Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Mary Sue

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Caina
Kałamarz


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:02, 24 Sie 2008    Temat postu:

Ja też jestem przeczulona na punkcie Mary Sue, właściwie widzę ją prawie wszędzie - nie tylko w twórczości fanowskiej, ale też w prawdziwych książkach, filmach itp. To istna bolączka, bo nie potrafię cieszyć się z niczego, mając świadomość, że główny bohater/główna bohaterka to postać idealna.
I zgadzam się z przedmówczyniami, że Marianna Zuzanna to wynik nieumiejętności autorek blogowych. A właściwie nie tyle nieumiejętności co lenistwa - one piszą zazwyczaj po to, żeby się wyżyć (i dostać trochę komciów), nie skupiają się dogłębnie na psychologii postaci, na świecie przedstawionym. Im zależy tylko na tym, by stworzyć bohaterkę, którą każdy ubóstwia bądź jest modnie samotna. W końcu opisywanie tego, że ktoś jest piękny, bądź że ktoś go podziwia, poprawia nastrój.
I niestety Święta Inkwizycja przeciwko maryśkom jest po prostu idiotyczna - każda bohaterka, szczególnie fantasy, musi mieć jakieś zalety i jakieś przygody. Musi być akcja, na której musi się wykazać, bo inaczej fakt, że żyje, byłby wielkim błędem. Dzięki jakimś zaletom powinna sobie radzić w życiu i, że jest heroiną (wiadomo, o co chodzi, nie? xD), wyróżnić się z tłumu, a nie tylko siedzieć na tyłku i gapić się na swojego wybranka z kąta, co, prawdę powiedziawszy, podchodzi pod nielubianą telenowelę. I tak mamy błędne koło :/
Przesadą jest natomiast to, że jest zbyt piękna i zbyt uzdolniona, nigdy się nie myli(wiadomo, główne cechy maryśki...). Trzeba też dodać, że postać nie musi mieć drugiej połówki, która obieca jej wierność do grobowej deski, jak i nie musi ratować całego świata przed totalną zagładą. Wszak wystarczy tylko jeden kraj, jedna wioska, nawet jedna osoba. Drażni mnie już natomiast to przeginanie w drugą stronę - autorzy ratują się przed marysuizmem, tworząc postacie walczące o sprawiedliwość dla własnego interesu :/ Co prawda taka sytuacja jest bardziej prawdopodobna i nie czyni z bohaterów szlachetnych dusz, ale takich wątków robi się na pęczki i to się staje po prostu nudne.

PS. cieszę się, że jest ktoś, kto też uważa, że Harry to nie Mary Sue. Ten facet chciałby mieć normalne życie, ale nikt mu na to nie pozwala. A fakt, że ratuje najbliższych, po prostu leżał w jego charakterze. Po prostu to mieszanka pewności siebie i dobrego serca - zazwyczaj typowi ludzie mają albo jedno, albo drugie i pewnie dlatego trudno nam się z nim utożsamiać. No i posiadał warunki: była wojna, a on umiał walczyć i dla kogo Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sano
Drań


Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kąta

PostWysłany: Pon 10:29, 25 Sie 2008    Temat postu:

Jak to napisał pan Chandler Raymond - gdyby przygoda przytrafiła się komuś, kto nie potrafi jej dać rady nie byłaby przygodą...

We wszelkiej literaturze rozrywkowej - kryminale, fantastyce, sensacji, czym tam jeszcze - bohater musi być w jakiś sposób niezwykły, inaczej nie dotrwałby do końca książki.

Wszystko jest kwestią proporcji - trzeba stawiać przed bohaterem takie problemy, żeby się musiał namęczyć przy ich pokonywaniu. Boli? Ano boli - a im bardziej boli, tym lektura ciekawsza.

Zastanawiam się czy z Maryśką (albo z Marcysiem? Marcinkiem?) nie jest trochę tak, że widzi się ją tam gdzie chce się ją widzieć - każdą cechę w jakiś sposób odróżniającą bohatera od reszty ludzi interpretuje się na niekorzyść tego pierwszego, jako zaspokojenie jakiejś fantazji autora.

A jeśli już szukamy Maryśki w HP, to radzę przyjrzeć się Hermionie. Sama autorka przyznała, że to jej alter ego.

Mam zapałki, kto przyniesie chrust?

Jeszcze jedno mnie zastanawia - z jakiegoś powodu zakłada się, że MS musi być dobra, szlachetna i w ogóle kochać wszystko co żyje. Nie pomyśleliście, że sku{hmhmhm], który wszystko co żyje morduje, o sprawiedliwość walczy dla kasy, generalnie zachowuje się jak ordynarny cham i uchodzi mu to płazem to taka sama Maryśka? Albo nawet gorsza?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sano dnia Pon 13:10, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Airel
Bezskrzydła Diablica


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Faerie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:50, 25 Sie 2008    Temat postu:

Nie pomyśleliśmy, bo jako rodzaj ludzki żyjemy ustalanymi sobie schematami i rzadko je opuszczamy; dlatego wymyśliliśmy koniom pociągowym klapki na oczy - z autopsji.
Poza tym niektóre rozważania (na przykład takie przez ciebie przedstawione) są nieprzyjemne. Myśl, że chcemy być właśnie tacy, nie zgadza się z romantycznym skądinąd poglądem na świat :>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hermi
Pawie Pióro


Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między Niebem a Piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:57, 27 Sty 2013    Temat postu:

Ja od siebie dodam, że pierwsza Mary Sue była satyrą na kobietę idealną.
Mary Sue nie jest jednolita, ma kilka rodzajów: może mieć tragiczną przeszłość i być emo, może być córką złego bohatera, ale być po stronie dobra itp.

Mam do Was prośbę. Potrzebuję adresów blogów z najgłupszymi MS. Muszę napisać parodię MS, więc chcę wczuć się w klimat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:07, 27 Sty 2013    Temat postu:

Nic nie podrzucimy raczej, tego trzeba samemu szukać. Na TVTropes jest sporo rodzajów Marii Zuzanny. Możesz tam przejrzeć, o [link widoczny dla zalogowanych]. Może zainspiruje.

Możemy za to radośnie zareklamować naszą wersję: Niezwykła historia Dalii i Tatiany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin