Luźne pogaduchy

Valanthe

Uhm, wakacyjno-pokojowy temat? To może się pochwalę, że kilka dni temu wróciłam z obozu, na którym dostałam krzyż harcerski. Pewnie niewiele wam to mówi, ale możecie się ze mną cieszyć. (; Heh, oby do września i następny betonowy wyjazd.

Zbliża się remont mojego pokoju, może jakieś propozycje co do koloru ścian? Żeby tylko pasowały do jasnego drewna. ^^

Verity

Ja już wyjazdowe wakacje mam za sobą...
Teraz tylko siedze u siebie.

Mad Len

Ja też już wyjazdy mam za sobą, w dodatku mój limit na kupowanie książek już dawno wyczerpałam… (zaraz. Od początku wakacji Czas Pogardy, Chrzest Ognia, Wieża Jaskółki. Pani Jeziora, Władca Bestii, Władca Gromu, Królowa Demonów, Barwa jej bielizny, Ogrze, Ogrze… jejku. Całe szczęście, że te ostatnie w taniej książce…) i teraz się będę nudzić. Ale i tak nie mam ochoty na pójście do szkoły. Bleee.

Drew

Mad Len

Ach bo ja nie jestem do końca normalna i nie robię tego mnóstwa rzeczy, bo albo nie lubię,a lbo po prostu nie mogęXD

Ja nie mogę zawsze kupować w taniej, dlatego, że w pobliżu nie ma żadnej... jak jestem w Zakopcu, nad morzem, czy gdzieś tam to wtedy biorę trochę mpieniedzy i zaopatrzam się na najbliźszy czas.

A biblioteka to u nas owszem,d obrze zaopatrozna, ale dla wielbicielek romansów. Cała szafka harleqinów. No jest trochę Montgomery, którą już czytałam, potter, którego mam i właściwie tyle. A nic co by mogło mnie zainteresować...

Gothi

A ja mam bibliotekę w mieście [a ja ze wsi] i nie chce mi się mordować komunikacją miejską... I w sumie w wakacje jak czytam, to czytam stare książki. A tego w domu pełno.

Drew

No ja w sumie taką lepiej zaopatrzoną bibliotekę mam daleko (tzn, godzina jazdy, najpierw autobusem, a potem tramwajem), więc tak za bardzo z niej nie korzystam. Przynajmniej w wakacje. W czasie roku szkolnego, może czasami do niej zajrzę po lekcjach.
Mam bliżej inną bibliotekę, wprawdzie gorzej zaopatrzoną, ale jak na razie i tak jest zamknięta. Urlop.

Katie Blackss

A teraz zmienie wam temat.

Jak wszyscy wiemy dzisiaj było rozpoczęcie roku szkolnego. Jak wam upłynął ten dzień? Wiecie już jaki będziecie mieć plan lekcji? Jeżeli tak to podoba się wam?

Mi minął dość sympatycznie. Nie wiem jaki będe mieć plan , dowiem się jutro na razie wiem tylko jakie mam jutro lekcje. Wiec jutro powiem czy mi się podoba czy nie.

Mad Len

Brrr. Pierwszy dzień LO.
Jak jest? Powiem za dwa tygodnie, kiedy poznam klasę i nauczycieli. Wczoraj mało nie zwymiotowałam ze strachu, ale dziś już nie było tragicznie. Z wstępnych obserwacji wiem juz, na których nauczycieli uważac, kto będzie u nas w klasie popularny, kto będzie ofiarą itd.

Cóż, spodziewałam się, że będzie gorzej,a le niestety teraz to się uczyć będzie trzeba... zresztą miałam kołomyję, bo się piec dni temu przepisywałam ze szkoły do szkoły.

Gothi

Minęło wszystko wspaniale...
Na wejście okazało się, ze mam 43 godziny zajęć w tygodniu...
Kolesiówa od PO jest autorką naszego podręcznika... i ma przerost amibcji zdecydowanie... mam nadzieję, że to tylko złudzenie.
Na niemieckim już musiałem robić rybę, bo nijak nie kminiłem co do mnie gada.
Musiałem przecierać oczy patrząc na rozkład fakultetów, bo nie mogłem uwierzyć... bo zmianie rozkładu wychodzi na to, że mam na raz biologię i matmę.
Nie mogę dostać się do sekretariatu, a na 7 potrzebuje zaświadczenie. Albo pierwszaki okupują, albo wielka pani basia nie ma czasu =/
I tak dalej, i tak dalej...
jedyny plus, to taki, że jak na angolu miała mnie pytać, to jej telefon zadzwonił i zapomniała...
Szkoła jest zła...

Drew

Katie Blackss

Z tego powodu, że rozmowa umarła tu śmiercią naturalną zmieniam temat.

1. Chciałabym znać wasze opinie o moim avie(wiem, że jestem egocentryczką Razz

)
2. Co powiecie o szkole po ponad dwóch miesiącach nauki. Ja szczerze mówiąc jestem przemęczona i mam ochotę się pochlastać. A wy?

Drew

Hmmm... twój nowy av, tak?? Nie podoba mi się. Bardzo mi przykro, ale nie jestem fanką tego typu avów. Mango podobnych i takich tam. Nie podobają mi się. Znalazłam super avy, ale nie chcą się wpisać na tym forum, bo mają za duży rozmiar.
Po dwóch miesiącach nauki w szkole stwierdziłam, że w drugim smestrze pierwszej klasy miałam mniej nauki niż teraz i odliczam czas do świąt. Przynajmniej do szóstego grudnia, od kiedy zazwyczaj słucham świątecznych piosenek. Smile

Katie Blackss

"Znalazłam super avy, ale nie chcą się wpisać na tym forum, bo mają za duży rozmiar. "

Będę jednak wdzięczna jak podasz adres.

"Po dwóch miesiącach nauki w szkole stwierdziłam, że w drugim smestrze pierwszej klasy miałam mniej nauki niż teraz i odliczam czas do świąt. Przynajmniej do szóstego grudnia, od kiedy zazwyczaj słucham świątecznych piosenek. Smile"

Szczerze mówiąc mam takie same odczucia. Choć jednocześnie trochę boje się grudnia. Ze względu na to, że już w jego połowie będzie wystawienie ocen ołówkiem. Co mnie trochę przeraża.