Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Możesz mnie nienawidzić, ale żebyś mnie kochał(Harry Potter)


 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum opowiadań
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

eWuŚka
Ołówek


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:37, 20 Lut 2007    Temat postu: Możesz mnie nienawidzić, ale żebyś mnie kochał(Harry Potter)

Autorki : Psota i Ewuśka

Akcja tego opowiadania zaczyna się gdy nasi bohaterowie wkraczają w siódmy rok nauki w Hogwarcie.

Rozdział I
Tiara przydziału, jak co roku przydziela przestraszonych pierszoroczników do poszczególnych domów. Hermiona siedząc z przyaciółmi, przy stole Griffindoru wspomina jak to pani profesor McGonagall nałożyła na jej głowę Tiarę .Z wspomnień wyrwało ją przemówienie Albusa Dumbledora.
- Wiatam was drodzy uczniowie ... Smacznego ! - na stołach pojawiły się wytworne potrawy jak to zawsze bywało co roku w ten jakże uroczysty dzień.
Na łososia w sosie pomidorowym rzucił się jak zawsze nienajedzony Ron.
-Jak dobrze być w swoim domu , co Ron ? - zapytał Harry spoglądająć ukradkiem na Rona.
-Yhyym - potwierdził z pełną buzią jedzenia Ron. Hermiona i Harry wybuchli śmiechem.
-No i z czego się śmiejecie?
Po ukończeniu posiłku, wstali z swoich miejsc i udali się w kierunku wyjścia z wielkiej sali. W dzrzwiach dorgę zastąpił im sam Draco Malfoy.
-Oo wieprzlej , bliznowaty i ... Szlama Granger - wypalił Malfoy przy czym przy słowie "szlama" obijoł zgrabną sylwetkę Hermiony.
-Odwal się Malfoy! - rzucił Ron.
-Chodzmy, nie zwracajmy uwagi na tego telnionego dupka - powiedziała Hermiona kierując chłopaków w kierunku pokoju wspólnego Gryffonów .Harry i Ron posuchali Hermiony i udali się do pokoju wspólnego. Tymczasem Draco z grupą Ślizgonów udali się do swoich dormitoriów znajdujących się w lochach.
W pokoju wspólnym Gryffonów Ron oznajmił Hermionie która myślała o przystojnym chłopaku o bląd włosach i stalowych oczach, po jej głowie chodziła myśl jak on to bardzo się zmienił .. jak wydoroślał:
-Hermiono jak ty wyładniałaś przez te wakacje nie wyglądasz już jak kujonka tylko jak świetna laska.
-Ron ma rację - przytakną Ronowi Harry.
-No dziękuję chłopaki . Wy też wyprzystolnieliście. - powiedziała obojętnie Hermiona, bo wciąż jej myśli krążyły wokół Malfoy'a.
Tymczasem Draco brał orzeźwiający prysznic. Jego mysli błądziły po pewnej pieknej gryfonce. Jego myśli krążyły po zgrabnej sywetce Granger. Po chwili otrząsnoł się i powiedział do siebie :
- Boże o kim ja myslę. Przecież ona jest szlamą... - "szlamą" powtarzał sobie w głowie.

Hermiona połozyła sie w łóżku zagłębiając się w spokojnym śnie. Malfoy także sie położył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:08, 21 Lut 2007    Temat postu:

O matko i córko…
Po pierwsze: kochana, pomyliłaś działy. To opowiadanie dziś wieczorem przeniosę do odpowiedniej kategorii: książki. Jest to ff oparty na kanwie opowieści o HP, więc nie tu jest jego miejsce.

Hm. Moje drogie drogi autorki, mam nadzieję, że nie zrazicie się krytyką i przyjmiecie ją w sposób dojrzały, nie stwierdzając jedynie „że oni są głupi, bo my piszemy genialnie i niech spadają!”. Jeśli jednak dojrzałości nie macie w zwyczaju okazywać, po prostu nie czytajcie dalszej części komentarza.

Okey, to zaczynamy. Może od błędów:

„przy stole Griffindoru”

Jak rozumiem Griffndor to jakiś nowy Dom, a cechą jego mieszkańców jest to, że lubią rysować graffiti?

„telnionego dupka”

Nie wiem, co to znaczy telniony. Co więcej nie chcę się dowiedzieć.

„Bląd”

Jestem Błąd. Wielbłąd…

„nie wyglądasz już jak kujonka tylko jak świetna laska.”

Pomijając fakt, że wyraźnie macie okropny uraz do przecinków, to jeśli ktoś jest brzydki, znaczy się, że to kujon?

Długość kwitu z pralni, a błędów co nie miara. Mam wrażenie, że mój komentarz wyjdzie dłuższy. Na przyszłość proszę mi się tu nie pokazywać bez części porządnej długości co najmniej dwóch stron worda i sprawdzonych pod kątem błędów.
Co dalej? Pomysł: oklepany niesamowicie, bo ile już było Hermion, które nagle wypiękniały przez wakacje i już pierwszego dnia szkoły zauważa to Dracon? Nie, nie, nie! Czy naprawdę tak trudno wymyślić cokolwiek innego o tej parze? To ani ciekawe, ani oryginalne. Styl też niestety bardzo kiepski, zdania krótkie.

Przykro mi, ale nie ma ani jednej rzeczy, którą mogłabym pochwalić, oprócz samej chęci do pisania. Moja rada: czytać, czytać i jeszcze raz czytać. A także pisać – ale przez co najmniej rok tylko i wyłącznie do szuflady. No, chyba, że zależy wam na nieszczerych opiniach „super! Wpadnij do mnie!”. W takim wypadku załóżcie bloga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sonia Garton
Kałamarz


Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z doliny Morgul

PostWysłany: Pon 14:54, 25 Cze 2007    Temat postu:

Radziła bym Ci potrenować najpierw na blogu np. zakładając go na [link widoczny dla zalogowanych] bo tam piszą wszyscy którzy zaczynają i ich start jest... kiepski. Ale przede wszystkim cały czas musisz krytycznie patrzeć na to co piszesz, a na komentarze innych blogowiczów, raczej nie zwracać uwagi. Ale popieram Madlen, przede wszystkim czytaj! Czytaj opowiadania na forum, czytaj książki. Patrz jak inni opisują i co opisują. Wzoruj się na nich.
Jak już osiągniesz odpowiedni poziom to najpierw ZNAJDŹ BETĘ, bo bez porządnej bety to ani rusz na forum.
Przynajmniej takie jest moje zdanie, ze względu na to, że mało kto potrafi spojrzeć na siebie krytycznie.
Pozdrawiam pamiętając o swoich pierwszych krokach
Sonia Garton


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Coin
Piórko Wróbla


Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Czyśćca.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:12, 29 Mar 2009    Temat postu:

Hm, cóż. Skoro już najprawdopodobniej pogodziłyście się z myślą, że nie za bardzo wam się udało napisanie pierwszego rozdziału, nie widzę sensu w jeszcze większym was pogrążaniu. Zastosujcie się do rad, a może pewnego dnia lepiej wam to wyjdzie. Najlepiej zacznijcie od przykładania większej wagi do lekcji języka polskiego - zaskakujące, ale jednak czasem opłaca się słuchać monotonnych wywodów nauczyciela [chyba, że komuś trafił się wyjątkowy egzemplarz] choćby po to, żeby następnym razem nie zostać tak pogrążonym na forum, a nawet jeśli to nie jest w stanie was usatysfakjonować, po prostu dla siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kuma
Kałamarz


Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.yuriff.jun.pl
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:41, 06 Cze 2009    Temat postu:

Nie, nie, NIE! Wybacz, ale naprawdę ciężko powiedzieć coś innego. Tekst jest tak okropny, że nie da się go wręcz czytać. I nie, nie zaczęłam się śmiać, tylko pozostałam przed komputerem z ustami szeroko otwartymi...
Sam tytuł jest co najmniej intrygujący. Z lekka bezsensowny, jednakże, nie wiedzieć dlaczego, nakazał mi tu wejść i przeczytać to dziełko.
Nie dość, że jest to kwitek z pralni, można by powiedzieć, że wręcz drabbułki, które rzekomo miały być pierwszym rozdziałem, to jeszcze w tych Twoich drabbułkach jest tak dużo błędów, że to wręcz okropne i żenujące. Ja rozumiem - literówka, ale że niemalże w każdym zdaniu błąd?

Będę okropna, ale muszę.
Cytat:
Tiara przydziału, jak co roku przydziela przestraszonych pierszoroczników do poszczególnych domów.

Brak przecinka po "roku".
Cytat:
Hermiona siedząc z przyaciółmi, przy stole Griffindoru wspomina jak to pani profesor McGonagall nałożyła na jej głowę Tiarę .

- przecinek po "Hermiona"
- nie wnikam, co to takiego "przyaciółmi"
- o Griffindorze wypowiedziała się już Mad Len ^^
- zbędny przecinek po tajemniczym "przyaciółmi"
- przecinek po tajemniczym "Griffindoru"
- przecinek po "wspomina"
- kropka bez spacji
[quote]Z wspomnień wyrwało ją przemówienie Albusa Dumbledora.[quote/]
- ze wspomnień
- Dumbledore'a <-- apostrof!
Cytat:
- Wiatam was drodzy uczniowie ... Smacznego ! - na stołach pojawiły się wytworne potrawy jak to zawsze bywało co roku w ten jakże uroczysty dzień.

- nie wiem, co miałaś na myśli poprzez sformułowanie "wiatam". Aż się boję pytać.
- przecinek po "was"
- nie wiem, co oznaczają te trzy piękne kropeczki
- bez spacji przed wykrzyknikiem
- Na stołach z dużej litery
- przecinek po "potrawy"
- przecinek po "ten"
- przecinek po "uroczysty"
- Ogólnie - przemowa naprawdę była wspaniała!'
Cytat:
Na łososia w sosie pomidorowym rzucił się jak zawsze nienajedzony Ron.

- przecinek po "się"
- przecinek po "nienajedzony"
- Gdzie uciekł czas teraźniejszy?
Cytat:
-Jak dobrze być w swoim domu , co Ron ? - zapytał Harry spoglądająć ukradkiem na Rona.

- spacja po myślniku
- bez spacji przed przecinkiem
- przecinek po "Harry"
Cytat:
-Yhyym - potwierdził z pełną buzią jedzenia Ron. Hermiona i Harry wybuchli śmiechem.

- spacja po myślniku
Cytat:
Po ukończeniu posiłku, wstali z swoich miejsc i udali się w kierunku wyjścia z wielkiej sali. W dzrzwiach dorgę zastąpił im sam Draco Malfoy.

- ze[/i] swoich miejsc
- [b]W[/i]ielkiej [b]S
ali
- dorga - znałam taką dziewczynę, ale nie wiem, z jakiej racji ktoś miałby ją "zastąpić"
Cytat:
-Oo wieprzlej , bliznowaty i ... Szlama Granger - wypalił Malfoy przy czym przy słowie "szlama" obijoł zgrabną sylwetkę Hermiony.

- spacja po myślniku
- niepotrzebne drugie "o" w "Oo"
- przecinek po "Oo"
- wieprzlej z dużej
- bliznowaty z dużej
- kropeczki bez spacji
- szlama z małej
- przecinek po Malfoy
- obijoł - po pierwsze: co to znaczy? A po drugie: jeżeli już się domyśliłam, że chodzi o "objęcie", to raczej powinien objąć Hermionę, a nie jej sylwetkę.
Cytat:
-Odwal się Malfoy! - rzucił Ron.

- spacja po myślniku
- przecinek po "się"
Cytat:
-Chodzmy, nie zwracajmy uwagi na tego telnionego dupka - powiedziała Hermiona kierując chłopaków w kierunku pokoju wspólnego Gryffonów .Harry i Ron posuchali Hermiony i udali się do pokoju wspólnego.

- spacja po myślniku
- nie wiem, co oznacza "chodzmy"
- kropka zamiast przecinka po tajemniczym "chodzmy"
- również zastanawiam się, co oznacza słowo "telniony"
- przecinek po "Hermiona"
- chłopców
- Gryfonów bez dwóch "f"
- brak spacji po "Gryffonach"
- "posuchali" - Borrru! Co oni jej zrobili?
- powtórzenie "pokoju wspólnego"
Cytat:
Tymczasem Draco z grupą Ślizgonów udali się do swoich dormitoriów znajdujących się w lochach.
W pokoju wspólnym Gryffonów Ron oznajmił Hermionie która myślała o przystojnym chłopaku o bląd włosach i stalowych oczach, po jej głowie chodziła myśl jak on to bardzo się zmienił .. jak wydoroślał:

- Draco udał się ze Ślizgonami, więc "... z grupą Ślizgonów udał się do swojego dormitorium..."
- przecinek po "Draco"
- przecinek po "Ślizgonów"
- przecinek przed "która"
- nie rozumiem powiązania między "stalowych oczach", a " po jej głowie" ??
- przecinek po "myśl"
- nie rozumiem dwóch kropek
Cytat:
-Hermiono jak ty wyładniałaś przez te wakacje nie wyglądasz już jak kujonka tylko jak świetna laska.
-Ron ma rację - przytakną Ronowi Harry.

- spacja po myślniku
- przecinek po "Hermiono"
- kropka po "wakacje"
- przecinek po "kujonka"
- spacja po myślniku
- przytaknął
Cytat:
-No dziękuję chłopaki . Wy też wyprzystolnieliście. - powiedziała obojętnie Hermiona, bo wciąż jej myśli krążyły wokół Malfoy'a.

- spacja po myślniku
- zbędne "no"
- przecinek po "dziękuję"
- bez spacji przed kropką
- co to znaczy "wyprzystolnieliście"?
- bez kropki
- Malfoya - bez apostrofu
Cytat:
Tymczasem Draco brał orzeźwiający prysznic. Jego mysli błądziły po pewnej pieknej gryfonce. Jego myśli krążyły po zgrabnej sywetce Granger. Po chwili otrząsnoł się i powiedział do siebie :

- co to są "mysli"? Wiem, co to "musli". Czy to ma jakieś powiązanie?
- wokół pewnej... a nie po pewnej...
- co to znaczy "pieknej"?
- Gryfonce z dużej
- myśli <-- powtórzenie
- co to "sywetce"?
- co zrobił? "otrząsnoł"? Borru. Jesteś zUUa.
- zbędna spacja przed dwukropkiem
Cytat:
- Boże o kim ja myslę. Przecież ona jest szlamą... - "szlamą" powtarzał sobie w głowie.

- przecinek po "Boże"
- znowu nie rozumiem, co to "myslę"
- zamiast kropki znak zapytania
- "szlamą" z dużej litery, aczkolwiek nie rozumiem tego
Cytat:
Hermiona połozyła sie w łóżku zagłębiając się w spokojnym śnie. Malfoy także sie położył.

Ahhh... jakie piękne zakończenie! ^^ Cud, miód, malina.

Wybacz, nie mogłam się powstrzymać.
Dużo czytaj. Przede wszystkim. Miło, że pasjonuje Cię pisanie, jednak może najpierw trochę poczytaj i poćwicz. Wink

Kumm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum opowiadań Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin