Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Znaczenie słów

Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Śro 16:39, 02 Kwi 2008    Temat postu: Znaczenie słów

Zauważyliście, że pewne słowa staję się 'modne' i często nadużywane?
Zastanawialiście się kiedyś nad tym, dlaczego tak jest?
Czy spostrzegliście, że w ogóle młodego społeczeństwa pierwotne znaczenia słów tracą swoje znaczenie albo ono się zaciera?
Wypowiedzcie się, zachęcam do dyskusji.




Ostatnio na pewnym forum spotkałam się z zatarciem znaczenia słowa 'tolerancja'. Osoby wypowiadające się w temacie o homoseksualizmie stwierdziły, że tolerancja to zgadzanie się z innymi. a tymczasem tolerancja to postawa zgody na wyznawanie i głoszenie poglądów, z którymi się nie zgadzamy, oraz na praktykowanie sposobu życia, którego zdecydowanie nie aprobujemy, a więc zgody na to, aby zbiorowość, której jesteśmy członkami, była wewnętrznie zróżnicowana pod istotnymi dla nas względami. konkluzja wynika taka, że znikają prawdzxiwe znaczenia pewnych słów poprzez ich nadużycie.

znacie jakieś inne przykłady?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Leone
Piórko Wróbla


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:35, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Nie podoba mi się to zacieranie znaczeń.
Bardzo lubię słowa, zabawy nimi. A gdy ktoś cały czas używa jakiś słów, to tracą one tą swoją magię, stają się pospolite. Po pewnym czasie nie wiadomo już nawet co dokładnie znaczą.

Jeszcze nie tak dawno podobnie było ze słowem 'asertywność', jak teraz jest z 'tolerancją'.
Ludzie coraz mniejszą uwagę przykładają do słów, skracają je, zmieniają, aby tylko jak najszybciej i najprościej coś przekazać. Smutne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

caislohen
Orle Pióro


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:51, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Można powiedzieć, że Polakom polski obcy.
Ale to zatrważające.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Czw 15:02, 03 Kwi 2008    Temat postu:

trzeba prezyznaź, że kultura słowa w polsce i pewnie za granicą, zanika. dawne piękne określenia zmieniają swe znaczenie. trzeb jednak zobaczyć na to z innej strony. popatrzcie jaki był jezyk w średniowieczu. język jest żywy i się zmienia. to naturalne.

mnie jednak bardziej denerwuje nadużywanie pewnych słów i moda na nie. tracą swój sens, stają się pospolite. ludzie nie wiedzą co tak na prawdę znaczy. nie mają pojęcia o co chodzi. zapominają prawdziwe znaczenie i zamieniają je na coś prostrzego, co umieją zrozumieć.

także absorbuje mnie i złości, że zmniejsza się zasób słów przeciętnego polaka. posługują się częściej slangiem, a nie znają wielu słów. wynika to z nieoczytania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Leone
Piórko Wróbla


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:21, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Najgorsze jest to, że słowa tak nadużywana stają się ostatecznie passe i już nie ma jak ich wskrzesić, znów nadać im to znaczenie.

Mały zasób wynika z nieoczytania i jak dla mnie.. z ciasnoty umysłowej. Nie potrafię zrozumieć, jak można na wszystko mówić super i tak dalej, gdy mamy ogromną ilość przymiotników w naszym języku.


I tak w podobnym temacie:
Porównajcie sobie dwa zdania.
"W sporcie umiejętności są tak samo ważne jak bojowe nastawienie"
"W sporcie bojowe nastawienie jest tak samo ważne jak umiejętności"
Widzicie jakąś różnicę? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Czw 15:33, 03 Kwi 2008    Temat postu:

myślę, że ciasnota umysłowa ma znaczenie. ale wtedy jak wytłumaczyć inżynierów posługujących się ubogim słownictwem oraz nie czytających.

bardzo obecnie ubolewam nad nieoczytaniem mojego młodszego kuzyna. jestem nawet w stanie pożyczyć i polecić mu HP, byle coś przeczytał. o drugiego kuzyna jeszcze się nie boję, ale no cóż, zaczyna dorastać. to, że ma rodziców nauczycieli nie oznacza, że będzie oczytany.

jeśli ktoś może mi poradzić choćby z własnego doświadczenia, jak można zachęcić 9 letniego chłopaka do czytania? (przepraszam za pomyłkę, ale jakoś mi się numerki pomyliły, kto by myślał po 4 godzinach matmy i fizy)

i tu pojawia się następna kwestia nieoczytania. komputer. dzieci, młodzież i dorośli w dzisiejszych czasach siedzą dużo na komputerze. a jak każdy wie, w internetowym światku panuje pełno różnorakiego nowego i nieistniejącego w języku polskim słownictwa. i tak nie dość, że nie czytają, to jeszcze uczą się nieprawidłowego słownictwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nitocris dnia Czw 15:47, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Leone
Piórko Wróbla


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:44, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Chyba jedno i drugie ma znaczenie. Znam dziewczynę, która nie czyta książek, a posiada naprawdę duży zasób słownictwa. I odwrotnie - chłopaka, który czyta, ale wszystkie słowa których używa mógłby spisać na kilkunastu kartkach papieru.

19 letniego do czytania? Niech obejrzy jakiś film, oparty na książce. Jeśli mu się spodoba, może być zainteresowany dalszymi losami bohaterów, które nie zostały pokazane w filmie, albo raz jeszcze to przeżyć.
Z drugiej strony, zawsze możesz mu dać odpowiednią książkę.. chociażby "Udław się" Palahniuka (o seksoholiku). Traf w jego gusta, a może zacznie czytać.

Jeśli chodzi o komputer, to jednak może być on pomocny. W sieci jest dużo różnych, ciekawych artykułów, felietonów, które można spokojnie przeczytać i wzbogacić swój świat. Tylko trzeba znać umiar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Czw 15:54, 03 Kwi 2008    Temat postu:

ale zauważ, że większość osób na internecie chodzi po epulsie i naszej klasie, gdzie roi się od trawy. strony internetowe są trudne do znalezienia, jeśli kogoś interesuje konkretny temat. fakt, jest pełno blogów, w których jest ciekawa i mądra treść, ale rzadko można na coś takiego trafić, a wręcz pełno jest grafomani, błędów i złych zdań/słów.

racja. nie zawsze oczytanie oznacza bogaty zasób sów, bo też zależy co czytasz i czy przyswajasz sobie słownictwo. zależy też od kultury słowa w rodzinie i środowiska.
poza tym to miałam na myśli, że jedno i drugie ma znaczenie. i ciasnota umysłowa i oczytanie. myślę, że są jeszcze jakieś czynniki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Leone
Piórko Wróbla


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:58, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Ja ostatnio znalazłem fajne miejsca na forum n-k. Okazało się, że można tam jednak trafić na inteligentnych ludzi, z którymi można porozmawiać, chociażby o religii.
To chyba zależy od chęci. Jeśli chcemy czegoś prostego, to znajdziemy. Ale jeśli chcemy czegoś wartościowego, to także na to trafimy w sieci.

Pewnie jeszcze brak czasu, pewne niechlujstwo i lekceważenie wartości słów. Ludzie mogą znaleźć wiele powodów, aby ograniczyć swoje słownictwo, ale mało, aby je rozszerzać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Czw 16:02, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Leone, podałeś świetne powody. masz rację.

poza tym muszę powiedzieć, że nie każdy umie szukać. ja na przykład ostatnio trafiłam na forum, w którym są osoby, eh szkoda mówić, nie najinteligentniejsze. mógłbyś podać adres tego forum, bo szukam czegoś ciekawego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

caislohen
Orle Pióro


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:12, 03 Kwi 2008    Temat postu:

W internecie, nie zważa się na język, chodzi tylko o to, aby było: a)szybko b)zrozumiale. Nikt nie będzie sprawdzał błędów. Ważne, że każdy będzie wiedział o co chodzi. A strony, których mowa, są trudno dostępne.
Ludzie mają mało czasu i chęci, by szlifować swój język. Mówię oczywiście ogólnie, istnieją oczywiście wyjątki. Może bardzo źle robię wrzucając wszystkich do jednego worka.
Winna jest też po części szkoła. Dziś jest mało nauczycieli z mocnym przesłaniem nauki. Przepuszczą każdego, by tylko mieć to z głowy, a przy tym zarobić. Nauczycielom nie odpowiadają ich stawki, więc nie mają zamiaru się przemęczać.
Mała wina jest także po stronie rodziców, w niektórych przypadkach jest to dominujący powód. Rodzice pozostawiają naukę szkole, o której już mówiłem.
Ważną rolę odgrywa manipulacja czasem, ludzie nie potrafią dobrze zagospodarować swój czas. Wina - konsumpcyjny tryb życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Pią 13:27, 04 Kwi 2008    Temat postu:

właśnie - konsumpcyjny tryb życia.

młodzież woli oglądnąć film niż przeczytać książkę. a jak wiadomo w filmie (i reklamie) często zdania nie są najlepsze i jest ubogie słownictwo. a na prawdę dobre filmy są niepopularne lub ogląda się je tylko dla szpanu nic nie wynosząc (doświadczenie klasowe).

rzeczywiście w internecie trudno znaleźć coś dobrego i kształcącego. zauważcie, że Word i Firefox mają nawet poprawę pisowni, by ludzie nie musieli się męczyć pisząc. Nawet moja babka od Polskiego powiedziała, żeby pisać na komputerze prace domowe, bo: a) łatwiej jej sprawdzać, b) żeby w ogóle coś rozczytać. Więc z góry można się domyślić, że praca będzie poprawiona gramatycznie przez komputer.
W internecie pojawia się dużo pseudopisarzy którzy są strasznie popularni ze względu na łatwy tekst, mały zasób słów i łatwy sposób przekazu. Osoby te, nie zwracają uwagi na nic oprócz na swą popularność. W taki sposób szerzy się grafomania. Popularność zaś zawdzięczają tylko temu, że czytelnicy nie wymagają niczego większego, a takie tekst odpowiada ich oczekiwaniom. przez to myślą, że czytają porządną lekturę, a tak na prawdę pogarszają tylko swoją sytuację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

caislohen
Orle Pióro


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:55, 04 Kwi 2008    Temat postu:

Absolutna racja.
Aby w internecie znaleźć coś naprawdę wartościowego, należy się porządnie naszukać, a to niektórych zniechęca. Idą na łatwizną, mówiąc kolokwialnie.
Lepiej przeczytać opracowanie, streszczenie, niż samą książkę. Ale mało kto zdaje sobie sprawę, że takie teksty są mało wiarygodne i szczegółowe.
Spotkałem kiedyś taki przypadek, że pewna osoba miała przeczytać lekturę. Bardzo krótka sztuka Sofoklesa. Niezbyt prosta, ale do przejścia, zwłaszcza w wieku, tej osoby.
Co się okazało, po pierwszych stronach osoba zrezygnowała, twierdząc, że nic nie rozumiała. Warto więc było sięgnąć do opracowania, z którego ta osoba nadal mało rozumiała.
Nie wiem, czy ta osoba miała jakieś problemy natury psychicznej, czy jakieś niedorozwinięcie umysłowe, ale wydawała mi się inteligentna.
Z tego widać, jak łatwo się pomylić.
Bardzo mało uwagi zwraca się, nie tyle na język, ile na jego zrozumienie.
Cóż, może nie wszystkim to dane...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Sob 16:46, 05 Kwi 2008    Temat postu:

opracowania nie zwracają uwagi na najważniejsze problemy utworu.

każdy powinien umieć zrozumieć rodowity język. bo inaczej może dojść do sytuacji, gdy nie zrozumiemy instrukcji obsługi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lieant
Piórko Wróbla


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...a któż to może wiedzieć?...

PostWysłany: Wto 13:53, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Jako osobę uzależnioną od książek i w ogóle od czytania przeraża mnie język, który najczęściej słyszę w mojej szkole. Nie spotkałam jeszcze osoby, która by w ogóle nie przeklinała, a znaczna większość jakby w ogóle nie zna innych słów. Przerażające.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin