Relacje kazirodcze

Laevateinn

Otóż idąc za tematem moje pytanie (a w zasadzie prośba) polega na tym, czy ktoś nie zna Historii miłosnej Ojca i Córki. Im bardzie romantyczna i wzruszająca tym lepiej Wink

Dziękuję za ewentualne zainteresowanie się tematem i pomoc.

Jeśli to nie ten dział proszę o przeniesienie.

Edycja: zmieniono temat na bardziej ogólny.
Mal.

Hien

W "Sadze o Ludziach Lodu" był wątek na ten temat, gdzie ojciec i córka mieli wziąć ślub, nie wiedząc, że są spokrewnieni. Bodajże "Diabelski jar".

Pierre de Ronsard

Pani doktor zasugerowała kiedyś, że wątek zazdrosnego króla-ojca w lai Marie de France pt "Deux Amants" (Dwoje kochanków) to może być wątek kazirodczy.

Nie jest to jednak zaznaczone w tekście i jednoznaczne, tylko domysł.

Paya

No cóż, może nie jest romantyczne (no dobrze, w ogóle nie jest romantyczne) ale w opowiadaniu Markiza de Sade pt.: "Zbrodnie miłości" jest przedstawiony związek ojca z córką. Jak już powiedziałam, romantyczne nie jest, ale historia miłosna ojca i córki pozwala w pewnym stopniu dopasować to do twojego zapytania. Smile

Pierre de Ronsard

Paya, z całego repertuaru terminów literackich do de Sade'a pasuje wyłącznie "sielanka" Very Happy

On nie tylko w Zbrodniach Miłości (jedynej książce szerzej dostępnej) takie rzeczy pisze...

A może odwrócimy role i sięgniemy do pewnej tragedii greckiej?

Laevateinn

Zapytałem się o miłość Ojca i Córki. Najbardziej odpowiadała by mi koncepcji wspólnej miłości ale każde zahaczenie tematu poszerza horyzonty xD

killercola

Trudno powiedzieć, czy Ci to podpasuje, i jest to motyw nie z literatury, a z gry playstation Smile

W grze chodzi o to, że każda postać szuka potężnego miecza do jakiegoś swojego celu (miecz, jak nietrudno się domyślić, pomaga ten cel osiągnąć). Raphael szuka go, by "stworzyć idealny świat dla siebie i Amy", swojej córki, żyjącej w odosobnieniu od świata, pod opieką służących ojca, Jacqueline i Marienbard. Raphael w drodze do zdobycia miecza morduje dziesiątki niewinnych ludzi i ogólnie robi mnóstwo brzydkich rzeczy, a gdy już go zdobywa, zabija Marienbard i Jacqueline, by nikt nie przeszkadzał mu w życiu z Amy. Amy jednak przywiązała się do swoich opiekunek i widząc je martwe strąca ojca razem z mieczem w przepaść.

Trudno to ukazać w tekście, ale między Amy i Raphaelem istnieje duża ilość podtekstów, może wystarczającym już jest fakt, że oboje chcą żyć tylko ze sobą i nie oglądać nikogo więcej, jednak po zachowaniach w grze widać to lepiej.

Pierre de Ronsard

poczekaj na wydanie wspomnień Josepha Fritzla, albo korzystaj z Biblii, Lot i jego córki.

Hien

Rozwińmy nieco temat, bo strasznie zawężon został, a kazirodczych relacji we wszelakiej twórczości jest trochę. Nie tak znowu dużo, by się szczególnie w oczy rzucały, ale tu i ówdzie są.
Może ktoś zatem może polecić dobre książki/filmy/cokolwiek, poruszające ten temat w sposób, który nie byłby zapisem perwersyjnych fantazji autora?
Taki opracowany, psychologicznie sensowny i odpowiednio stonowany wątek kazirodczy to ciekawa rzecz, zwłaszcza jeśli unika osądzania postaci i ich wyborów... niestety do tej pory znaleźliśmy może jedną książkę, gdzie wystąpił w formie sensownej.
Czy może nawet w takiej formie wątek kazirodczy was odrzuca?

Mad Len

W Grze o tron jest wątek kazirodztwa i to dosyć istotny dla fabuły. Pojawia się nawet w kilku wydaniach. W byłej rodzinie królewskiej - jest to niejako usankcjonowane - przedstawiciele rodu królewskiego wywodzącego się od smoków żenią się z siostrami, aby "nie psuć krwi". Rodzeństwo z innego rodu utrzymuje tajemne relacje, a gdzieś na pustkowiach za murem jeden gość ma w zwyczaju poślubiać wszystkie swoje córki, a potem wnuczki i prawnuczki... Zwykle mnie takie wątki odstraszają, ale tutaj autor go bardzo dobrze prowadzi, postacie są skonstruowane prawdopodobnie pod względem psychologicznym. I to w sumie jedyna książka, w której mnie te wątki nie odrzucają, bo po prostu świetnie wpasowują się w obraz świata.

An-Nah

Mnie na myśl przychodzi "Człowiek bez właściwości" Musila, gdzie mamy relację brata z siostrą i "Wybraniec" Manna, gdzie jest właśnie związek brata i siostry, a otem matki i syna. Tak trochę z "wyższej" półki Smile

Z kolei w antologii "Niebezpeiczne wizje" było opowiadanie o kolonii na innej planecie, gdzie ludzie praktykowali chów wsobny z korzyścią dla populacji. Cóż, nie wiem, z jakiego roku było opowiadanie, ale autor ewidentnie korzystał z innych teorii genetycznych niż te ogólnie przyjęte.

Jeden z tematów, które bardzo trudno opracować, i które za często kończą się albo jednoznacznym potępieniem, albo są używanie do zaspokojenia fantazji erotycznych.

Hien

Właśnie, właśnie. Trudno stworzyć dobry wątek kazirodczy, a nam właśnie chodzi o takie dobre, wiarygodne wątki, które na dodatek nie babrają się w morały.Tym bardziej dobre wątki kazirodcze, które byłby w stanie przełknąć osobnik im obojętny lub niechętny - Mad rzekła, że tylko w Grze o tron nie odrzucały, bo wpisywały się w świat przedstawiony. A co z bardziej typowymi takimi wątkami, w świecie, który takich relacji nie aprobuje? Dumamy sobie nad tym, chociaż w sumie ociera się to bardziej o poradę do pisania niż o dyskusje o literaturze, no ale!
My takie wątki lubimy, najchętniej właśnie takie wbrew zakazom, ale boim się sięgać po rzeczone wątki - zbyt często boleśnie się rozczarowujemy. Zerkniem na polecone tytuły, może nam podejdą.

Od siebie podamy jeszcze Middlesex, tam jednym z wątków jest kazirodcze małżeństwo, ale niestety książka ta odrzuciła nas scenami erotycznymi, od których nie stroni, a które nas zniesmaczyły. Trochę jak niepotrzebny, zupełnie odstający od klimatu fanserwis.