Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Przyjaźń

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Airel
Bezskrzydła Diablica


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Faerie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:35, 30 Mar 2008    Temat postu:

Prawda? Też mogę żyć bez miłości, ale nie bez przyjaźni - czy też tej miłości mniej konwencjonalnie ujętej.
Nakręciłaś, ale dało się zrozumieć Smile

Malaria - ale to, że mężczyźnie podoba się dana kobieta/kobiecie meżczyzna - nie oznacza od razu pociągu seksualnego, o miłości już nie wspominając. Poza tym... nie jestem taka przekonana co do twojej tezy, równie dobrze można jej nie rozgraniczać na płeć, większość z nas lubi się otaczać ładnymi rzeczami i ładnymi ludźmi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:17, 30 Mar 2008    Temat postu:

Ładni ludzie są sprawą względną. Mój fatalny gust jest tu słynny.
Ale naprawdę... nie cenię ani miłości ani przyjaźni, bo one nie istnieją. Moje "przyjaźnie" trwają góra trzy lata, jako cała znajomość, a później tylko próbuję ratować i w końcu daję sobie spokój.
Miłość? Nie, ja podziękuję toporem. Rzygać się chce.
Ludziom po prostu nie można ufać, bo to oczywiste, że kolejny chłopak w tym tygodniu jest bardziej zajmujący od starej kumpeli, i to jemu warto poświęcać czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Wto 15:33, 01 Kwi 2008    Temat postu:

ja wierzę w przyjaźń, choć to co ja nazywam przyjaźnią może ja nie być.
wierzę w koleżeństwo, sama mam kilku znajomych, kolegów i koleżanki.
wierzę w miłość, choć kiedyś miałam wątpliwość, ale ktoś mi pomógł uwierzyć.

uważam, że multum koleżanek nie jest potrzebne. lepiej mieć kilku dobrych znajomych, niż setkę nieszczerych przyjaciółek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Airel
Bezskrzydła Diablica


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Faerie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:39, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Malaria - ładne rzeczy też są sprawą względną. Chodziło mi o indywidualne upodobania. Poza tym, jak wiadomo, uogólnienia mają to do siebie, że dotyczą tylko dużej części przypadków.
A co do zaufania ludziom, cóż, mam zwyczajnie inne doświadczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

caislohen
Orle Pióro


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:53, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Wszystko jest względne.
Każdy inaczej definiuje przyjaźń, piękno etc.
Można powiedzieć tak: wszystko jest ładne, lub jeśli ktoś woli - piękne, ale nie zawsze w czyimś guście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:00, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Czytałam w "Charakterach" o tym, że od dziecka wpaja nam się, że ładne znaczy dobre. Ładnych ludzi zawsze traktuje się bardziej ulgowo, ale ci brzydsi, ze względu na swoją gorszą pozycję, lepiej sobie radzą. Dlatego ja za ideał uważam osobę uznaną przez innych za brzydką - i mam świadomość, że mój gust jest fatalny Razz
Wszystko jest względne, ale moim zdaniem przyjaźń i miłość nie. Może nazwy - owszem. Ale nie sam ich sens, ich sens jest zawsze ten sam. I ten sens jest bajką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

caislohen
Orle Pióro


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:45, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Cytat:
I ten sens jest bajką.

Dlaczego?
Doznałeś jakiegoś zawodu, rozczarowania, że w to nie wierzysz?
Moim zdaniem, sens jest bardzo głęboki, ale jego odkrycie nie takie proste.
W przyjaźń nie wierzę, ale w miłość tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:04, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Zawód to chyba za słabe określenie, ale mniejsza z tym.
Uważam, że przyjaźń i miłość nie mają wielkiego sensu w dążeniu do celu, później natomiast można sobie ich poszukać, jak się nie ma nic do roboty. Jakakolwiek miłość zawsze jest formą zniewolenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Airel
Bezskrzydła Diablica


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Faerie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:07, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Zniewolenia? Nie sądzę. Aczkolwiek mam wrażenie, że myślimy o trochę innych wzajemnych relacjach, w końcu każdy ma własną definicję uczuć i zmienność osobnicza jest duża Wink
Myślę też, że rzeczy dzieją się równolegle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Pią 12:46, 04 Kwi 2008    Temat postu:

relacje między ludzkie wpływają na naszą tożsamość i poczucie własnej wartości. w pewnym sensie to uzależnienie od drugiego człowieka. ale uzależnienie potrzebne. mając przyjaciela, kolegę, który nas lubi i z którym dobrze się czujemy, podnosi się nam samoocena. ale w pewnym sensie wygląda to tak, jakbyśmy byli zależni od drugiej osoby. to już do osobistego rozstrzygnięcia.

co do miłości, jest ona w pewnym sensie zniewoleniem, ale też w pewnym sensie jest nam potrzebna. musimy mieć jakieś oparcie. poza tym także wpływa na nas pozytywnie. myślę jednak, że jest dobra. tylko, że trzeba pamiętać, że nie można tylko wymagać, ale także dawać.

na pewnym przykładzie wiem, że potrzebna jest nam umiejętność poruszania się w społeczeństwie. osoby nie umiejące utrzymać pozytywnych relacji z innymi, czyli osoby aspołeczne, nie radzą sobie w świecie. ciągle szukają powodów do kłótni. nie umieją dostosować sie do zasad z czego wynikają konflikty i wielkie przykrości.

można powiedzieć, że przyjaźń, miłość, to stosunki i relacje między ludzkie oparte na potrzebie dobrej samooceny i innych korzyści. jednak te przyjaźnie w mniejszym lub większym stopniu często są prawdziwe, a potrzeby podświadome.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:39, 04 Kwi 2008    Temat postu:

Czemu tak wszyscy się wyzjadliwiają na osoby aspołeczne? Ja jestem nieco aspołeczna i mi z tym dobrze. Nikt na dłuższą metę mnie nie zniesie, ani mnie, ani mojego artyzmu, nigdy nie miałam przyjaciół, nie potrafię się angażować ani ufać, nie potrafię zrozumieć zasad obowiązujących w towarzystwie. I dobrze mi z tym.

Miłość bardzo zniewala, zarówno sposób myślenia, jak i faktyczne działania, bo istnieje zazdrość. Ograniczamy i jesteśmy ograniczani, dla mnie jest to nie do przyjęcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nitocris
Orle Pióro


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Maranesii

PostWysłany: Sob 16:43, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Malario, z miłością po części się zgodzę, ale wiele osób chce poczuć to zniewolenie. przynosi też miłe uczucia i ich właśnie oczekujemy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:44, 30 Kwi 2008    Temat postu:

Dla mnie chcieć być zniewolonym to paranoja. Ale ja nie jestem całkiem normalna.
Poza tym sam fakt ufania innym ludziom jest niewygodny. Owszem, chciałoby się móc powiedzieć wszystko komuś, ale... ale w sumie nigdy nie wiadomo, czy można. Tak naprawdę wszystkie "przyjaźnie" przemijają, a różne miłostki jeszcze szybciej.
"Nieważne, z kim spędzasz czas, na końcu jesteś sam"
Po prostu chyba nie wierzę w przyjaźń. Kiedyś jeszcze wierzyłam, ale to było już jakiś czas temu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

caislohen
Orle Pióro


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:16, 01 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
Dla mnie chcieć być zniewolonym to paranoja.

Zniewolonym? Zgadzam się, przecież to jest chore. Ludzie, którzy lubią być niewolnikami mają problem natury psychicznej.
Cytat:
przynosi też miłe uczucia i ich właśnie oczekujemy

Niewola nigdy nie przynosi miłych uczuć, a na pewno nie takich, jakich oczekujemy.
A miłość to nie jest niewola, tylko odpowiedzialność, zobowiązanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:45, 01 Maj 2008    Temat postu:

Ja postrzegam miłość jako niewolę. Ale to pewnie dlatego, że jestem upośledzona społecznie i nijak nie potrafię nawiązywać bliższych relacji. Pech.
Niemniej jednak bez przyjaciół smutno żyć, trzeba mieć chociaż namiastkę tego, jakieś kumpelstwo, nawet jeśli się nie umie przyjaźnić. Bo to też jest sztuka, bardzo trudna i mało kto tak naprawdę to potrafi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin