Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Czy jest coś?


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:03, 01 Lut 2010    Temat postu: Czy jest coś?

Czasami mam takie wrażenie
Że gdzieś na granicy wszechświata
Żongluje naszymi losami
Idiota bądź też psychopata

Bo jak tu nie usiąść, nie płakać
Gdy dziecko umiera w pożarze
A prezes dzięki korupcji
Potraja pokaźną już gażę

I jak tu się nie dać zwariować
Gdy mędrzec podłogi wyciera
A kilka milionów prostaków
Na wodza wybrało Hitlera

Dlaczego ci wszyscy geniusze
Głęboko w swym wnętrzu ukryci
Lękają się wyjść poza siebie
A rządy sprawują bandyci

Więc jak niby można uwierzyć
Że jest gdzieś ktoś w innym wymiarze
Kto ludzkich wysłucha lamentów
I nam miłosierdzie okaże

A może nasz żywot to bujda
Lub błędne sprzężenie materii
Albo też zawsze przegrane
Numery w nie-boskiej loterii

Jak można nie wierzyć w tę opcję
Gdy mróz wita cię o poranku
A w oczekiwaniu na tramwaj
Zamarzasz na pustym przystanku


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą


Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarbonka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:07, 01 Lut 2010    Temat postu:

Widzę, że więcej osób dostrzega brutalne otoczenia. I dobrze. Teologicznie rzecz ujmując, nazywanie bytu wyższego idiotą lub psychopatą ma się nijak do jakiejkolwiek religii i jest bluźniercze. Ale ja też niedawno coś podobnego popełniłem. Wszechobecne teatrum mundi. Zrzucasz na kogoś, że rządzi czyimś (naszym) losem? Mimo, że jest to tylko wrażenie, jest obalone przez tchórzliwych geniuszy i milionów prostaków, którzy sami mają wpływ na siebie i świat. Poza tym troszkę wyświechtany (ktoś raz mnie skrytykował tym wyrażeniem i go używam) i przeżarty lament, sporo w tym malkontenta pomieszanego z zapłakanym (powiedzmy) Werterem, Hamletem. Przed-przedostatnia zwrotka znajduje bardzo łatwą ripostę w przemówieniu B16 w Auschwitz: [niech sparafrazuję] "Pytają, gdzie był wtedy Bóg. A należałoby zapytać: gdzie był wtedy człowiek?". Ciesz się tym, co masz, zmartwienia zostaw tym, co je mają - tak po libertyńsku mógłbym odpowiedzieć, jako relatywista moralny Very Happy Nic z tym nie zrobisz, możesz próbować, ale świat jest taki od 6000 lat przynajmniej, więc to powinno być normalnością, do której wstrętne ludy nie przywyknęły, póki istnieje idealizm. Ładne metafory z nie-boską loterią i przystankiem.
Rytmiki nie oceniam, bo nie przykładam wagi do grafemów, ale patrzę na recytację i emfazę. Ładnie napisane, nie przeczę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:35, 21 Paź 2012    Temat postu:

Ostatnia zwrotka jakaś taka trochę z sufitu, jakaś taka zbyt codzienna. Zamiast kończyć wiersz jakimś silnym akcentem lub refleksją... hm. Taka od czapy nam się wydaje. Ale poza tym wrażenia mamy... hm. Właśnie. Z wrażeniami jest problem. Ten wiersz jest jakiś taki... piosenkowaty. Dość dokładne, proste rymy, rytmicznie jest. Jako wiersz się średnio sprawdza - naiwny trochę, smętny przekaz radośnie psują nieco banalne miejscami rymy, ale jako piosenka by się sprawdził co najmniej dobrze. Dodać odpowiednią melodię i od razu zrobiłaby się z tego udana piosenka. Najlepiej w lekko rockowej konwencji. Tak. Właśnie.
Przypomina nam trochę kawałek "An Tagen wie diesen" Fettes Brot. Klimat podobny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:56, 23 Paź 2012    Temat postu:

Mal wyciągnęło na wierzch ostatnią strofę, to i ja się przyłożę w temacie: całkiem nieźle trzymany rytm w tejże ostatniej strofie czmychnął Bóg wie gdzie. Okroić wiersz o tę końcówkę i będzie zacnie. Bo poza tym - smakowicie i, niestety, życiowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin