Jeżeli...

KarolinaBas

Witam serdecznie i zapraszam!Wiersze są częścią powieści, którą wydałam i choc nic nie bede mogła w nich zmienić, kierując sie Waszymi uwagami, to będzie mi niezmiernie miło, usłyszeć Wasze opinie.Zapraszam.

Jeżeli…
Jeżeli garść piachu w mej dłoni
Zamienisz na żyzną ziemię
Jeżeli latawiec puszczony z wiatrem
Spokojnym lotem będzie, na niebie
Jeżeli sople lodu twym oddechem
Topnieć będą radosnymi płaczami
Jeżeli kwiat paproci zakwitnie
I zerwiesz go, prawdziwymi snami
Jeżeli wzbudzisz coś, czego jeszcze nie było
Co strumieniem spłynie do oceanu
Jeżeli zdołasz pokonać falę...
Która jest duszą mojego stanu
Jeżeli uczciwością mnie uwiedziesz
Dwulicowość i fałsz – odrzucając
Jeżeli krokiem siedmiomilowym
Nie sprawisz drżenia – stąpając
Jeżeli pokażesz mi, że dobrocią
Można drzwi i kajdany otwierać
Jeżeli z poczucia bezpieczeństwa
Nie będziesz mnie... odzierać
Jeżeli będę oddychać dla ciebie
Korytarzem serc, uczuć kolorami
Sprawisz, że wiarą i ufnością będziesz
A ja, będę kwitnącymi sadami

Jeżeli tak nie będzie, nie pokonasz...
Skończy się wysiłek kilku stopni
Jeżeli tęczą nie będę, bo twoja burza
Chłodnym deszczem będzie mnie kroplić
Jeżeli nie sprawisz, by w mych żyłach
Puściły i odtajały wszystkie lody
Płyń morzami samotnie. Będę ci życzyła
Szerokiej... spokojnej wody!

***
Pokaż!
Pokaż mi, pokaż mi samą siebie
Chcę wiedzieć, jak wyglądam
Pokaż mi, dokąd mam pójść
Kiedy nic nie wiem i błąkam
Pokaż grajka rzeczywistego
Niech będzie muzyką i śpiewem
Pokaz ptaka w locie, chcę zobaczyć
Jak płynie, tylko mym niebem
Kłos rozmnożony pokaż
Trzcinę na torfowisku, tobą usypianą
Strumień miodu płynącego rzeką
Jej brzegi, nutą maków wyścielaną
Pokaż garderobę z zaproszeniem
Tiule i aksamity, purpurowe wstęgi
Ja, pokażę ci kościoły i klęczniki
Na ołtarzu, wieloletnie męki
Kosz soczystych owoców... pokaż
Rozpływaj się w ustach... smakiem
Przejrzystością bądź, mym wszystkim
Końcem zimy, Niagarą, zapachem
Pałacie ziemi pokaż... łąkę na niebie
Barwę niesamowitej, magicznej zieleni
Pokaż, że mogę stąpać i nie krwawić
Stąpać po czerniach i nie czuć kamieni

Pokaż mi ten taniec, pokaż że potrafię
Tańczyć na skrawku świata... gorąco
Pokaż to tango... spokojne i szalone
Pokaż, pokaż że potrafię być! Drżąco!

Pierre de Ronsard

Banał goni banał. Byłaby to piękna poezja orficka pełna miłości i zjawisk naturalnych, jednak jest tu zbyt łatwe słownictwo i obrazy zbyt dosadne i toporne jak na poezję (patrz pierwsza strofa). Na plus: jest kilka fajnych momentów, pojedynczych słówek, które czyta się przyjemnie i wokół nich buduje się resztki pozytywnych opinii. Np. słowo "kroplić". Ale są słowa burzące nastrój: tango, Niagara, tiule nie wiadomo skąd. Jedynym wytłumaczeniem może być kontekst, ale powieści nie znam.
Mimo to życzę powodzenia w pisaniu wyżej wymienionego Opus Magnum.