Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Poślubiłam kata. / Mały książe.


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

kasieńka
Gołębie Pióro


Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:18, 15 Lut 2010    Temat postu: Poślubiłam kata. / Mały książe.

Kiedy byłam młoda marzyłam o księciu.
Chciałam go poślubić i żyć z nim wiecznie,
Uczcić to małżeństwo na hucznym przyjęciu,
Potem powitać go w łóżku serdecznie.

Chciałam już na zawsze żyć w tej sielance,
Z mym księciem beztrosko puszczać latawce.
Patrzeć w tę twarz piękną, bez żadnej skazy,
Nie mieć problemów i nie żywić urazy.

Tak sobie marzyłam w mym pokoiku,
Rysując nasz zamek przy nocnym stoliku.
Wśród napotkanych ludzi szukałam księcia,
Ale jakoś żaden nie rwał się do wzięcia.

Trafiłam w końcu na odpowiedniego.
Pewnego siebie, młodzieńca mądrego.
Był piękny, urodą włoskiego kochanka.
Budziłam się szczęśliwa każdego ranka.

Tak żyliśmy w tej bajce przez jakiś czas,
Jednak przyszedł dzień kiedy sięgnął po pas.
Nigdy nie sądziłam, że mógłby mnie nim zbić.
A jednak. O mym księciu mogłam tylko śnić.

Wypowiadanie tych słów nie przestało piec.
Mój wspaniały wybranek to psychopata.
Cały mój świat się zawalił i stracił sens.
Pokochałam księcia, poślubiłam kata.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasieńka dnia Pon 22:21, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą


Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarbonka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:53, 15 Lut 2010    Temat postu:

2-3 początkowe zwrotki są tak (nie powiem, że rytmiczne) płynne i stylistycznie piękne, że nawet bez zakończenia mógłby ten wiersz być prostą senną sielanką i zapisem marzenia, opowieścią o jakimś bliżej określonym ideale. Jednak pod koniec wiersz traci urodę wraz z przeistoczeniem księcia w tyrana. Rymy krótkie, wkradło się jakieś profanum, to rzecz jasna.
Cytat:

Tak żyliśmy w tej bajce przez jakiś czas,
Jednak przyszedł dzień kiedy sięgnął po pas.
Nigdy nie sądziłam, że mógłby mnie nim zbić.
A jednak. O mym księciu mogłam tylko śnić.

czas i po nas nijak mają się do siebie, jeśli chodzi o rymy. I to "mnie nim zbić", jakby był czyimś narzędziem - ale tu też wolałbym np. słowo "skrzywdzić". Książe-psychopata, to również kontrast, który na pierwszy rzut oka nie pasuje. Jednak ja lubię takie kontrowersyjne wiersze i w nich zestawienia. Popracuj nad stylistyką (a jeśli chcesz - nad rytmiką Razz) tych najważniejszych fragmentów utworu. Bo są najciekawsze i oby nigdy nie były zaburzone przez niedociągnięcia.
Cytat:
Potem powitać go w łóżku serdecznie.

Literacka nagroda nobla Smile Normalnie, bez skojarzeń, ale to takie wesołe sformułowanie Wink Bardzo pozytywny akcent.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin