Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Tatuaż, piercing, skaryfikacja

Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:20, 22 Cze 2009    Temat postu:

To może teraz ja, chociaż pewnie moja miłość do takich krwawych zabaw jest i tak powszechnie znana.
Kolczyki? Nie za dużo. Wprawdzie nie odstrasza mnie opcja całych uszu w kolczykach (sama bym sobie tak zrobiła, nie znoszę pojedynczych-podwójnych kolczyków, jak już mają być, to hurtem), ale we wszelkich innych miejscach poza twarzą... nie, dzięki. W twarzy też z umiarem.

Tatuaż? Fajna rzecz, lubię tatuaże. Ale osobiście nie zrobiłabym sobie tatuażu o czysto estetycznej formie. Musi coś oznaczać, zaimponuje mi też, jeśli ktoś ma coś podobnie znaczącego, a nie tylko ot taki wzorek, nawet jeśli wzorek jest urodziwy. Nie będę wydawać kasy na coś, co mnie energetycznie nie wspiera. Wilk w końcu ma w sobie siłę i jest wolny. Na dodatek uwielbiam to zwierzę.
A jeśli nawet wzory bliżej beztreściowe, wolę naprawdę ciekawe, oryginalne projekty, nie typowy, tribalowy wzorek, ładny ale do bólu popularny.

Skaryfikacja? Efekt, na mój gust, wspaniały (tak, blizny są fajne, strasznie fajne w dotyku), aczkolwiek trochę mnie mierzi ilość krwi i bólu. Bo naprawdę lubię blizny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

mjp
Ołówek


Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:56, 25 Cze 2009    Temat postu:

Osobiście podobają mi się tatuaże, skaryfikacje, kolczyki, a nawet - czego nie ujęto w temacie - drobne modyfikacje, czy implanty. Wszystko to można podpiąć do kategorii BM.

Nie rozumiem jednak pewnego fenomenu wśród współczesnej młodzieży, a mianowicie posiadania jak największej ilości kolczyków tylko i wyłącznie dla "lansu". Niestety mam styczność z tak zwaną subkulturą "emo", w której to, ile kolczyków posiadasz wyznacza twoją wartość i ustawia cię na określonym miejscu w wyimaginowanej hierarchii.

Dawniej BM miało wartość osobistą, służącą podkreśleniu własnej osobowości, czy też wyrażeniu uczuć i emocji. Teraz utrzymuje się to na zasadzie "patrz! mam więcej!". Może się mylę. Ba! Chciałbym się mylić. Chciałbym być uświadamiany w tym, że to nie jest tak, jak mi się wydaje.

Skaryfikacje - jeden minus. Keloidy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

killercola
Stalówka


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:05, 06 Lip 2009    Temat postu:

Tatuaż - lubię samą ideę, chociaż 99,9% tatuaży w życiu jakie widziałam są OKROPNE. Sama planuję przynajmniej jeden, zobaczymy co z tego wyjdzie, jednak ciągle martwi mnie myślenie ludzi, którym tatuaż kojarzy się tylko z więzieniem i ogólnie "łamaczami prawa".

Piercing - zależy gdzie. Nos, brew, ogólnie twarz - nie, pępek - tak, bo bardzo mi się nie podoba to miejsce. Sama nie mam nawet w uszach kolczyków.

Skaryfikacja - widziałam kilka takich "dzieł" i wyglądają raczej przerażająco, mam dreszcze na sam widok. Na pewno boli dużo bardziej niż tatuaż.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sanai
Orle Pióro


Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z planety Pandora
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:15, 16 Lip 2009    Temat postu:

Tatuaże są moim zdaniem ok, ale sama boję się sobie zrobić, ze względu na mój paniczny strach przed igłami i bólem. Piercing? Jest ok. Ja osobiście mam kolczyki w uszach od urodzenia, a w 1 klasie gimnazjum, gdzieś tak w czerwcu, zrobiłam sobie kolczyk w nosie - niestety, ponosiłam go tylko do sierpnia tego samego roku... Co do skaryfikacji - nigdy bym sobie czegoś takiego nie zrobiła!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

noise
Piórko Wróbla


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:00, 16 Lip 2009    Temat postu:

Tatuaże - sama mam zamiar zrobić sobie jakiś nieduży, ale ciała wytatuowane od stóp do głów mnie odstraszają. Nieduże i niewiele jak najbardziej : >

Skaryfikacja - to wg mnie samookaleczanie się. Obrzydliwe.

Piercing -kolczyki w każdej części ucha jak najbardziej, wszelakie szyny również, co do kolczyków w nosie, pępku, brwi, wardze, podbródku czy też policzkach jestem raczej niezbyt przyjaźnie nastawiona, aczkolwiek kiedyś podobał mi się kolczyk na dekolcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:13, 16 Lip 2009    Temat postu:

noise, kolczyki i tatuaż to także samookaleczanie się.

A igła u tatuażysty wcale tak bardzo igły nie przypomina. Właściwie to jej prawie nie widać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

noise
Piórko Wróbla


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:52, 16 Lip 2009    Temat postu:

ale dla mnie kolczyki i tatuaże są ozdobą, a skaryfikacja już nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Obłoczek
Gołębie Pióro


Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:26, 03 Paź 2009    Temat postu:

Tatuaże robią się ostatnio coraz bardziej popularne. Co mnie dość przeraża. Zwłaszcza jak ktoś sobie takie coś funduje bez większych przemyśleń. Zresztą nieważne, mi się to po prostu nie podoba, a w gusta innych nie ingeruję. Skaryfikacja tak samo. Tyle ze to jest już dość masakryczne.
Co do kolczyków, osobiście mam tylko tradycyjne dwa, w uszach. Ale podobają mi się, gdy w uszach jest ich więcej. No w innych miejscach już trochę mniej. Szalenie podobaja mi się tunele, ale sama w życiu bym sobie nie zrobiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zebra
Stalówka


Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:07, 06 Paź 2009    Temat postu:

co do kolczykow to ja niestety nie mam zadnego..Sad choc chce miec w uszach
o obłoczku tak samo jak mi sie podobają w uszach pare..
.. podobają mi sie tez w wardze , ale nie wiem czy chce miec..
co do tatuaży to.. hm... nie mam nic przeciwko.. ja osobiscie nie chce miec ani jednego ale jak ktos inny chce to prosze bardzo ..
Wiele osob ma tatuaże co mi sie kompletnie nie podoba .. bo widziałam wiele tatuaży co chyba z nich mi sie podobały tylko 3 ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Atanvarne
Kałamarz


Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:59, 14 Paź 2009    Temat postu:

Kolczyki: mam trzy w uszach i planuję jeszcze jeden. W innych częściach ciała nie zamierzam mieć, aczkolwiek podoba mi się kolczyk w wardze.
Tatuaże: jeśli jest oryginalny wygląda fajnie. Sama raczej bym sobie nie zrobiła.
Skaryfikacje: gdy wyobrażę sobie, jak to się wykonuje, mam gęsią skórkę... Efekt też średnio ładny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cheeza
Stalówka


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:41, 14 Paź 2009    Temat postu:

Co do kolczyków, to łącznie w jednym i drugim uchu mam 8. Przez pewien okres miałam w wardze, ale mądrze nie zauważyłam jak mi wypadł no i zarosło (a zarasta bardzo szybko).
Tatułaże, to kwestia gustu. Ja sobie robię, koniecznie...
Skaryfikacja... No cóż, jeśli komuś się podoba. Każdy za swoje ciało odpowiada, może sobie robić z nim co chce, a ja podziękuje..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lilith
Kałamarz


Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:42, 19 Sie 2012    Temat postu:

Kolczyki - standardowo, po jednym w każdym uchu chociaż od blisko roku zbieram się z moją mamą do kosmetyczki aby zrobić drugą dziurkę w prawym i przebić chrząstkę w lewym Very Happy U niektórych osób nie podobają mi się jednak tunele, uważam, że to musi pasować.
Tatuaże - podobają, jak najbardziej. Chociaż nie za bardzo wytatuowane całe ciało, zarówno u kobiet jak i mężczyzn. Z lekka mnie to odstrasza. Sama chce sobie kiedyś zrobić, na pewno na nadgarstku. A co jeszcze? To się zobaczy ;>
Skaryfikacja - ugh, ohyda. Okaleczanie się jak dla mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:49, 12 Wrz 2012    Temat postu:

Hum, hum, tatuaż czy kolczyk to też okaleczanie się. Nie rozumiemy takich argumentów. Taka sama modyfikacja skóry jak każda inna. Na dodatek my lubim blizny. Są wspaniałe. Acz nie jesteśmy przekonani co do tego, czy dobrze by się sprawowały jako konkretny wzór. Chyba jednak wolim naturalne blizny, chociaż nie wykluczamy skaryfikacji. Ale takiej udającej zwykłą bliznę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hermi
Pawie Pióro


Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między Niebem a Piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:12, 19 Maj 2013    Temat postu: Re: Tatuaż, piercing, skaryfikacja

Malaria napisał:
Któreś lubicie, uwielbiacie, nie znosicie? Może na sobie to nie, ale na kimś jest okej, a nawet wtedy lubicie? Co o tatuażach, kolczykach czy skaryfikacjach sądzicie?

Małe tatuaże są fajne. Nie mam, ale może kiedyś sobie zrobię. Kolczyki mam tylko w uszach, ale uważam że takie małe, przy samym nosie ładnie wyglądają. W brwiach i na języku mi się nie podobają. O skaryfikacji wcześniej nie słyszałam, nie widziałam tego, ale blizn nie lubię i w życiu nie dałabym się okaleczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin