Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Dziwactwa

Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:12, 30 Sty 2008    Temat postu: Dziwactwa

Czyli: czy macie jakieś przyzwyczajenia, odruchy, czy choćby powiedzonka, które inni uważają za dziwne? Robicie niekiedy coś, przez co inni patrzą na was jak na nienormalnych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Aylya
Uczciwa Łachudra


Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza granicy absurdu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:28, 30 Sty 2008    Temat postu:

(wywraca oczami) Jakoś nikt się nie kwapi odpowiedzieć na taki piękny temat? Otóż mam mnóstwo przyzwyczajeń. Na przykład wywracam oczami, ale to jeszcze nie ściąga na mnie zdziwionych spojrzeń. Hm. Niech się zastanowię. Otóż, mam niezaprzeczalny talent do wywracania się bez powodu, nawet na płaskich powierzchniach. Nie noszę okularów (i tak za słabych), więc, dajmy na to, kiedy szukam ławki, oznaczonej właściwym numerem (np. na jakimś konkursie) muszę jeździć noszem po cudzych blatachXD Nigdy nie wiem gdzie co leży, brak mi orientacji w terenie, do torby wszystko wrzucam luzem, tak, że później muszę w niej grzebać (zwykle przymykając jedno oko i w ogóle niemiłosiernie się krzywiąc). Dostaję histerii, kiedy ktoś jest "zbyt miły"XD Nikt nie jest w stanie znieść moich "teologicznych" dyskusji i nikt nie może znieść mojego użalania się... ostatnimi czasy głównie na temat osoby, której słynny pseudonim zaczyna się na W.
I na tym poprzestańmy, jeśli chodzi o tę osobę.
Jak szalona magazynuję rozmaite tytuły, które mogę przypasować do swojej osoby (bądź takie, którzy inni do mnie przypięli): Komaroznawca Zoolog, Pogromca Wiatraków, Armilońska Łachudra, Władca Mroku, Ta Od Kapusty. I inne.
Poza tym czasami mówię do siebie, nieraz cierpię na słowotok, zadaję zbyt wiele pytań i cierpię na przerost dziwacznych metafor.
Resztę niechaj przypominają mi inniXD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:08, 30 Sty 2008    Temat postu:

(i masz manię na punkcie Wiader:P)

Hm.
- jestem tak leniwa, że potrafię na ten przykład przez całe mieszkanie iść na kolanach. Kiedy ktoś pyta, czy oszalałam, mówię, że wstanie byłoby zbyt męczące.
- każdy wie, że mam totalnego bzika na punkcie książek i jeśli odda mi zniszczoną to go zamorduję
- mam manię, jeśli chodzi o smoki
- piję herbatę z sokiem na litry
- rozmawiam sama ze sobą
- czasem piszę o sobie w trzeciej osobie
- jak kupię książkę skaczę dookoła i śpiewam "mam książkę" (jeśli zobaczycie taką dziewczynę w okularach i z brązowymi włosami, która tak skacze gdzieś po większym supermarkecie i ludzie na nią dziwnie patrzą, to pewnie ja)
- jak mama mówi, że mogę zostać w domu, to i tak idę do szkoły


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Aylya
Uczciwa Łachudra


Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza granicy absurdu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:27, 30 Sty 2008    Temat postu:

(A kiedy usłyszysz, albo zobaczysz cyfrę "cztery", to musisz powiedzieć "pięć"XD)

A o Wiadrach to ja mówiłam, zobacz sobie! No i oczywiście zapomniałam o manii na punkcie smoków (ssmooooKów) i książek. A w ogóle, to czasami chodzę z zamkniętymi oczami, żeby zobaczyć jak to będzie, kiedy całkiem stracę wzrok. A co do szkoły, to zdarzyło mi się spędzić tam jakieś trzy nadgodziny. Było to w czerwcu, w ostatnim tygodniu szkoły. Po prostu chciałam tam sobie posiedzieć i opłaciło mi się, choćby dlatego:
Historyk: (wybiega z sekretariatu) Kto mnie wołał, czego chciał? (wpada do pokoju nauczycielskiego)
Historyczka: (wychodzi za nim, po czym staje na środku korytarza, rozkładając ręce) Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie?
Tak. Dla takich chwil toleruję szkołęXD
Och, i mam obsesję na punkcie słodyczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Broszka
Piórko Wróbla


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spokąd^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:27, 31 Sty 2008    Temat postu:

dziwactwa hmm ... chodze wieczorem w kolo pokoju, przy zamknietych drzwiach i glosnej muzyce Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Shire
Kałamarz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Sob 18:49, 22 Mar 2008    Temat postu:

Jestem całkowicie uzależniona od ksiażek. Czytam o trzeciej w nocy, przy latarce, pod kołdrą, na lekcji pod ławką. Ludzie dziwnie na mnie parzą, kiedy zaczynam monolog na temat jakiejś książki, której tytułu nawet nie słyszeli i używam słów, których nie znają. często (co ja mówię, zawsze), kiedy wracam ze sklepu z ciekawą ksiązką cała drogę czytam (o skutkach nie wspominam).Potrafię spędzić ponad godzinę po prostu siedząc i patrząc w okno.

"A w ogóle, to czasami chodzę z zamkniętymi oczami, żeby zobaczyć jak to będzie, kiedy całkiem stracę wzrok."
Sama tak kiedyś robiłam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:46, 22 Mar 2008    Temat postu:

- lubię zapach słodzonego mleka. W ogóle wszystko wącham.
- mam ogromne skłonności do fanatyzmu.
- wszystko musi być parzyście - dwa jogurt w sklepie, dwa pogłaskania psa po głowie, cztery czipsy i osiem pierogów.
- nie chodzę po liniach - płyty chodnikowe to koszmar. Nie mogę wejść na żadną linię na chodniku.
- kocham jeść owoce i warzywa, ale nie wolno ich wyjąć z torby, w której zostały przyniesione. Jeśli, nie daj Boże, się je wyjmie np. tuż obok, by dojrzały na słońcu - nigdy ich nie tknę. Będę wszystkich przekonywać, że w domu już nie ma jabłek/mandarynek/brzoskwiń/bananów/marchewki/kiwi/pomidorów i nie tknę ich do końca, chyba, że ktoś mi to wsadzi do ręki.
- piękny głos może mnie totalnie zniewolić, i zrobię wszystko, byle dłużej słuchać. Z czasem przywykam, ale na początku jestem jak naćpana.
- czasem nagle potrafię ni z tego ni z owego zacząć się trząść, wskoczyć pod kołdrę/stół/krzesło i zachowywać się jak przerażony pies. Po chwili atak paniki przechodzi.
- pijana zawsze gram - albo bardziej trzeźwą albo bardziej pijaną. I sama sobie wierzę! Pijąc sama gram jeszcze bardziej.
- warczę na psa.
- czasem mam dni niepoczytalne, kiedy potrafię zeżreć soczewki kontaktowe, pogryźć kogoś, obskrobać nogę od stołu, ogólnie zachowuję się jak radosna wariatka, która dąży do wbicia komuś ołówka w krtań.
- często zamiast płakać piszczę.
- jak w nocy idę do łazienki, zapalam światło, zamykam oczy, żeby mnie nie raziło i załatwiam wszystko co muszę (a zdarza mi się wstać o trzeciej w nocy tylko po to, by umyć ręce). Wychodząc wyłączam światło i otwieram oczy.
- prześladuje mnie 666. Jeśli mogę je gdzieś zobaczyć, natrafić na nie - natrafiam. W grach typu tekstowe RPG na każdym poziomie zdarza mi się mieć 666 doświadczenia.
- jestem matematyczną atrakcją przez mój niewyparzony język
- gryzę (często zostają po tym blizny)
- chodzę po szkole z identyfikatorem zmienionym na wizytówkę mojej "sekty", Fanatycznych Klopsików Zagłady.
- nie wolno mnie klepać po plecach, gdyż u psów dotknięcie okolicy między łopatkami jest to oznaka dominacji. A ja do ósmego roku życia wierzyłam, żem pies.
- nie wolno mi mówić komplementów dotyczących wyglądu (chyba że chodzi o fryzurę, ciuch bądź biżuterię), bo zabijam i od tego czasu nienawidzę tej osoby.
- jeszcze nie zdarzyło się, żebym nie zerwała kontaktu z osobą, gdy się dowiedziałam, że się tej osobie podobam.
- zawsze, jak mówię o kimś sławnym mówię "pan/i < nazwisko > ", np. pan Tankian. W końcu należy im się szacunek, poza tym, o ile mi wiadomo, nie jestem z nimi (jeszcze Razz) na "ty".
- jestem heterofobem.
- ponadto kocham piękno. Ktoś o pięknych dłoniach i pięknym głosie może łatwo sprowadzić mnie do roli kochającego psiaka.
- kocham profesjonalizm w sztuce, ale to się wiąże z głosem częściowo. Bo zachwuję się jak rozpiszczana, różowa fanatyczka tylko, gdy widzę gościa, który cudownie śpiewa, jest perfekcyjnym aktorem... jest jeden jedyny przypadek, kiedy dostaję mruczka na widok sportowca - i jest to skoczek narciarski, ale jest fenomenalny i ma duuużo sisu (taka typowa fińskość - powaga, pracowitość i mnóstwo innych niezbyt wesołych cech)
- czasem tarzam się po dywanie udając ranną hienę, Nagini z HP, postrzelonego tajnego agenta bądź ścinane właśnie przez drwali drzewo tropikalne. I przy okazji wydaję trochę dziwnych dźwięków.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Sob 20:53, 22 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sano
Drań


Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kąta

PostWysłany: Nie 14:38, 23 Mar 2008    Temat postu:

Czytam. Dziwne?
Uściślijmy: czytam absolutnie wszystko, co jest w zrozumiałym dla mnie języku. Książki, gazety, etykietki na butelkach, szyldy reklamowe... po prostu moje oczy automatycznie wyłapują każdy tekst, a mózg go przyswaja angażując świadomość w stopniu minimalnym.
A potem jest: skąd ja to wiem? Gdzie ja to przeczytałem?
Niestety nie działa, kiedy świadomie próbuję czegoś się nauczyć. I co pan na to, panie doktorze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:44, 23 Mar 2008    Temat postu:

- chętnie czytam, trzymając książkę do góry nogami. Jak wtedy się na mnie ludzie dziwnie patrzą...
- czasem zaczynam pisać pismem lustrzanym i tego nawet nie zauważam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Airel
Bezskrzydła Diablica


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Faerie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:31, 24 Mar 2008    Temat postu:

Oooo, Sano, mam dokładnie tak samo! ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sano
Drań


Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kąta

PostWysłany: Pon 14:37, 24 Mar 2008    Temat postu:

Zakładamy grupę wsparcia? ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Pon 15:42, 24 Mar 2008    Temat postu:

można powiedzieć, że mnie wiele osób uważa za nienormalną. czasami zachowuję się jak psychicznie chora. śpiewam idąc ulicą. czytam wszędzie gdzie się da. pomimo, iż w szkole leci radiowęzeł, ja chodzę z mp3 po szkole. kręcę się po szkole z największą wariatką szkoły, która poznaje ludzi zaczepiając ich bez powodu. ostatnio grałam w ą se madą se flore. ogółem wyróżniam się ubiorem w szkole, bo nie chodzę jak większość szkoły w bluzach, różowych lub tandetnych rzeczach. jestem raczej samotniczką. chodzę czasem bez celu po szkole, albo wzdłuż korytarza tam i z powrotem. lubię patrzeć jak siostra siedzi i coś robi (szablony najczęściej) na kompie. czasem mówię lub wtrącam sówka po angielsku. śpię z misiem, który jest moim narzeczonym (mam 18 lat) i miałam kochanka (miś z sagi) który wypadł mi z kieszeni (tak, chodziłam z nim w kieszeni widocznym po szkole). uwielbiam pluszaki, książki młodzieżowe ale tylko fantasy. nie lubię polskiego romantyzmu uwielbiam romantyzm zagraniczny. dziwactwem mogę nazwać to, że gustuję w młodszych nawet jeśli chodzi o znajomych. kandydat na chłopaka ma 14 lat i jest świadkiem jehowy (nie mam nic przeciwko). jestem uzależniona od herbaty, a jak jestem w gościach piję dużo cappuccino a prawie żadnej herbaty. moje ręce muszą ładnie pachnieć. mogę je myć co chwile, byle ładnie pachniały. po prostu dostaję szału jak śmierdzą. jak psy szczekają ja tez szczekam. gaworzę wraz z dziećmi. uwielbiam gaworzyć. uwielbiam chodzić nago. jestem biseksualna, ale wybredna w kobietach. mam bzika na punkcie homo seksualności i wszelkich gejów (och dlatego pewnie uwielbiam anne rice). no, to wszystko co mi przychodzi na pierwszą myśl.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:00, 24 Mar 2008    Temat postu:

Baaardzo nienormalne.
Ale nie zjadłaś swoich soczewek kontaktowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zaheel
Stalówka


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii

PostWysłany: Wto 8:14, 25 Mar 2008    Temat postu:

Nie rozumiem dlaczegu ludzie są tacy sztywni i na przykład kiedy śpiewamidąc gdziekolwiek albo tańcząc, móiz, że wiecej ze ,mną nie wychodzą. Ja i tak wiem ze pójdą Wink
Zazwyczaj mam takie, echem nietypowe, szczęśce, że wpadam w najdzieniejsze sytację i potem jest co nie miara śmiechu.
A jeśli chodzi o przyzwyczajenia, to nie potrafię siedzieć w swoim pokoju jesli jest zapalone duże światło. Musi być tylko mała lampka, nie umiem inaczej. Zawsze muszę piś herbatę w swoim kubku inaczej jakoś tak mi nie swojo. Nawet u najlepszych znajomych mam swoje kubki. Uwielbiam herbatę, mam bzika niedużego na jej punkcie. Potrafie tak siezaczytać, czy to w sms'a czy innye czytadło, że wpadne w znak czy słup. Muzyka jest właczona najczęściej dość cicho. Nie przezyję bez jabłek. Karce sama siebie. Mówię o sobie czasen w trzeciej osobie. i pewnie wiele wiele inych ale to jest to co sobie na bierząco przypomina, a bynajmniej to co ostatnio robiłam ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:50, 25 Mar 2008    Temat postu:

Ja też mam swój kubek! Albo raczej szklankę, bo tylko w niej pijam herbatę. Nałogowo wręcz.
U znajomych kubków wprawdzie nie mam, może dlatego, że rzadko u nich bywam.
Wpadać na drzewa to mogę i bez zaczytania się. Czasem po prostu idę, idę, a tu nagle drzewo mnie atakuje!

Też tak mam, że idę i śpiewam i tańczę. Albo udaję samolot. Ale moje kumpele wtedy się przyłączają Razz
Z powodu naszego głośnego rechotu i dziwnych tematów o rozmów jesteśmy atrakcją najbliższego Da Grasso, i wtedy wszyscy milkną i słuchają, o jakich rzeczach znów gadamy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin