Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
bez tytułu


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:13, 03 Gru 2009    Temat postu: bez tytułu

...i bez kontekstu Razz Kontekst wam do szczęścia niepotrzebny Razz




***

Z nas dziewięciorga
którzy wyruszyliśmy tamtego dnia
(święta liczba)
nikt nie przetrwał
z nas dziewięciorga
czworo zabitych
czworo złamanych
nikt nie przetrwał
próbuję nie wzywać ich imion.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Cosette
Gęsie Pióro


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:40, 04 Gru 2009    Temat postu:

Podoba mi się powtórzenie " z nas dziewięciorga", uwydatniające to, że ludzi nie było mało, a pozostał jeden. Ogółem twór podoba mi się, mimo że krótkie - ale wątpię, czy ten wiersz spełniał się w roli ciągnących się do końca strony linijek. Życzę weny ; )
Miau


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Bajkopisarz
Gęsie Pióro


Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:13, 06 Mar 2010    Temat postu:

"Bez tytułu" to wiersz biały należący do liryki bezpośredniej. Z początku mogłoby się zdawać, że podmiot liryczny istotnie brał udział w jakiejś straszliwej wyprawie, gdzie trup ściele się gęsto (jego opowieść byłaby niejako liryką narracyjną). Wydaje mi się jednak, że komentarz autora (zarówno przed wierszem jak i w samym wierszu - w nawiasie) nakazuje odczytywać wiersz jako jedną metaforę, która wiąże się z utrwalonym w kulturze znaczeniem liczb.

Problem jednak polega na tym, że wyróżnia się kilka kultur, a jedna i ta sama liczba może mieć inne znaczenie w odmiennych kulturach. Czasami nawet na gruncie jednej kultury wyróżnia się wiele znaczeń. Wskazówką może być określenie zaczerpnięte z wiersza - "liczba święta", można chyba odczytać to jako zawężenie do kultury chrześcijańskiej.

Mamy więc liczbę 9 - świętość, doskonałość, zupełność; która jest przeciwstawiona liczbie 4 - doczesność. Mamy więc kontrast między świętością a doczesnością.

Wiersz skłania do wykonania matematycznego działania 9-4-4=1. Według podmiotu lirycznego "nikt nie przetrwał", więc czytając można było się spodziewać, że wyjdzie 0, ale nie wszystkich losy zostały opisane. Sytuacja podmiotu lirycznego jest nie do odgadnięcia (Może bezczelnie kłamie Smile) To niewątpliwie intryguje.

Powróćmy jednak do liczb... Z liczbą 4 zostały skojarzone zjawiska śmierci i złamania. Bardzo się łączą z osobą człowieka, śmierć to koniec fizycznego życia, a złamanie jako kres życia psychicznego.

Co do matematycznego działania to nie za bardzo wiem, jak rozwiązać tę zagadkę. Gdyby odwrócić działanie to otrzymamy 1+4+4=9. Mogłoby to oznaczać, że świętość składa się po części z pierwiastków doczesnych; ale twierdzenie to nie ma dostatecznych podstaw w tekście.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bajkopisarz dnia Sob 22:16, 06 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin