Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Wilk w literaturze


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Szafa Moli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Hermi
Pawie Pióro


Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między Niebem a Piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:50, 25 Mar 2013    Temat postu: Wilk w literaturze

Wilk przedstawiany był i jest na ogół negatywnie, jako symbol dzikości, wręcz zła. W "Czerwonym Kapturku" wilk próbuje pożreć tytułową bohaterkę i jej babcię używając podstępu, lecz zostaje pokonany przez gajowego. W baśni braci Grimm o trzech małych świnkach wilk również jest zły. Podobnie w bajkach Ignacego Krasickiego czy fraszkach Mikołaja Reja. La Fontaine ukazuje go jako okrutnego, ale czasem tłumaczy jego zachowanie zwierzęcą naturą.
Wilk występuje jako towarzysz i sprzymierzeniec mrocznych sił w powieściach. W "Opowieściach z Narnii" C.S. Lewisa wilk Maugrim jest sługą Białej Czarownicy i szefem Tajnej Policji Królewskiej, a w mitologii Śródziemia J. R. R. Tolkiena wilki (wargowie) służą głównym antagonistom.

Nieco inny obraz wilka przyniosła literatura okresu romantyzmu. Adam Mickiewicz, przenosząc na polski grunt z bajki La Fontaine'a o psie i wilku i pisząc: "Lepszy na wolności kęsek lada jaki, niźli w niewoli przysmaki". Symbolem wolności, sprzeciwienia się niewolącemu systemowi jest też wilk u dwóch poetów ostatnich dekad XX wieku: wzorowana na Obławie na wilki (Охота на волков) Włodzimierza Wysockiego "Obława" Jacka Kaczmarskiego, która podejmuje temat psa służącego systemowi i niezależnego wilka.

W "Białym Kle" Jacka Londona oraz "Szarej Wilczycy", "Barim, synu Szarej Wilczycy" i "Włóczęgach północy" Jamesa Olivera Curwooda zwierzę to jest głównym bohaterem książki, będąc jednocześnie symbolem dzikiej przyrody. Obraz wolnego wilczego stada znajduje się też w "Księdze dżungli" Kiplinga.

Wykorzystywany był także w literaturze motyw kobiety-wilkołaka, przedstawianej jako szara wilczyca podczas pełni, a piękna kobieta poza tym okresem lub mężczyzny- wilkołaka.

Który motyw wolicie? Złego wilka czy wilka wolnego? Znacie jakieś inne warte zainteresowania teksty z wilkiem jako głównym bohaterem lub bohaterem ważnym? Mogą być też wiersze, jeśli jakieś znacie. Smile

Ja wolę w literaturze i malarstwie wilka wolnego i dumnego niż złego wilka. Wilcza wataha fascynuje mnie swoim społecznym charakterem i troską o szczenięta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:34, 26 Mar 2013    Temat postu:

Wilki same w sobie są (acz sztuk: jeden) w Wilczym bracie pani Paver. Tylko dlatego to przeczytaliśmy, ale chyba sięgniemy po dalsze tomy, bo jak na młodzieżówkę ciekawie wyszło. Resztę naszej skromnej wilczej półki już wymieniłaś, może poza paroma przygarniętymi z gratisów książkami, których jeszcze nie przeczytaliśmy. No, jest jeszcze Wilk stepowy Hessego, ale chociaż lubimy tę powieść, to sam wilk przez większość czasu wydaje się głównemu bohaterowi... no, czymś, co nam wydaje się raczej karykaturą i infantylnym wyobrażeniem o drapieżniku niż obrazem prawdziwego zwierzęcia.
Zarzuć może coś z tym motywem wilkołaka, bo mamy trochę wrażenie, że brakuje nam jakiejś podstawy - wiadomo, wampir Stokera na długo się zadomowił w kulturze, ale nie wiemy za bardzo, skąd ten wilkołak. Swoją drogą, jest ciekawe opracowanie pt. Wilkołactwo Słupeckiego.

My osobiście wolim wilka-zwierzę. Znacznie bardziej zainteresuje nas film przyrodniczy o wilkach niż kolejna wariacja literacka, ale wariacje literackie też lubimy. Wilk może być w pewnym sensie zły, jeśli nie jest to tak jednoznaczne zło jak to się przedstawia w adaptacjach bajek. Poniekąd ów bezkompromisowy, postawiony w opozycji do konwenansów wilk stepowy też miał pewne pasujące rysy. Wilk wolny też nam średnio pasuje - symbolika ładna, ale coś ludzie zapominają, że zwierzyny mało, upolować trzeba, nory na zimę nie ma, a kolejny las wycięto i jeszcze myśliwi strzelają. To wcale nie takie fajne. No i nie ma drapania za uchem. Dlatego trochę nas odrzuca ten huraoptymistyczny obraz wilka wolnego. Wolim bardziej realistyczny, gdzie wilk nie jest taki wspaniały, gdzie wolność to nie tylko fajoska i kozacka postawa, ale i masa problemów, którym trzeba stawić czoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hermi
Pawie Pióro


Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między Niebem a Piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:55, 28 Mar 2013    Temat postu:

Malaria napisał:
Zarzuć może coś z tym motywem wilkołaka, bo mamy trochę wrażenie, że brakuje nam jakiejś podstawy - wiadomo, wampir Stokera na długo się zadomowił w kulturze, ale nie wiemy za bardzo, skąd ten wilkołak. Swoją drogą, jest ciekawe opracowanie pt. Wilkołactwo Słupeckiego.


„Noc wilka”, „Srebrna wilczyca” Alice Borchardt. Tam podobał mi się motyw wilkołactwa. Natknęłam się też kiedyś na motyw wilkołaka zabijającego w czasie powstania styczniowego, ale niestety tytułu nie pamiętam.

Motyw wilkołactwa po raz pierwszy pojawił się chyba w mitologii greckiej, gdy rozgniewani bogowie zamienili w wilki Lykaona i jego synów. Wilkołaki były też obecne w mitologi germańskiej i słowiańskiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:24, 28 Mar 2013    Temat postu:

Wiemy, Hermiś, wiemy, czytaliśmy Wilkołactwo i wiemy =P

A co do podanych tytułów - obaczym. Ino one dość nowe, a my byśmy chcieli zaprzyjaźnić się z wilkołaczą wersją Draculi, tymi motywami, które później zagnieździły się w kulturze. Hm. Konkretnymi, a nie mitami, które często z obecnym obrazem wilkołactwa nie mają wiele wspólnego. A przecież musiało być coś, co sprawiło, że te mitologiczne opowieści o zaklęciu na ileś lat w ciele wilka przeszły w wilkołaka zmieniającego się podczas pełni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Szafa Moli Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin