W sprawie walkowerów pojedynkach

Hien

Zastanawiałam się trochę nad ostatnio występującą plagą walkowerów i wpadłam na pomysł. Wyobraźmy sobie, że jedna osoba nie przysyła tekstu. Druga powiedzmy nie ma ochoty tekstu publikować, ale np. rzucić to samo wyzwanie raz jeszcze, by zmierzyć się z kimś innym. Pojedynek oznaczałoby się wówczas jako odwołany, osoba, która tekstu nie dostarczyła, dostałaby ostrzeżenie.
Odwołanie obligowałoby też do rzucenia drugi raz tego samego wyzwania w klubie. Na ten sam temat, na to samo wyzwanie zaklepany zostaje drugi pojedynek z inną osobą. Oczywiście w ten sposób czas na napisanie pracy w wypadku następnego pojedynku jest nieco niesprawiedliwy, ale jakoś można byłoby się z tym uporać - choćby przez to, że opiekun obu pojedynków nie przyjmie drugi raz już raz przysłanego tekstu. Prosić o przedłużenie terminu mogłaby tylko osoba, która pierwszy raz się mierzy z zarzuconym tematem. Druga także w ten sposób dostałaby czas, chyba że poprzedni pojedynek na ten sam temat został przedłużany.

Mam nadzieję, że wyłuszczyłam to w miarę jasno. Co na to waszmościowie i waszmościanki?

Alice

Ja, chociaż nie pojedynkowałam się jeszcze wiele razy i wcale mi się walkower nie przytrafił, jestem za. Kiedy jeden z uczestników nie przysyłał tekstu, to utwór jego przeciwnika był publikowany, ale temat natychmiast zamykano - nie było szans ocenić, jeśli autor nie przeniósł go do działu opowiadań. Pomysł ma takie dobre strony, że wtedy tekst ten będzie mógł być komentowany według kryteriów pojedynku (a nie ukrywam, że bardzo mi na tym swego czasu zależało Razz

) i nie "zmarnuje się".
To tyle z mojej strony, dziękuję za uwagę.

Lill

Popieramy, towarzyszko Malchen. Mam nadzieję, że nie zabijecie za skandalicznie krótką wypowiedź w temacie.

kasieńka

Hm. Jako, że to pytanie do ogółu społeczności... To uważam to za świetny pomysł. Czyjś walkower nie musi oznaczać przegranej oceny dla drugiego pojedynkującego się Wink

Cedalia

Ja też jestem za, tyle, że no kiedy ogółem wyzwanie jest rzucane, żeby obie strony się wyraziły, czy chcą w razie walkoweru, możliwość następnego pojedynku. Noramlnie wpisać to w wyzwanie, jak jest tytuł, fandom i inne. Jestem za, mi się tam raz przytrafił walkower, ale uważam, że to nie sprawiedliwe tak zostawiać kogoś z tekstem, który w sumie traci, bo niedość że opublikowany to jeszcze bez pojedynku.

Hien

Jako że pomysł zebrał pozytywne opinie, niedługo zostanie zmieniony regulamin pojedynków. A tymczasem propozycję zamykam.