nudne. Jednak nie ciekawi mnie ukazanie skrzydlacza w nieskazitelnej postaci, ...

Albo zmodyfikowane rasy śmierdzące oryginalnością. Na przykład przytoczę zmierzchowe wampiry, które, choć są fe, są pewnego rodzaju innowacją.
Moda niszczy ludzką kreatywność. Przecież łatwiej iść na ...

Ano, ponoć można coś odkryć, ale raczej na podstawie tego, co już było. Hm, chyba że bawimy się w fantasy i tworzenie własnych ras. Wtedy rzeczywiście niby można stworzyć coś nowego, o ile nie popadni ...

W zasadzie wszystko już było i trochę ciężko napisać coś wyjątkowego. Owszem, zawsze lepiej przynajmniej myśleć, że nasz twór jest oryginalny, ale, hm, no ciężko. Choć z czegoś co było już maglowane, ...

Och, bardzo dobrze wspominam Anielskie zastępy Kossakowskiej. Jest to mój ulubiony cykl, choć, szczerze mówiąc, Zbieracz Burz był nieco słabszy od Siewcy Wiatru i Żaren Niebios, zwłaszcza jego pierwsz ...

Czyli mój konik i stworzenia, na których punkcie Piru ma jednego wielkiego bzika.
Pochodzący z wiary chrześcijańskiej i islamu. Pojawiają się w Biblii i Koranie. Gabriel (w islamie Dżibril), obdarzo ...

Nie znalazłam nigdzie stosownego wątku, więc pozwoliłam sobie taki założyć.
Wszyscy znamy mniej lub bardziej urocze stworki żywiące się ludzką krwią. Zwłaszcza ostatnio, jakby na nowo (khem), poznal ...

Tak, powinno się podejmować wyzwania, ale do niektórych, no, trzeb dojrzeć. Także ja i moja przyszła drugoosobówka sobie trochę poczekamy.

Narracji pierwszoosobowej raczej mówimy nie przy dłuższych tworach, bo męczy. Dużo emocji, perspektywa tylko danego bohatera... Choć przy tekstach psychologicznych jest to jednak lepsze rozwiązanie. T ...

Jeśli o zostaniu pisarzem (strasznie wielkie słowo) decyduje się dla celów czysto zarobkowych, moim skromnym zdaniem nie ma to sensu. Rzadko kiedy twory pisane na siłę wnoszą coś ciekawego. Poza tym, ...

Tak, niestety. Szkoła mnie wzięła i pochłonęła. Paskudna.

Witam wszystkich zebranych, jam jest Pirusz!
Stworek ze mnie nieduży i stosunkowo młody, patrząc po wcześniejszych powitaniach. Cechuje mnie słomiany zapał, zaczynający się od gitarzenia, a kończący ...