Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Wiersze z głębi serca

Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum wierszy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Katie Blackss
Gołębie Pióro


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diaboł mówi dobranoc

PostWysłany: Czw 22:44, 22 Cze 2006    Temat postu: Wiersze z głębi serca

Będe tu zamieszczać swoje wiersze. Proszę o krytyke. Pierwszy utwór jaki tu umieszcze napisałam prawie rok temu.

"1 listopada"
Odlecieli na skrzydłach dni
nie pokazują się nam już.
Zostawili świat doczesny
jak matka zostawia
swoje dziecko w szpitalu.
My zapominamy o nich.
Ich niebyt staje się
tak samo oczywisty
jaki kiedyś ich byt.
Raz w roku przypominamy sobie
jak "synowie" marnotrawni
przypominamy sobie o nich.
I idziemy tłumnie
na ich nowe kwatery
by zapalić płomień nadziei
który i tak zgaśnie za parę chwil.

~~~~

Pozdrawia K.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katie Blackss dnia Pią 19:19, 23 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:11, 23 Cze 2006    Temat postu:

Hm. Hm.
Właściwie to nie bardzo znam się na wierszach. W tym podobały mi sie niektóre wersy - na przykład ten o oczywistym nie bycie, który kiedyś był oczywistym bytem. Niektórzy też rzeczywiście robią tak jak tutaj - przypomną sobie o bliskich raz w roku.
Nawet ładne, temat chyba dość często poruszany w poezji, mi się podoba. Ale ja się na tym raczej nie znam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Valanthe
Kałamarz


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Warmii

PostWysłany: Pią 17:10, 23 Cze 2006    Temat postu:

Cytat:
nie pokazują się nam już.

Inwersja. Tu zupełnie nie pasuje. Brzmi jakoś tak... dziko? Burzy klimat zarysowany w tytule i pierwszym wersie.

Cytat:
jak matka zostawia
swoje dziecko w szpitalu.

Nie wiem, czy to rozumiem. Chodzi o niechciane dziecko, tak? Jeżeli dobrze myślę, to użyte przez Ciebie porównanie jest trochę od rzeczy. (; Przecież nie wszyscy zmarli chcieli opuścić ten świat.

Cytat:
My zapominamy o nich.

"My" nie pasuje. Przeczytaj i wsłuchaj się. Pewna harmonia znowu zostaje poruszona.

Cytat:
Raz w roku przypominamy sobie
jak "synowie" marnotrawni
przypominamy sobie o nich.

Pomysł z porównaniem do syna marnotrawnego jest naprawdę dobry. Ale ten cudzysłów jest chyba zbędny. Oo, i powtórzenie jest. Nie wydaje mi się jednak, że chciałaś podkreślić to "przypominanie sobie". Jak na mój niepoetycki rozum, lepiej by brzmiało: "Raz w roku jak synowie marnotrawni przypominamy sobie o nich" (nie stawia się zaimka na końcu zdania xD).

W ogóle ten cudzysłów na początku i na końcu jest chyba nie potrzebny, hm? (;

Wrażenia po przeczytaniu: jako takie. (; Były fajne fragmenty i niezbyt ładne. Ale sam pomysł ze środkami poetyckimi był niezły, ba, wręcz bardzo dobry!

Pisz dalej, co Ci szkodzi. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Katie Blackss
Gołębie Pióro


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diaboł mówi dobranoc

PostWysłany: Pią 18:00, 23 Cze 2006    Temat postu:

Dziękuje za komentarze. Proszę o więcej XD.

" Moja Litania"
Zdrowaś Maryjo nie mam siły na dziś
Dzień jakby za parawanem czarnym
łaski pełnaś, ale tylko dla nielicznych
a ponoć Bóg jest sprawiedliwy
Pan z tobą, bo za mną raczej juz nie
Odszedł po moim pierwszym błędzie
Błogosławionaś ty miedzy chodź nic nie zrobiłaś
a tak wielu ludzi się stara
Niewiastami i owoc żywota
poradzę sobie nawet bez
Jezus
Poprowadzi mnie sumienie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Valanthe
Kałamarz


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Warmii

PostWysłany: Pią 18:59, 23 Cze 2006    Temat postu:

Mogę prosić o wyjaśnienie mojej wątpliwości dotyczącej poprzedniego wiersza? (;

Tak jak w poprzednim wierszu - pomysł niezły (jeśli można tak mówić o poezji). Niestety z wykonaniem gorzej.

Mówiąc modlitwę "Zdrować Maryjo" chyba nie bardzo myślisz nad słowami, ale klepiesz ją bezmyślnie. Spójrz: "Błogosławionaś Ty między niewiastami" jest jednym związkiem, a drugim "i owoc żywota Twojego - Jezus". Owocem życia Maryi jest Jezus. Zatem co to oznacza:
Cytat:
Niewiastami i owoc żywota
poradzę sobie nawet bez
?
Od momentu "Błogosławionaś..." już mi się bardzo niepodobało.
A, wróćmy do wcześniejszego wersu. Pan Bóg nigdy nie odszedłby od swojego ludu po jednym błędzie. Nigdy. Domyślam się, że Bóg i Maryja nie są żadną przenośnią, ale tymi, jakich znamy. Zatem nie bardzo rozumiem, skąd ten pesymizm w Twoim wierszu. Gdyby w tym utworze był inny nastrój - no nie wiem, pełen nadziei? Byłoby o niebo lepiej. Na przykład: skoro Maryja jest zdrowa, a Ty nie masz sił, to poproś ją o nie, hm? Nie lepiej? Po co wprawiać czytelników w zły nastrój swoimi fochami, skoro można przepełnić ich wiarą o lepsze jutro czy co tam jeszcze. (;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Katie Blackss
Gołębie Pióro


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diaboł mówi dobranoc

PostWysłany: Pią 19:16, 23 Cze 2006    Temat postu:

Co do pierwszego wiersza:
Valanthe napisał:

Cytat:
jak matka zostawia
swoje dziecko w szpitalu.

Nie wiem, czy to rozumiem. Chodzi o niechciane dziecko, tak? Jeżeli dobrze myślę, to użyte przez Ciebie porównanie jest trochę od rzeczy. (; Przecież nie wszyscy zmarli chcieli opuścić ten świat.


Chodziło mi raczej o to, że zmarli są zostawiania jak dzieci w szpitalach.

Valanthe napisał:

Cytat:
My zapominamy o nich.

"My" nie pasuje. Przeczytaj i wsłuchaj się. Pewna harmonia znowu zostaje poruszona.


Masz racje, rówznie dobrze może być bez tego "My".
Valanthe napisał:

Cytat:
Raz w roku przypominamy sobie
jak "synowie" marnotrawni
przypominamy sobie o nich.

Pomysł z porównaniem do syna marnotrawnego jest naprawdę dobry. Ale ten cudzysłów jest chyba zbędny. Oo, i powtórzenie jest. Nie wydaje mi się jednak, że chciałaś podkreślić to "przypominanie sobie". Jak na mój niepoetycki rozum, lepiej by brzmiało: "Raz w roku jak synowie marnotrawni przypominamy sobie o nich" (nie stawia się zaimka na końcu zdania xD).


Tak to miało służyć podkreśleniu.

Valanthe napisał:
W ogóle ten cudzysłów na początku i na końcu jest chyba nie potrzebny, hm? (;


Masz racje już go kasuje.

Valanthe napisał:

Wrażenia po przeczytaniu: jako takie. (; Były fajne fragmenty i niezbyt ładne. Ale sam pomysł ze środkami poetyckimi był niezły, ba, wręcz bardzo dobry!

Pisz dalej, co Ci szkodzi. xD


Dziękuje za ocene Wink.

Co do drugiego wiersza:

Valanthe napisał:

nie bardzo rozumiem, skąd ten pesymizm w Twoim wierszu. Gdyby w tym utworze był inny nastrój - no nie wiem, pełen nadziei? Byłoby o niebo lepiej. Na przykład: skoro Maryja jest zdrowa, a Ty nie masz sił, to poproś ją o nie, hm? Nie lepiej? Po co wprawiać czytelników w zły nastrój swoimi fochami, skoro można przepełnić ich wiarą o lepsze jutro czy co tam jeszcze. (;


Jestem osobą niewierzącą. Wiec w moich wierszach bóg i wszystko co z nim związane jest smutne i nie daje nadziej. A pozatym ( kurde razem czy osobno to się pisze? XD) ja pisze wiersze o tym co czuje , a nie po to by ludzie byli pełni wiary i nadziei. Bo nie jestem ani pełna wiary ani pełna nadziei.

Pozdrawia K.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Valanthe
Kałamarz


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Warmii

PostWysłany: Pią 19:37, 23 Cze 2006    Temat postu:

Cytat:
Chodziło mi raczej o to, że zmarli są zostawiania jak dzieci w szpitalach.

Tyle to zrozumiałam z wiersza. Ale nadal nie rozumiem, z jakiej okazji te dzieci są zostawiane w szpitalach.

Jedna prośba. Jeśli piszesz o Bogu (nie o jakimś tam bożku), to używaj wielkiel litery.
Cytat:
A pozatym

Osobno. xD

Aa, jak jesteś niewierząca, to zmienia postać rzeczy. Janse też, że piszesz to, co czujesz. Tylko to głupio wygląda, jak osoba niewierząca zwraca się do Boga albo Maryi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Katie Blackss
Gołębie Pióro


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diaboł mówi dobranoc

PostWysłany: Pią 19:50, 23 Cze 2006    Temat postu:

Po raz kolejny wrzucam swój wiersz i tym razem również proszę o opinię i krytyke.


"Bez tytułu"
Prosze
Raz a porządnie.
Bez nie domówień i zgrzytów
Poszukajcie mnie
Zgubiłam sie wczoraj
między dzrzewami w lesie.
W tym pobliskim
wiecie w którym.
Tam marzenia
chadzaja parami.
Poszukajcie
Bo sama się nie znajde
Miedzy rozpaczą a gniewiem
za wiele przestrzeni
do samotnej wędrówki.
Poszukajcie mnie
bo sama siebie
nie znajde.
Pozostane w pustce
która została
po wszystkich tych
platkach róży
które w sobie nosiłam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katie Blackss dnia Nie 16:01, 03 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Drew
Gołębie Pióro


Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:10, 02 Sie 2006    Temat postu:

Katie Blackss napisał:

wiecie w którym.
W tym którym marzenia
chadzaja parami.


Coś mi nie pasuje w tym cytacie. Chyba powinno być bez "tym", albo powinnaś zmienić to jeszcze inaczej. W każdym razie, coś nie gra.

No i to porównanie do płatków róży. Dlaczego akurat do nich? Bo jakoś tak nie mogę tego z niczym skojarzyć, a wydaje mi się, że to miało mieć jakieś znaczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Katie Blackss
Gołębie Pióro


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diaboł mówi dobranoc

PostWysłany: Nie 16:04, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Drew napisał:
Katie Blackss napisał:

wiecie w którym.
W tym którym marzenia
chadzaja parami.


Coś mi nie pasuje w tym cytacie. Chyba powinno być bez "tym", albo powinnaś zmienić to jeszcze inaczej. W każdym razie, coś nie gra.


Masz racje nie pasuje. Zmieniłam.

Drew napisał:

No i to porównanie do płatków róży. Dlaczego akurat do nich? Bo jakoś tak nie mogę tego z niczym skojarzyć, a wydaje mi się, że to miało mieć jakieś znaczenie.


Płatki róży porównałam do nadziei, ponieważ nadzieja jest tak samo delikatna i piękna jak one.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Drew
Gołębie Pióro


Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:08, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Cytat:
Masz racje nie pasuje. Zmieniłam.


O, od razu lepiej. A co do tych płatków róż, szczerze mówiąc nie wpadłabym na to. Ale ja zawsze byłam kiepska, jeśli chodzi o analizy wierszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Katie Blackss
Gołębie Pióro


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diaboł mówi dobranoc

PostWysłany: Pon 19:15, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Cytat:
Ale ja zawsze byłam kiepska, jeśli chodzi o analizy wierszy.


Tak samo jak ja. W swoich wieraszach wiem co miałam na myśli, bo w końcu sama je napisałam. ale jeżeli czytam wiersze innych to nie wiem co szasami autor miał na myśli.

A teraz prezentuje kolejny wiersz.

"Kat"
Na psa
kij się zawsze znajdzie
mówi stare przysłowie.
Ja kule się od batów
zadanym kijem moich win.
Kiedy brak świeżego kija
bierzesz stary.
Cała ich kupka czeka
aż będziesz miał zły dzień.

Nie uważasz, że czas
oczyścić atmosferę?
Zróbmy ognisko
płonących win.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katie Blackss dnia Czw 22:21, 07 Wrz 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Drew
Gołębie Pióro


Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:11, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Zauważyłam jeden błąd ortograficzny:

Katie Blackss napisał:
Kiedy brak świeżego kija
bierzesz stary.


Wiersz strasznie sentymentalny, z którym w pełni się nie zgadzam. Kiedy masz zły dzień, to najgorszą rzeczą, którą mogłoby się wtedy zrobić, to wypominać sobie swoje winy i "okładać kijem". Według mnie, to jeszcze bardziej przygnębi człowieka. Nieuważasz?
A co do "ogniska płonących win", strasznie smutne i raczej nieprzyjemne doświadczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Katie Blackss
Gołębie Pióro


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diaboł mówi dobranoc

PostWysłany: Czw 22:10, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Drew napisał:
Zauważyłam jeden błąd ortograficzny:

Katie Blackss napisał:
Kiedy brak świeżego kija
bierzesz stary.


Wiersz strasznie sentymentalny, z którym w pełni się nie zgadzam. Kiedy masz zły dzień, to najgorszą rzeczą, którą mogłoby się wtedy zrobić, to wypominać sobie swoje winy i "okładać kijem". Według mnie, to jeszcze bardziej przygnębi człowieka. Nieuważasz?
A co do "ogniska płonących win", strasznie smutne i raczej nieprzyjemne doświadczenie.


1. Dzięki za wytknięcie błędu już porawiłam.
2. W tym wierszu wcale nie chodzi o to, że podmiot liryczny sam sie gnebi. Chodzi o to, że robi to inna osoba. Myślałam, że to widać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Drew
Gołębie Pióro


Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:44, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Hmmm... teraz, kiedy napisałaś, że to inna osoba ma gnębić podmiot liryczny, widać to trochę bardziej. Nie muszę się domyślać i interpretować wiersza. Wink No, w każdym razie, wiersz podobał mi się. Im więcej będziesz pisać, tym lepsze będą ci wychodzić. Życzę weny. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum wierszy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin