Na poprawę humoru - ratunku, to opowiadanie mnie przeraża!

Hien · Wysłany: Pon 8:09, 03 Mar 2008 Temat postu:

Cóż... ja omal nie zmarłam przy ocenianiu tegoż arcydzieła [link widoczny dla zalogowanych] chociaż już widzę, że przy "Życiu Laury" wypada zadziwiająco błyskotliwie i inteligentnie.

Shire · Wysłany: Wto 13:11, 25 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych].::TRINITY::. chyba wszyscy już znają. Nieśmiertelne: "Jenifer miała szesnaście lat i zeszła na śniadanie."

[link widoczny dla zalogowanych] - Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. "Tfór" aż odstrasza kanonicznością. Szczególnie "Dubel" przeklinający na uczniów...

[link widoczny dla zalogowanych] - GROZI OCZOPLĄSEM

"Cześć! mam na imiem marta i postabowiłam coź zrobiidź z moim talentem literackim i postanowiłam załorzyć bloga na którym postanowiła zrobidź opowidanie o syriuszu i marcie( to ja!)."
Zobaczymy, co z tego talentu literackiego będzie...

"To jest lily evens mierzy 185 m wzrostu a waży 32 kg"
Opis postaci powala.

"(...)ma 214 m(...)"
No popatrz, jeszcze wyższy się znalazł...

"mam 16 lat i uczenszczam do szkoly maggi i czarodziwstwa hogward"
Jakaś szkoła kulinarna?

""W szkole chodze do Grypindoru. "
Piąty dom?

Sano · Wysłany: Wto 15:04, 25 Mar 2008 Temat postu:

Mnie bardziej to czarodziwstwo zastanawia... brzmi niejednoznacznie tudzież intrygująco... czy podstawowym podręcznikiem jest "Tysiąc sposobów przyrządzania lubczyku"? ;]

Lieant

Hmmm...
Na jakąś totalną tragedię chyba nigdy nie miałam pecha wpaść. Ale trafiło się trochę rzeczy, które uznałam za absolutnie nie nadające się do czytania. Nie dla mnie przynajmniej, ale ja jestem wymagająca...
No dobrze. Potterowskie to nie będzie, bo tego akurat nienawidzę i na takie blogi nawet nie wchodzę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Właściwie to kiedy tam ostatnio zajrzałam (ledwie przed chwilą), nie wydało mi się aż takie straszne... Historia jest całkiem ciekawa. I tyle zalet tego opowiadania.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przeczytałam pierwszą notkę i więcej nie byłam w stanie. Przeraźliwa nuda. Nie podejrzewam, żeby dalej było lepiej.

Może jestem strasznie niesprawiedliwa, ale swojego zdania nie zmienię.

EDYCJA:

O rany boskie!
Zajrzałam na marta-love-syriusz.blog.onet.pl. Nie odmówiłam sobie przyjemności skomentowania. Oczywiście nie czytałam. Wystarczy spojrzeć na "regulamin" i przedstawienie bohaterów, żeby wiedzieć, co o tym opowiadaniu myśleć.
"PROSZE MNIE NIE KRYTYKOWAĆ"???????
Zgroza.

<W regulaminie całkiem jasno i dobitnie napisano, że NALEŻY UŻYWAĆ OPCJI EDYCJI, która, jak powszechnie wiadomo, NIE GRYZIE. Posty jednego użytkownika, napisane jeden pod drugim, mogą być akceptowane tylko w szczególnych wypadkach. Ten do nich nie należy. Zlepiłam obie Twoje wiadomości. Odsyłam do regulaminu. Ayl Bardzo Zła.>

Yen

O, nie. Nikt mi nie wmówi, że [link widoczny dla zalogowanych] jest pisane na poważnie. To zwykłe żarty. No błagam was, tak głupi ludzie nie istnieją. Nie mogą. Zadźgaliby się łyżeczką z owsianką w wieku dwóch lat.

Przepraszam, wiem, że ten [link widoczny dla zalogowanych] twór nie sięga pięt powyższym kwiatkom, ale nie mogłam odmówić sobie przyjemności wypromowania jego problemu egzystencjalnego. Boże, jakaż jestem nieczuła.

I jeszcze coś na deser. Nie jestem pewna, czy powinnam to tu umieszczać - ale komiks to też forma opowiadania, prawda? Jeśli nie - bić po głowie.
I proszę zwrócić uwagę na wybitnie wymyślone zakończenie, które zwala z nóg!
[link widoczny dla zalogowanych]

Ulka

''Pewnego razu , nad jeziorem spotkalam nieznajomych chlopcow.Byli bardzo niegrzeczni.Zaczaili sie krzakach i zaczeli rzucac w bnas kamieniami.Zaczelysmy uciekac!
- Zabki,szybko uciekajmy-krzyknelam.
- Nie uciekajcie i tak was zlapiemy - wolali chlopcy .
-To nas boli. Dla was jest to zabawa, a my mozemy przez was zginac -powiedzialam
Chlopcom bylo wstyd.Po chwili przestali rzucac. Na szczescie nikt nie ucierpial . Chcialabym,aby nigdy wiecej sie ta historia nie powtorzyla!!! Kum ! KUm!''

Piękne, prawda? Zdumiał mnie jakże wysoki poziom intelektualny tej osoby. Zobaczmy ile ona ma lat... Ach, ''prawie 11 lat''. No to witaj w klubie, Złotko, też mam tyle. I wiesz co? Zostań pisarką! Przecież ludzie potrzebują rozrywki!

Te i inne opowiadania (trzeba trochę poszukać, bo konkursów jest tam dużo) znajdziesz na [link widoczny dla zalogowanych]!

Milva

Obłoczek

[link widoczny dla zalogowanych]
Sam wygląd jest odpychający.
A co dopiero treść.

Hien

O bogowie, to oceniała moja kumpela z ocenialni! Wynik to były dwa punkty na siedemdziesiąt.

Mad Len

[link widoczny dla zalogowanych]

(patrzy w sufit)
Tak sobie fruwałam po stronach potterowskich i przypadkiem wpadłam na tą… jeśli ktoś ma kompleksy odnośnie swoich umiejętności pisarskich, niech wpadnie. Podniesie mu to samoocenę.

Tikami

[link widoczny dla zalogowanych]
Już szablon mnie odstrasza - nie chodzi o grafikę, lecz o kolory. Różowe tło - takie jasne, różowe tło! - a na nim jasne, małe, niebieskie literki. Autorka ma jedenaście lat, jednak... Ja zaczęłam w jej wieku, piszę tyle czasu, ile ona, a tylko raz napisałam taką - dosłownie TAKĄ! - historię, jak tam (czyli z obrazkami, dialogami typu LoFFam cię, itp.), co skończyło się szybko. Opisana tam historia uznana została przeze mnie jako telenowela, aczkolwiek nawet telenowela jest lepsze niż to COŚ, co podobno ma być opowiadaniem.

killercola

Jestem taka szczęśliwa, że w wieku 10 lat nie miałam jeszcze internetu, bo też bym tworzyła takie rzeczy.
Oczywiście, że pisałam fan fiction ze mną i członkami boysbandów w roli głównej, ale nie publikowałam ich na szczęście. Jak się podpięłam do świata w wieku 11 lat to wolałam ściągać ubranka do The Sims Smile

Opowiadania o US5 są gorsze niż o Tokio Hotel i HSM razem wziętych.

wiatrakes

Dzięki za linki Smile