Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Chciałbym opowiedzieć moją historię z LSW Ludowa Spółdzielni

Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kartoteka Woźnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

mmisiek007
Ołówek


Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:45, 27 Mar 2010    Temat postu: Chciałbym opowiedzieć moją historię z LSW Ludowa Spółdzielni

Chciałbym opowiedzieć moja historię która przydarzyła mi się z Wydawnictwem Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza z siedzibą w Warszawie na ulicy Erazma Ciołka 15 /8
Która bezprawnie i wbrew moim protestom wydała moją książę .Jestem autorem debiutantem spróbowałem swoich sił i napisałem książkę .Szukałem wydawnictwa , które pomogłoby mi ją wydać i wypromować. Zaufałem właśnie temu wydawnictwu i zostałem bezlitośnie oszukany .Po podpisaniu kontraktu wpłaciłem zażądaną kwotę 4400 zł potrzebną do realizacji przedsięwzięcia . Po korekcie tekstu sprzeciwiłem się przeciwko wycięciu bardzo ważnych i nieodłącznych elementów książki i kategorycznie nie wyraziłem zgody na wydanie książki . Jednak wbrew wszystkiemu Oni te książkę wydali i widnieje do dziś na ich stronce . Kiedy napisałem meila z prośbą o wyjaśnienia dlaczego tak postąpili do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi . Próbowałem jeszcze dzwonić ale kiedy wyjawiłem że chodzi mi o moją książkę i dlaczego została wydana wbrew mojej woli ktoś zwyczajnie odłożył słuchawkę .Przez 2 lata nie odezwali się ani słowem .Cały ten długi okres oczekiwałem w nadziei ,że jednak ktoś się ze mną skontaktuje i spróbuje mi wyjaśnić dlaczego został zmarnowany mój projekt i pogwałcone moje prawa autorskie . Straciłem wszelkie nadzieje .Nie wiem jak tę sprawę rozwiązać do kogo zwrócić się o pomoc . Napisałem po dwóch latach jeszcze jednego meila do redakcji w odpowiedzi otrzymałem , że nikt się moja książką nie interesował była napisana nieporadnie , pozbawiona interpunkcji i nie miała nawet tytułu co tez nie jest zgodne z prawdą . Potem znowu cisza .Jednak przed wpłaceniem moich pieniędzy na konto redakcji zupełnie inaczej spostrzegano moja książkę .Widniejące w kontrakcie zapewnienia również daleko odbiegają od rzeczywistości . Napisane jest tam , że redakcja dołoży starań aby książkę wypromować i będzie mnie informować na bieżąco o losach książki i współpracować ze mną . Jednak żadnej współpracy nie było pomijając już fakt , że książka została wydana wbrew mojej woli i po wydaniu książki zignorowali mnie całkowicie i przestali się odzywać . Wydałem na tę książkę 4400 z własnej kieszeni . Zapewniano mnie na początku , że książka spodobała się redakcji i chcą ją wydać z mojej strony musze tylko wpłacić wcześniej wspomniane pieniądze . Nie wiem do kogo mam się z tym zwrócić jak z tym walczyć. Ci ludzie dosłownie potraktowali mnie jak zwykłego śmiecia bez szacunku . Jaką mam szansę na odzyskanie moich pieniędzy 4400 bo już mojej zmarnowanej książki , zranionej psychiki i zmarnowanej szansy na pewno nie odzyskam . Pisałem tę książkę przez kilka lat i na koniec spotkałem się z takim potraktowaniem . Sam już nie wiem gdzie z tym iść do sądu wydać kolejne pieniądze i liczyć na sprawiedliwość . Czy szukać innych sposobów lub ludzi którzy zrozumieją mój problem i pomogą mi dojść do prawdy . Jeśli ktoś chciałby mi jakoś pomóc lub poradzić co mam zrobić gdzie szukać pomocy to proszę o napisanie na miela [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:57, 27 Mar 2010    Temat postu:

Po pierwsze: zapoznaj się waść z interpunkcją, bo tutaj leży i kwiczy. Co to za spacje przed przecinkami?
Po drugie: masz waść nauczkę, że jak kasy chcą, to nie są wiarygodni. Dla większości jest to jasne i nie pchają się w podejrzane przedsięwzięcia.
Po trzecie: a sądy to powołano dla zabawy? Jak ukradli utwór, to do sądu i tyle.
Po czwarte: nie jesteśmy poradnią dla poszkodowanych. Takie rzeczy załatwia się w poradniach adwokackich, sądach, a wskazówkę, co robić, może dać nawet ciocia Jadzia, nie ma potrzeby użalania się obcym ludziom w internecie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Sob 10:59, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Alice
Orle Pióro


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Początku
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:05, 27 Mar 2010    Temat postu:

Hmm... Nie bardzo wiem, co teraz powiedzieć. Fakt, że nieźle cię okpili i wystawili, marnując materiał na książkę. W pewnym sensie ukradli twoją powieść. Moim zdaniem powinieneś coś z tym zrobić, podjąć jakieś radykalne kroki. Pozew i rozprawa sądowa? Jest jeszcze, na szczęście, coś takiego, jak prawa autorskie. Zastanawia mnie natomiast to, że umieściłeś ten temat w "dyskusjach literackich". W celu, żeby wszyscy poużywali sobie na wrednych wydawnictwach? Jeśli tak, to ja bym chętnie usłyszała wypowiedź Lill na temat tego, co jej zrobili ci z portalu naszedebiuty.pl xD.
A twoja historia, swoją drogą, napawa przerażeniem. I zaufaj tu teraz wydawcy! Jeśli kiedykolwiek ktoś zainteresuje się moją książką i zaproponuje wydanie jej, zastanowię się trzy razy, zanim, mu powierzę swoje wypieszczone (i mocno, co tu ukrywać, rozpieszczone) dziecię. Na przyszłość życzę ci wydawnictw kompetentnych i szczerych Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

mapple
Stalówka


Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:40, 27 Mar 2010    Temat postu:

Trzeba było uważnie przeczytać umowę. Najprawdopodobniej zawarli w niej informacje, które sytuację usprawiedliwiają. I, prawdę mówiąc, nie doczytałam się nawet w twojej wiadomości (a ciężko było się doczytać w ogóle) czegoś, co byłoby jawnie niezgodne z prawem (konstytucja nie mówi nic o chamskich pracownikach wydawnictw), więc zamiast do sądu możesz iść do TVNu. Kogoś na pewno wzruszy twoja historia, ale nie licz na odzyskanie pieniędzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Bajkopisarz
Gęsie Pióro


Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:08, 27 Mar 2010    Temat postu:

Zalecam zwrócenie się do radcy prawnego lub adwokata i skorzystanie z usług prawnych. Najlepiej przedstaw mu dokument stanowiący umowę.

Następnym razem przed podpisaniem umowy, której zawarcie może pociągnąć za sobą stratę znacznej sumy pieniężnej, powinieneś się skontaktować z prawnikiem, a już zupełnym minimum jest przeczytanie dokładnie umowy. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim wariancie i tak byś per saldo zaoszczędził.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

mmisiek007
Ołówek


Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:25, 27 Mar 2010    Temat postu:

Macie rację zakpili ze mnie to nieźle . Z tego co się zdążyłem zoriętować to tę umowę też podpisałem na ich korzyść . Ale co do praw autorskich to nie mieli prawa wydać książki bez mojej zgody . Trochę późno się obudziłem ale jak mówią lepiej późno niż wcale . co do interpunkcji to sorry ale na forum nie zwracam na to uwagi jak szybko pisze , to zwykle pomijam takie sprawy . Czekałem jak idiota z nadzieja , że się odezwa i wytłumaczą i zaproponują jakieś wyjście . Bo przecież wydając książkę wbrew mojej woli złamali prawo . Napisali , że zamieszczą tekst i poprawki a potem zwyczajnie gonie zamieścili . Moim zdaniem gdyby książka podobała im się , oczy zapewniali mnie wydali by ją bez mojego wkładu . Po prostu dałem się nabrać , ale nie zamierzam się poddać . Mam nadzieję , że w końcu ktoś napisze , kto przechodził podobne problemy i może będzie łatwiej postawić im odpowiednie zarzuty . Dzięki za cierpliwość i wszystkie wpisy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą


Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarbonka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:32, 27 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
możesz iść do TVNu

TVN się zajmuje skandalami na skalę Polski. Proponuję "Sprawę dla reportera" E.Jaworowicz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

mmisiek007
Ołówek


Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:21, 28 Mar 2010    Temat postu:

Dzięki za radę , na pewno napiszę do TVN ale na chwilę obecne chciałbym jeszcze poczekać. Może ktoś się odezwie na forach , ktoś kto miał podobne problemu . Na sam koniec chybanie pozostanie mi nic innego jak napisać do telewizji może oni coś wskórają

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:58, 28 Mar 2010    Temat postu:

To niesamowite, że napisałeś książkę z tak fatalną interpunkcją... Shocked

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:47, 28 Mar 2010    Temat postu:

Chwila, chwila.
Przede wszystkim - przeczytaj uważnie umowę. Czy tam przypadkiem nie znajduje się zapis, że zrzekasz się praw autorskich? Taki zakamuflowany punkcik niektóre wydawnictwa lubią przemycać, to raz. Idę o zakład, że nawet jeżeli nie, nie złamali w żaden sposób kontraktu. Zapewne zgodziłeś się w nim na wydanie książki po uprzedniej korekcie. Pracownicy nie mają obowiązku bycia dla ciebie miłymi. Poza tym jeżeli wyraziłeś swoje pretensje zbyt późno, gdy książka była już drukowana, wątpliwe, żeby nagle wycofali ją z druku i zwrócili ci pieniądze.
Moja rada? Przeczytaj tę umowę porządnie. A jeśli dalej sądzisz, że wydawnictwo jej nie dotrzymało, rzeczywiście zgłoś się do adwokata.

A tak poza tym - owszem, czepiam się, ale bardzo nie podoba mi się ten temat. Wleciałeś na to forum tylko i wyłącznie po to, żeby szukać rozwiązania swoich problemów, a zp to nie jest telefon zaufania czy też coś podobnego. Może jestem nieczuła, ale jak dla mnie przypomina to tematy, których wysyp zapewne wkrótce się zacznie w związku z prezentacjami maturalnymi i błaganiami o pomoc, choć samo forum i innych użytkowników ma się w nosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:54, 28 Mar 2010    Temat postu:

Ten pan wkleja ten tekst na różnych forach, nie tylko na tym...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

mmisiek007
Ołówek


Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:19, 29 Mar 2010    Temat postu:

No tak każdy ma swoje spojrzenie na sprawę . Jeśli uraziłem kogoś czy naraziłem na brak szacunku to bardzo przepraszam . Postaram się jakoś sobie z tym poradzić . Napiszę chyba do telewizji oni się takimi sprawami zajmują . Nie chciałbym na siłę ludzi torturować swoja przykrą historią . Jeśli ktoś chciałby coś mi napisać czy doradzić to bardzo proszę , jeśli nie to bez odpowiedzi .Wcale nie uważam że się czepiasz się Mad Len . Masz prawo napisać , że mój temat Ci się nie podoba . Po to jest to forum , aby każdy mógł swobodnie wyrazić swoje zdanie . A co do ostatniej wypowiedzi . To prawda napisałem na innych forach , bo ciągle mam nadzieje , że może znajdę ludzi z podobnymi problemami umów wydawniczych , czy też podobnie potraktowanych autorów książek Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza chciała by zamieść niewygodny temat pod dywan i się nie odzywają a ja chciałbym odzyskać swój tekst ,który pisałem przez kilka lat . W życiu wszystko się może zdarzyć Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za poświęcony mi czas

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:49, 29 Mar 2010    Temat postu:

To może się do nich przejedź i pogadaj. Na pewno nie odłożą słuchawki jak staniesz twarzą w twarz:)
Z tego co widzę, to istnieją od ponad 60 lat... więc to nie jest jakaś firma-krzak Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

mmisiek007
Ołówek


Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:03, 29 Mar 2010    Temat postu:

Ja myslę , że z mojej strony juz im sie i tak duzo narzucam . Znaja mój numer telefonu i adres meilowy . Ja będa chcieli pogadac i pewne sprawy wyjaśnic jestem otwarty na wszelkie dyskusje .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:47, 29 Mar 2010    Temat postu:

Uważaj bo zadzwonią. Jeśli Cię faktycznie oszukali, to na pewno ostatnią rzeczą jaką zrobią to telefon do Ciebie z przeprosinami. Dałeś im ponad 4 tysiące, więc oni już Cię nie potrzebują. Chcesz im coś wyjaśnić, to idź do nich jak mężczyzna i załatw to w cztery oczy. Na pewno wskórasz więcej niż wypisując swoje żale na kilkunastu forach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kartoteka Woźnych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin