zagadka

Gothi

Pisane pod wpływem: [link widoczny dla zalogowanych]

gdzie jesteś gdzie czekasz na mnie
czy znajdę ciebie za doliną myśli
za wąwozem uczuć w emocji krainie
o... zaplątany w gąszcz milczenia ziścisz
przepowiednie jeśli tylko zechcesz ich wysłuchać
zamkniesz się w czterech ścianach sarkofagu
nierzeczywistości by swą obecnością skalać
brud tego świata i odnaleźć się na rogu
pętli wieczności

myślisz a nie wiesz gdzie jesteś sama
myślę a nie wiem gdzie jestem sam
a może ktoś nam pomaga może to sen
a może zwykła wciskana do ust narkotyczna karma
uzależnia nas od siebie i trzyma na odległość
przybliża nasze różnice przybliża nie istniejącą obecność
i składa jak z puzzli lub domek z kart z mgły zrobionych
chwile utkane z wilgoci zebranej z zimowej szyby dni sennych

uczucia opisujesz literami z martwego alfabetu
pozostawionego przez anonimowych starożytnych męczenników
wyplatasz nadzieję z cienkiego sukna trującego azbestu
który nakłuwa płuca szczerości wyzwalając powietrze słów
niewypowiedzianych żałuję że nie umiem powiedzieć ci tego wprost
z ust wydobywa się nieskładny bełkot a romantyczność leży na asfalcie
rozwijam swe skrzydła w nikłym szumie dwóch słów niczym drozd
bo przez swój sen i swoją jawę chcę powiedzieć jedno: „Kocham Cię”

lecz za długo przebywałem w próżni
by ktokolwiek mógł to dostrzec
tak jak ja nie widzę...

Mad Len

Nie umiem komentować poezji.
Rozumiem, że ma być to utwór współczesny, dlatego brak znaków przystanowych itp. Tematyka dość popularna, miłość. Niektóre zworoty mi się podobały, parę zdań wydało się ładne. Ale jeśli wiersz miał mieć jakieś głębsze przesłanie to zdaje się, że go nie zrozumiałam. Gdybym się znała na poezji pewnie mogłabym powiedzieć coś więcej, ale tak mogę powiedzieć tylko, że moim zdaniem nie jest złe.