Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Kartka z pamiętnika [D]


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Cedalia
Pawie Pióro


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:09, 06 Sie 2008    Temat postu: Kartka z pamiętnika [D]

moje początki Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cedalia dnia Czw 14:05, 11 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Martwa
Piórko Wróbla


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szafy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:14, 06 Sie 2008    Temat postu:

Ojej. Najpierw byłam zaciekawiona, gdyż tytuł kojarzący mi się z szkołą podstawową i moimi pierwszymi krokami w pisaniu (żałosnymi, trzeba przyznać), mianowicie "kartka z pamiętnika", przeniósł mnie na chwilkę w tamte czasy.
Potem znalazłam kilka błędów interpunkcyjnych, ale nie mam już siły ich cytować, gdyż doszłam do końca. Który mnie zdruzgotał.
Ale muszę przyznać, że nie mam nic przeciw emo. Z jednym nawet siedziałam w ławce przez trzy lata gimnazjum. Ale takie dramatyczne opowiadania przeważnie mnie odpychają. I to daleko.
Dlatego nie jestem zachwycona. W dodatku nie jest to nic oryginalnego. Teraz się mnoży od pamiętników narkomanek.
To chyba tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:33, 06 Sie 2008    Temat postu:

Czytam i czytam i coraz to walę łbem w klawiaturę.
Folen Endżel, narkotyki, samobójstwa i wyobcowanie, panienka bez przyjaciół i w ogóle. To niby miało wzruszać, zasmucać, a doprowadza tylko moją łepetynę do gwałtownych spotkań z klawiaturą. Nijak mnie to nie porusza, raczej przyprawia o wyrzuty sumienia, bo pisałam kiedyś o takim Folen Endżelu.
Nie podoba mi się. Temat zjechany wzdłuż i wszerz tak, że nic prawie z niego nie zostało, a do tego egoistyczna bohaterka, która będąc rudą, zabija się, niepomna zupełnie moich prób przemówienia rudzielcom do rozsądku. W końcu za pięćdziesiąt lat wyginą, a ona marnuje taką pulę genów, zamiast iść się rozmnażać z innym rudzielcem. Mniejsza, że dzieci mogłyby po niej odziedziczyć potworną głupotę. Zawsze jest szansa, że urodziłby się chłopiec (jako że inteligencję dziedziczy się po matce, nie po ojcu) i złe cechy by się skończyły.
Drabble chyba powinno być naładowane emocjami, ma mieć siłę rażenia, ma być skonsensowane jak pomidory w puszce (tak bym drabble widziała i takie drabble robią na mnie wrażenie), a ja tu tylko widzę ostatni rozdział z opowiadania o kolejnej zuej narkomance, która zabiła przypadkiem siostrę.
Podziękuję jednak. Postoję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Śro 22:40, 06 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

caislohen
Orle Pióro


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:55, 07 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Drogi pamiętniku, piszę to, bo nie ma komu się zwierzyć

To mnie odrzuciło na setki kilometrów.
Granie duszy i to bez wątpienia. Aż już miałem sobie iść zioła zaparzyć, ale coś mnie skusiło, bym przeczytał komentarze. Moje przypuszczenia potwierdziły sie. Granie duszy. Ale cóż, mniejsza z tym. Czas wyrazić swoje zdanie...
I tyle, nie będę przecież używał brzydkich i obraźliwych słów, nie chcę być uważany za niekulturalnego chama. Ograniczę się tylko do trzech słów: nie podobało mi się. Podzielam zdanie Malarii (chyba po raz pierwszy - cóż za cud! ^^).

A propos drabble - ludzie, czy wiecie co to takiego?
To powyżej, ten niby poruszający i oryginalny tekścik nie jest w ogóle drabble. Nie nazywajmy szamba perfumerią, róży kapustą. Przecież drabble to sto słów, zakończone wyraźną i zaskakującą puentą.
Nie dość, że Kartka z pamiętnika mogłaby mieć w sobie pięć drabble, to jeszcze jest tak do bani, że nie chce mi się o tym mówić.

I to tyle, jeśli chodzi o mnie. Jakieś uwagi? PW!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:09, 07 Sie 2008    Temat postu:

(wzdycha)
Cóż, jeśli to początki to nie zniechęcaj się i próbuj dalej, ale niestety podzielam zdanie poprzedników (A szanownego pana Caislohena po raz pierwszy, jedyne w czym się nie zgadzam to fakt, że "nie podoba mi się" to nie są trzy słowa). Tekst jest kiepski. Pomysł oklepany - uwierz, historii o nieszczęśliwych dziewczynach, które próbują popełnić samobójstwo było już tysiąc. Wykonanie też co conajmniej kiepskie, styl niedopracowany, parę błędów... jedyne co mogę poradzić to pisanie dalej i praca nad sobą. Radzę też dużo czytać (przede wszystkim książek, ale też opowiadań w internecie - tych bardziej wartościowych.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Cedalia
Pawie Pióro


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:40, 07 Sie 2008    Temat postu:

No cóż dziękuję za krytykę miło mi czytać coś innego niż jedno słowny post typu " ślczne". Oczewiście zgadzam się, z waszymi uwagami i cieszę się, że jesteście szczerzy. Sama nie wiem skąd mi przyszedł pomysł i zgadzam się, że temat zbyt oklepany sama wolę coś weselszego czytać , a takie przygnembiajace rzeczy piszę xP sczerze mówiac to sama nie lubię a ni wierszy, ani opowiadn w, których bohatreka uzal sie nad soba i swoim życiem . No cóż może mnie bycie pisarką nie jest pisane ^^. Załamywać się, nie będę bo niby po co?. Jeszcze raz dzięki za komenty Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą


Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarbonka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:01, 30 Wrz 2012    Temat postu:

Kilka lat temu młodzi ludzie okazali się mądrzejsi niż ja dzisiaj - literaturoznawca rzekomy, który tapla się w pisadłach od Deschampsa do Kundery.

Niech się jednak młodzi ludzie nauczą, że nie ma doskonałości czy niedoskonałości. Wszędzie można znaleźć dobre strony. Bierzcie przykład z Zygmunta Kałużyńskiego, który (choć pisał o filmach) dla każdego gniota miał jakiś szacunek i dobre słowo. Nie moralizował, nie próbował się wywyższać ani pouczać: po prostu opisywał i szukał nie rzeczy złych, a tych, które mogły film uratować. Nawet w gównie "Batman i Robin" znalazł kilka zalet (po czym krytyka rychło znienawidziłem). A krytykował najchętniej innych krytyków.

Że temat oklepany? Że fallen angel? Że narkotyki? (ok, tu autorka mogła się wysilić i wymyślić nazwę, żeby nie brzmiała jak psycholog przychodzący na pogadankę do gimnazjum) Ale co z tego, że temat oklepany?
Słabo napisany? A czego chcieć w kilkunastu zdaniach, które na dodatek są słowami 16-latki, która mogła być dobra z biologii, a nie z polskiego? Ba, mogła nawet nie być literatką. Ludzie tak chętnie oceniają autora, a zapominają o świecie przedstawionym i pewnej stylizacji. I, na boga, kto tu mówi o samobójstwie? Jest to list z wytłumaczeniem. Nic nam sądzić dalej nie wolno, bo jednoznacznych wskazówek nie ma na to, że młoda osoba chce popełnić / popełnia samobójstwo.

Tak, dzieci w wieku gimnazjalnym zachowują się żałośnie i nie są do końca rozwinięte emocjonalnie, działają pochopnie, piszą takie bzdury, chcą zwrócenia na siebie uwagi. Ach, autorka się trochę pogubiła, bo wybrała zbyt poważny temat, który, bez udziału policji i prokuratury, wydaje się mieć mało wspólnego z rzeczywistością. Można wziąć przecież coś lżejszego kalibru niż podanie dziecku narkotyków. Można się na tym dziecku skupić bardziej, aby mieć pewien ogląd bardziej obiektywny. Ale to tylko pamiętnik i każdy powinien wiedzieć o tym, że przedstawia zdanie ściśle określonej jednostki.

Nie dyskwalifikuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin