Wariacje nt. (mojego) chaosu

MIchelle

Hmm, no więc tytułem wstępu tylko jedno: Nie bijcie zbyt mocno! Proszę? Zniosę krytykę, ale konstruktywną... Postaram się. Very Happy

Wariacje nt. (mojego) chaosu

zazdroszczę skrzydeł
wolność jest przekleństwem

kocham blask Słońca
biel pozostaje czernią

wsłuchuję się w krzyk jednouchego misia
nikt nie przerwie martwej ciszy

liczę (na) ziarenka soli
"Fakty" osłodzą herbatę

pragnę tworzyć
ogień w końcu zniszczy wszystko?

mój anioł upił się kieliszkiem wódki

Gothi

Ankieta jest bez sensu.

Co do wiersza - wolę formę daleką klasyce, ale może nie aż tak. Ale mniejsza.

Technicznie wierszowi nic nie zarzucę. To jest piękno wierszy. Więc nad treścią podumam, co jest przyjemniejsze i, myślę, z większym sensem.

Wiersz, w mym odczuciu, jest o codzienności. O codziennym "nie chce mi się", "jest bez sensu" etc. Zwykłe chwile, jakże wdzięczny temat =] I to mi się w nim podoba. Te uczucia w nim są, te emocje widać. To plus.

Poezja - rzecz gustu ;p

Aylya

Też sądzę, że ankieta jest bez sensu, zwłaszcza, że po jednym, krótkim wierszu trudno jest cokolwiek jednoznacznie stwierdzić. Niemniej, nie powinno się żadnemu młodemu autorowi mówić, że powinien przestać pisać, więc w żadnym wypadku tego nie robię, zwłaszcza, że - jak stwierdził Gothi - w kwestii technicznej, nie można Twojemu wierszowi nic zarzucić.
Jak niejednokrotnie wspominałam, nie jestem znawcą poezji, nie potrafię jej chwalić, czy krytykować. Wydaje mi się, że w przypadku oceniania poezji, należy zdać się na subiektywizm bardziej, niż w przypadku prozy.
Nie mogę się do niczego przyczepić. Pewnie wyrobiłabym sobie zdanie, gdybyś zamieściła to większą dawkę swoich dzieł.