Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
.Zaistnieć w przestworzach.

Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum wierszy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Mad
Stalówka


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:21, 12 Sty 2007    Temat postu: .Zaistnieć w przestworzach.

Zanim zaistnieję z czymkolwiek uprzedzam,że nie mam wpływu na brak litery "c" z kreseczką gdyż nie działa na mojej klawiaturze co doprowadza mnie do szału do miesięcy : )

^^

Wśród oceanu liści i podmuchów wiatru
Pośród sztormu chmur burzowych pod osłoną nocy matki
Gwiazdy światła swe przycmiły
Księżyc skrył się za chmurami
Tylko smutne drzewa liście spektakl kłamstw oglądały
W niemym smutku z wielkim żalem akty i kolejne sceny
Przemijały w ciszy nocy umierając od łez drżały

Jeden tylko kamień szary wciąż pozostał niewzruszony na ten dramat
młodej damy kręgiem kłamstw obezwładnionej

Gdy się finał sztuki zbliżał wiatr się zerwał do ucieczki
by nie patrzec na jej koniec i pamiętac ten świat lepszym
Młodzian zakłamany twardo nektar kłamst jej dawał czule
nie zważając na przekleństwa skał stojących za nim murem

Jeden tylko kamień szary wciąż pozostał niewzruszony na ten dramat
młodej damy kręgiem kłamstw obezwładnionej

Niemy krzyk rozdarł wnet ciszę czarny kruk zataczał koła
bo wtem sztuka się skończyła dusza ludzka pomoc woła
Żaden jednak świadek sztuki wpływu nie miał na jej koniec
tylko ciche czarne kruki zaskrzeczały nad mogiłą
gdy po świecie pewien goniec opowiadał powieśc żywą

Jeden tylko kamień szary wciąż pozostał niewzruszony na ten dramat
młodej damy kręgiem kłamstw obezwładnionej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mad dnia Sob 13:39, 13 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Gothi
Piórko Wróbla


Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z iluzji

PostWysłany: Pią 18:41, 12 Sty 2007    Temat postu:

Zastanawia mnie, czy "kłamstw" w piątym wersie to powtózenie niezamierzone, czy zamierzone.

Ogólnie mam mieszane uczucia. Podoba mi się pomysł i niektóre fragmenty, ale ogół robi na mnie jakieś takie wrażenie wtórności. Co nie zmienia faktu, że ładny wiersz, choć czegoś mu brakuje.
Wybacz mało precyzyjną ocenę, ale tak to czuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kyouri
Gołębie Pióro


Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kyoto

PostWysłany: Pią 19:44, 12 Sty 2007    Temat postu:

W kwestii literki c - to jest jakiś program na winzgrozie, który ma przypisany ten skrót. I dlatego nie działa. Ale nie pamiętam jaki. Wiem za to, że można go wyłączyć bez szkody dla systemu. Ja miałam podobny problem z ł. Teraz już nie mam :]

A próbowałaś pisać ć w ten sposób, że włączasz capslocka i wtedy piszesz kombinację shift+c? Będzie działało, choć to nieco uciążliwe ^^'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad
Stalówka


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:54, 17 Lut 2007    Temat postu:

^^

Nie tak dawno jeszcze mazaliśmy ściany
Nie tak dawno jeszcze świat był nam nieznany
Nie tak dawno jeszcze nie sięgaliśmy tablicy
Nie tak dawno jeszcze budowaliśmy zamki
w piaskownicy
Nie tak dawno jeszcze strzelały balony z
truskawkowej gumy
Nie tak dawno jeszcze w czerwcu rodzice
pękali z dumy
Nie tak dawno jeszcze ciągnęło się dziewczynki
za warkocze
Nie tak dawno jeszcze szmaciane lalki drewniane
miecze
Nie tak dawno jeszcze dziecięce bale maskarady
Nie tak dawno jeszcze buzie i ręce brudne z marmolady
Nie tak dawno jeszcze świat był tak uroczy
Nie tak dawno jeszcze widzieliśmy tamten świat na
własne oczy.



^^

Skacząc po kałużach
mijam Miedziane Wzgórza.
Skąpane deszczem, słońcem
zalane, małe deszczu krople
z mego szczęścia łzami
wymieszane.I ulicą idę
i idąc tańczę,tańczę trzymam
w dłoniach pomarańcze.
Przemoknięte kurtka,buty
pasma włosów mgłą osnutych.
Blask w mych oczach żarem
skrzy, płyną chmury, czas i
my.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:28, 18 Lut 2007    Temat postu:

Dobrze, po raz kolejny stwierdzam, że na pozezji się nie znam, toteż kompletnie nie zrozumiałam wiersza o mijaniu Miedzianego Wzgórza, więc nie będę się wypowiadać o jego wartościach artystycznych. Natomiast spodobał mi się poprzedni: może dlatego, że mi samej ostatnio jak staję przed lustrem, albo patrzę na byłych kolegów, przychodzą do głowy podobne myśli. Ach, jak ja kochałam mazać po ścianach przed tapetowaniem...
Uczepiłabym się ostatniej linijki, bo wydaje mi się nieodpowiednim zakończeniem. Sama nie wiem dlaczego, jest jakieś takie... niewystarczające?
Ale cóż, poezyja to nie moja działka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad
Stalówka


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:32, 18 Lut 2007    Temat postu:

bo Miedziane Wzgórza to jest takie pasmo pagórków na obrzeżach mojego miasta.I zawsze jak tam jestem to mnie ten widok rozbraja i inspiruje xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nahasz Karooa
Ołówek


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wampirzego dworu

PostWysłany: Śro 21:05, 21 Lut 2007    Temat postu:

A mnie się właśnie zakończenie tego wiesza "Nie tak dawno..." barzo podoba. I jak zwykle podziwiam Mad za składanie rymów, nawet jeśli czasami są amatorskie. Ja, jako zdeklarowana prozowiczka rymować zupełnie nie umiem. Moj jak dotąd najbardzie udany rym, to było "wiary" z "prastary", a to tylko dlatego, że dawniej myliłam tekst Roty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad
Stalówka


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:47, 24 Lut 2007    Temat postu:

^^

Dla T. (który mnie zainspirował)

W oddali słyszę wołanie,
w ciemności ruchu drganie.
Po parku alejach szarych,
idą dwie dusze zbłąkane.
Dłońmi po omacku,
szukają drugiej dłoni.
By nie zatracic się w smutku,
w bezsensowności toni.
Samotne dusze w szatach,
białą nicią przeszywanych.
Po alejkach świata,
szukają części serc złamanych.
Czekają na ciepło,które
ogrzeje pęknięte serce.
Co dzień karmione nadzieją,
z pustką splatają ręce.


^^
Rozsypane na ulicy pomarańcze,
poczekajcie! poczekajcie!
Pusty koszyk z ich zapachem
leży przy otwartej dłoni
co bez czucia z resztą ciała
leży w czerwoności toni.
Obok chłopczyk, sześciolatek
gładzi zimną twarz jej czule,
po policzkach łzy spływają,
brudzi spodnie krwi purpurą.
Rozsypane pomarańcze,
poczekajcie! poczekajcie!
Nadziei jego oczom nie odbierajcie,
nie gaście blasku w sercu jego,
zamilczcie syreny, nie budźcie złego.
Niech dłoń maleńką jej dłoń
pochwyci i razem z chłopcem nowe
życie wznieci.
Ucichną syreny, zatrzyma się czas,
a chłopczyk usiądzie na szarym asfalcie
i w zimnym deszczu zbierac będzie
pomarańcze...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mad dnia Śro 18:19, 04 Kwi 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lkmz
Ołówek


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:18, 02 Mar 2007    Temat postu:

"Nie tak dawno..." - zdecydowanie jestem na tak !!!
W reszcie utworów jednak czegoś mi brakuje... hmm... takiego pulsującego źródełka, które porusza nie tylko umysł, ale i duszę Smile
W każdym razie jesteś na dobrej drodze. Nie poprzestawaj na tym. Na szczególną uwagę zasługują te "Miedziane wzgórza". Przepełnione są naprawdę głęboką refleksją, jawnym żalem, tęsknotą, dziecięcą radością... Myślę, że to jakiś ukryty sentyment do opisywanego miejsca Smile
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad
Stalówka


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:14, 06 Mar 2007    Temat postu:

^^

Za dotykiem dłoni
z promieniami słońca goni
marzeń swoich tęczę błyszczącą
blaskiem motylich skrzydeł
jak anioł unoszący się w noc gorącą
w oparach wonnych kadzideł

Po chmurach stąpa lekką stopą
wplatając dłonie w wiatru ramiona
by raz jeszcze poczuc zapach trawy
nim na łące pośród chabrów skona.


Znaki interpunkcyjne pomijam, bo można różnie zinterpetowac ten wiersz, więc zostawiam dowolną formę przeczytania Smile


^^

Ociężałe myśli
Ociężałe dłonie
Uderzam głową w mur
W bezmyśleniu tonę
Za oknem świat szeroki
Za oknem wolna przestrzeń
Ja w czterech ścianach płonę
I nie wiem już kim jestem
Powietrza! -wołam krzykiem stłumionym
I więdnę póki w powietrzu nie zatonę
Otworzę usta oczy i serce
Zobaczę świat na nowo
Aż przejdą mnie dreszcze
Pokocham powiew wiatru
Szumiące wód strumienie
Odkryję świat na nowo
I zrzucę z serca brzemię.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mad dnia Śro 18:20, 04 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lkmz
Ołówek


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:47, 06 Mar 2007    Temat postu:

Może się czepiam, ale w czwartym wersie widziałabym raczej
W BEZMYŚLENIU TONĘ niż "w bezmyślności..." (bezmyślność=lekkomyślność; brak rozsądku; nieroztropność), a utwór nakłania do refleksji i ukazuje podmiot, który chwilowo zawiesza się, poddając nurtowi impresji... Także mała poprawka leksykalna Wink

Poza tym utwór jest dopracowany i przemyślany. Jego przesłanie rozumiem jako wyjście na przeciw szarości dnia codziennego i jakże niesprawiedliwej rzeczywistości. Pseudo-wolny świat nie daje nam tej wolności, lecz zamyka w klatce żelaznych reguł i tabu. Rewelacyjna interpretacja zagubienia współczesnego człowieka, który w dobie dwudziestego pierwszego wieku zatraca własne ego.

Gratuluję!!! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad
Stalówka


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:17, 04 Kwi 2007    Temat postu:

^^ Dla Adiego (za wszystko)

Ile jeszcze wiadomości napiszę
zanim odpowiesz jednym zdaniem,
na huśtawce wahań się kołyszę
i jestem raz bliżej raz dalej,
czasem czuję się jak listek
spadający z rwącą rzeką,
mam udawac że cię nie ma
i odpłynąc gdzieś daleko
co mam zrobic tak czy tak
niechby chociaż ktoś dał znak
którą drogą odejśc mam
byś był ze mną, chociaż sam
byśmy zawsze byli razem
jednocześnie wolni sami
z kimś kto zmysły rozkołysze
nie tylko swymi słowami
może lepiej by się stało
gdybyśmy się nie spotkali
zawsze jednak będę kochac
chociaż będziesz tam w oddali
obiecałam, nie zapomnę
w sercu już masz miejsce swoje
może jednak się przełamię
by tu znaleźc szczęście swoje
gdy już kogoś tu pokocham
i znowu poczuję dreszcze
powiem ci to będąc szczerą
i nie powiem nigdy więcej
że żałuję chocby jednej
chwili z tobą pod gwiazdami
zawsze kocham kochac będę
chocbyśmy się nie spotkali
zawsze z tobą tutaj będę
choc nie bylibyśmy razem
czasem milczysz ciszą straszną
czasem piszesz jedno zdanie
choc nie mówisz "czesc kochanie"
wiem co myślisz w chwili danej
nigdy jednak nie przestaniesz
byc dla mnie kimś ważnym
wartościowym i odważnym
chociaż nigdy nie zapomnę
uczuc moich tu do ciebie
to poszukam szczęścia tutaj
z kimś choc podobnym do ciebie
obiecuję ci to jednak chociaż
nie daję gwarancji że kiedyś
jeszcze będziemy razem
udowadniając ze miałam rację
uczucia i myśli nie umierają
posyłam ci więc uśmiech z obietnicą
że spotkamy się w raju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad
Stalówka


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:42, 31 Maj 2007    Temat postu:

Z racji wegetacji ( i dużej ilości materiału) tchnę w moją twórczość coś nowego. Ot tak żeby nie było.

^^

Jak na sznurkach zatańczysz mi
tak jak zechcę za tamte dni.
O krok do przodu jestem wciąż,
nie zapomnę, wić będziesz się jak wąż.
Steruję tobą jak zabawką
teraz, to ty jesteś moją lalką.
Zrobię z tobą co tylko będę chcieć,
ugaszę żądzę zemsty, potraktuję jak rzecz.
Choćby ciszę rozrywał twój krzyk
czy też płacz.
Tak jak obiecałam zemsty
nadszedł czas.


^^

Obiecałeś szczęścia łzy
Obiecałeś " zawsze Ty"
Obiecałeś zabrać strach
Obiecałeś zawsze tak
Teraz nie ma cię już przy mnie
Teraz zimne ściany wokół
Teraz wszystko jest już inne
Teraz, serc testamentu protokół.


^^

Dlaczego boisz się
tego co znasz,
A strach zostawiasz
w tyle kiedy widzisz nieznane.
Dlaczego w oczach masz taki blask,
gdy tańczą listki herbaty łyżeczką mieszanej.
Dlaczego milczysz
gdy o przeszłość pytam,
A krzyczysz z radości,
kiedy przyszłość wspomnieć.
Dlaczego śpiewasz
w księżyca blask,
a śpisz gdy słońce za oknem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad
Stalówka


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:22, 30 Cze 2007    Temat postu:

^^

Łza

Taka mała kropla
jedna w oku łza
Taki mały kryształ
każdy w sercu ma
Tych kropel miliony
w życiu płyną ci
Przepływają przez palce
jak zbyt długie dni
Tyle słów wyraża
tyle sensu ma
Oblicza obnaża
źródło jej bez dna
...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Shalafi
Ołówek


Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Finlandia?

PostWysłany: Nie 10:32, 01 Lip 2007    Temat postu:

Może jestem zbyt surowa dla początkującyh poetów-amatorów (bo wydaje mi się, że jesteś początkująca), ale Twoje wiersze nie podobają mi się wcale.
Powielasz, piszesz zbyt wprost - to wszystko już było, zostało opisane w niemal identyczny sposób. Brak tu powiewu świeżości. Budowa też nie jest przemyślana - utwór wyglądałby i prezentował się lepiej, gdybyś podzieliła go na zwrotki; łatwiej by się go również czytało - naprawdę taki zbitek wersów nie zachęca.
Fakt, można u Ciebie dostrzec metafory, ale jest ich zbyt mało i nie wzbogacaja one wiersza tak, jak powinny.
Moja rada? Uwolnij się od schematów. Spróbuj, na przykład, nie używać słowa: "kocham", "miłość", "smutek", itp. ale jakoś je zastąpić wymyślonymi przez siebie określeniami, metaforami; opisać te uczucia inaczej niż wprost. Poezja daje duze pole do popisu i w zasadzie możesz w niej robić wszystko, prawie nie ma tu ograniczeń.
Wiersze rymowane, na Twoim miejscu, zostawiłąbym sobie na później. Póki co, Twoje rymy są częstochowskie i czasem bez łądu i składu. Trudno jest stworzyć wiersz rymowany - wiem, bo sama próbuję i nie jestem zadowolona z swoich wysiłków w stu procentach.
To wszystko to tylko rady - jeżeli nie chcesz, nie musisz się do nich stosować; wybór należy do Ciebie, bo to Twoje wiersze, nie moje. Ale przemyśl to sobie.

Pozdrawiam

S.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum wierszy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin