Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Myszka[M]


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum opowiadań / Archiwum - zakończone i miniatury
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Saphira
Ołówek


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:01, 05 Sie 2009    Temat postu: Myszka[M]

- Myszka…? Myszka, odezwij się.- Chodził po pokoju nie zapalając światła. Czułam jego badawczy wzrok, chociaż , logicznie rzecz biorąc, nie był w stanie zlokalizować miejsca mojego pobytu. Zdawało się, że ciemność gęstnieje z każdą chwilą, a cisza boleśnie rani umysł. On chyba też to wyczuł. Zdezorientowany podszedł do okna i oparłszy dłonie na parapecie, wyjrzał na zewnątrz. Niebo zasnuły ciężkie, ołowiane chmury, pierwsze krople deszczu równo uderzały o szyby. Zagrzmiało. Jasna błyskawica oświetliła pokój.
- Boję się…- szepnęłam, kuląc się w swojej kryjówce. Ściana pod biurkiem dawała oparcie, którego potrzebowałam, więc przylgnęłam do niej najmocniej jak potrafiłam. Chłopak ukląkł i zaciekawiony, zajrzał w szczelinę.
- Prawdziwa z ciebie Myszka. - powiedział z uśmiechem- Ale teraz wyjdź z tej norki. Co właściwie tam robisz?- patrzył uważnie, oczekując odpowiedzi. Milczałam, drżąc na całym ciele. Paweł musiał to wyczuć, bo przysunął się bliżej. Poczułam na ramieniu jego silną, a jednocześnie delikatną dłoń. Pod wpływem dotyku jeszcze mocniej zadrżałam.
- Co jest?- Pawłowi oczy rozszerzyły się ze zdumienia, tak, że przypominały teraz dwie ogromne, czarne dziury. Wstał i nie pytając o pozwolenie włączył światło. Dopiero teraz, wśród jasności, mógł wyraźnie dostrzec moją zwiniętą w kłębek postać.
- Myszka, chodź do mnie, porozmawiamy…- dopiero teraz dotarło do mnie, że po raz kolejny użył tego dziwnego zdrobnienia, przezwiska właściwie.
- Dlaczego mówisz do mnie w ten sposób?- spytałam, powoli wychodząc z kryjówki.
- Myszki lubią strychy i ciemne zakątki, poza tym są małe i bezbronne, zupełnie jak ty- z uśmiechem pomógł mi wstać. – Powiesz, co się stało?
Usiedliśmy na kanapie, właściwie Paweł usiadł, ja zwinęłam się w kłębek tuż obok niego. Zaczęłam opowiadać. Mówiłam powoli, nieskładnie, wciąż łykając łzy, jednak nawet nie zauważyłam, kiedy opowiedziałam Pawłowi wszystko po kolei. O bracie, który po raz kolejny użył najbardziej wyszukanych inwektyw, jakie zna polski słownik i ojcu, któremu posłużyłam jako worek treningowy. Mój przyjaciel patrzył zdziwiony. Wyraźnie nie wiedział, co powiedzieć, więc tylko przytulił mnie do siebie. Podziwiałam w duchu jego odwagę. Wiedział, że się boję, ale nie zrezygnował, a ja też z nim nie walczyłam. Siedzieliśmy przytuleni, a nad nami przewalały się kolejne fale nawałnicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

noise
Piórko Wróbla


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:19, 06 Sie 2009    Temat postu:

Mnie się spodobało, tylko szkoda, że nie ma jakiegoś wprowadzenia do tego pseudonimu Myszka.

Przypomina mi to taką zachętę do przeczytania książki, jaką umieszcza się z tyłu na okładce. Nie chciałabyś rozwinąć tej miniaturki ? Ja strasznie żałuję, że to już koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Saphira
Ołówek


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:24, 06 Sie 2009    Temat postu:

być może zostanie rozwinięta, choć to raczej opis pewnej rzeczywiście zaistniałej sytuacji i wolałabym, aby nigdy nie musiała zostać dopisana kolejna część

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:40, 06 Sie 2009    Temat postu:

Mi natomiast specjalnie się nie spodobało.
Po pierwsze, Naoise ma rację, to pojedyncza scenka wyrwana z większej całości.
Po drugie, rzeczona scenka choć napisana w miarę poprawnie, nie wzbudza we mnie żadnych emocji. Nic, zero, nada. Tematyka poruszana już wiele razy i owszem, może zrobić wrażenie na czytelniku nawet za tysięcznym razem, ale jeśli o mnie chodzi - opowiadanie musi być naprawdę bardzo dobre. To natomiast jest zwyczajne. Mamy przeciętny styl, oklepany pomysł i bohaterów, o których nie wiemy właściwie nic.
Na osłodę powiem, że dość ciekawa wymiana zdań odnośnie bycia Myszką, która chowa się w norce i lubi ciemne zakątki. Piszesz poprawnie i sądzę, że jeśli nie przestaniesz, będziesz w stanie stworzyć coś ciekawego. Ale ta miniaturka po prostu do mnie nie przemawia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Saphira
Ołówek


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:47, 06 Sie 2009    Temat postu:

Dziękuję. Co do pisania, na pewno nie przestanę, zważywszy na jakie studia wybieram się od października. Jest jeszcze kilka moich prac, lecz nie wiem, czy mam je publikować

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Enigmatyczny
Piórko Wróbla


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:57, 06 Sie 2009    Temat postu:

Sam nie piszę bezbłędnie, ale kilka potknięć zauważyłem, czego raczej w tak krótkim tekście nie powinno być.
Cytat:
- Myszka…? Myszka, odezwij się!_- Chodził po pokoju nie zapalając światła.
Brak spacji po kropce. I dałbym wykrzyknik.
Cytat:
Czułam jego badawczy wzrok, chociaż_, logicznie rzecz biorąc,
A tu znowu niepotrzebna spacja, do usunięcia.
Cytat:
- Prawdziwa z ciebie Myszka. - powiedział z uśmiechem_- Ale teraz wyjdź z tej norki. Co właściwie tam robisz?_-
Brak spacji, again. No i niepoprawnie napisany dialog. [link widoczny dla zalogowanych]
Cytat:
Milczałam, drżąc na całym ciele. Paweł musiał to wyczuć, bo przysunął się bliżej. Poczułam na ramieniu jego silną, a jednocześnie delikatną dłoń. Pod wpływem dotyku jeszcze mocniej zadrżałam.
Nie wiem, czy to błąd. W każdym razie powtórzenie nie razi bardzo, ale czuć je.
Cytat:
Dopiero teraz, wśród jasności, mógł wyraźnie dostrzec moją zwiniętą w kłębek postać.
- Myszka, chodź do mnie, porozmawiamy…_- Dopiero teraz dotarło do mnie, że po raz kolejny użył tego dziwnego zdrobnienia, przezwiska właściwie.
To już jest poważne powtórzenie. I ten, powinna być wielka litera, a, na dokładkę nieśmiertelna spacja.
Cytat:
- Dlaczego mówisz do mnie w ten sposób?_- spytałam, powoli wychodząc z kryjówki.
Ponownie spacja.
Cytat:
- Myszki lubią strychy i ciemne zakątki, poza tym są małe i bezbronne, zupełnie jak ty._- Z uśmiechem pomógł mi wstać.
To co zwykle: brak spacji, zły zapis dialogu. Patrz link.
Cytat:
Mówiłam powoli, nieskładnie, wciąż łykając łzy, jednak nawet nie zauważyłam, kiedy opowiedziałam Pawłowi wszystko po kolei.
Ja bym wyrzucił to "jednak".

Jako że to tekst krótki, to muszę powiedzieć, że błędów jest sporo, ba, dużo nawet. A daję sobie głowę uciąć, że to nie wszystkie, bo ja betować nie umiem do końca i gdzie mi tam jeszcze do profesjonalnych łapanek. Znajdź sobie dobrą betę albo alphę wcześniej.
Tekst strasznie wtórny, znaczy wiesz - do tego momentu o biciu i wyzywaniu było w miarę zastanawiające, ale później wielkie rozczarowanie. Nie poruszyło mnie.
Bardzo czuć to "wyrwanie" z jakiejś większej całości, naprawdę bardzo.
Nie podoba mi się, niestety.

Ćwicz, ćwicz, ćwicz. Może coś ciekawego z Twoich tekstów wyniknie? Nie wiem, ale się jeszcze, cholera, nie zapowiada.
Wena życzę i pozdrawiam, E.

@down
Cytat:
Dziękuję. Powtórzenia są celowe;P
Pierwsze może zostać, ale drugie nie pasuje. Bardzo nie pasuje i radzę wręcz je usunąć. Btw - nie zapomnij o dialogach i złym zapisie, bo to ważne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Enigmatyczny dnia Pią 21:34, 07 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum opowiadań / Archiwum - zakończone i miniatury Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin