Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Kim tak naprawdę jesteśmy...

Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kartoteka Woźnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

blazej2209
Ołówek


Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:41, 01 Mar 2009    Temat postu: Kim tak naprawdę jesteśmy...

Nie wiem czy był tu już taki temat ,ale mnie to ciekawi więc postanowiłem napisać. Chciałbym się dowiedzieć kim na co dzień są ludzie ,którzy zajmują się pisaniem, literaturą i kulturą. Chciałbym skończyć z takim głupim stereotypem ,że ktoś ,kto zajmuje się literaturą musi być zaraz molem książkowym na trzecim roku filologi polskiej. Napiszcie może również jak się zaczęła wasza przygoda z literaturą i co w niej najbardziej lubicie.

Zacznę może od siebie. Mam 20 lat, jestem studentem ekonomii co wszystkich strasznie dziwi ,że interesują mnie rzeczy bardziej humanistyczne bo na co dzień mam raczej do czynienia z matematyką. Moja przygoda z literaturą z pisaniem zaczęła się już w gimnazjum kiedy to zapadł mi bardzo w pamięci wiersz "Campo di Fiorii" Miłosza i "But w butonierce" Jasieńskiego. Od tamtego czasu zaczęło mnie to fascynować jak utwór literacki może nas dużo nauczyć, jak wiele przekazać i zmienić w nas. Potem zaczęły się książki i różne teksty kultury.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blazej2209 dnia Nie 22:42, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:30, 02 Mar 2009    Temat postu:

To ja też się przedstawię. Fanatycznie wprost podchodzę do poprawnie używanych przecinków, a w związku z tym niemożliwie wprost irytuje mnie wstawianie spacji przed przecinkiem i brak spacji po nim. I jeśli można, prosiłabym o przestrzeganie tejże zasady, bo wszelkie bezeceństwa czynione przecinkom i interpunkcji w ogóle bardzo mnie irytują.
Temat nie wydaje mi się jakiś specjalnie sensowny, w zasadzie poznać nas można po wielu postach na forum. Tematy odnośnie marzeń, fobii, muzyki, szkoły, dziwactw, zwierzątek domowych, języków, stosunku do dzieci a nawet sportu są zaraz poniżej twojego. W dziale dyskusji literackich można także zapoznać się z naszym podejściem do wszelakiego pisania. Więc nie wiem, czy jest sens pytać, bo to wszystko pisane było już wielokrotnie, a taki skrócik, jaki tutaj można byłoby napisać jest absolutnie i niezaprzeczalnie niewystarczający.
Bo co mogę napisać? Że mam 18 lat, maturę na karku, światłowstręt i lubię czytać, czytam odkąd się nauczyłam, a nawet wcześniej pośrednio przez książeczki czytane przez rodziców, a poezji Jasieńskiego nie znoszę? Że chodzę w glanach naprzemiennie z trampkami albo w ogóle boso i generalnie jestem wolnym duchem i nie lubię, jak mi ktoś coś narzuca? Wszędzie chodzę z ołówkiem i jestem przykładem osoby, której natura dała po trochu z każdego talentu, ale żadnego na tyle, by był sens go porządnie rozwijać?
Wystarczy? Moim zdaniem nie. Świat artysty, a w tym i pisarza (a pisarzami być może kiedyś zostaniemy), jest zbyt bogaty, a sami uzdolnieni ludzie nieraz skomplikowani i zdrowo pieprznięci.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Pon 10:14, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Airel
Bezskrzydła Diablica


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Faerie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:51, 02 Mar 2009    Temat postu:

Interesuje cię, kim na co dzień są tacy ludzie? Zwykle właśnie na co dzień zajmują się literaturą i pisaniem, inaczej co by to była za pasja?
Albo znam inną odpowiedź: W zadziwiająco dużej liczbie są fizykami.

Ja studiuję zootechnikę. Wszyscy się dziwili, że siedzę w matfizie i pcham się na przyrodniczy, ale na samej zootechnice nikt się mojemu pisaniu nie dziwi. Może dlatego, że większość z nas poszło za głosem pasji. Nikt normalny nie wybiera zootechniki... Może kilku "spadkobierców" gospodarstw rolnych. Piszę, bo to kocham i nie umiem przestać, a przygoda z tym się w żadnym konkretnym momencie nie zaczęła; to jak z samym czytaniem, istniało "od zawsze". Voila.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Coin
Piórko Wróbla


Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Czyśćca.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:04, 31 Mar 2009    Temat postu:

Ja chodzę dopiero do gimnazjum. Może nie jestem zapaloną pisarką, ale jednak na tyle, żeby zawsze mieć przy sobie notatnik, 'na wypadek, gdyby...'. W żadnym wypadku nie wybieram się na filologię polską! Fascynują mnie kręgi kryminologii, a moim marzeniem jest dostać się na medycynę, ewentualnie prawo. Wszystko co ważne mam jeszcze przed sobą, co wyjaśnia moje 'obśrumpane' paznkokcie i dość częste nerwostany. Cóż jeszcze napisać...? Mam fioła na punkcie kotowatych, a przerabiając anatomię człowieka na biologii,w porównaniu do reszty klasy, miałam niezły ubaw, co od razu nie czyni mnie psychopatka, lub czymś podobnym. Biję wszystkie przesądy na łeb, na szyję, nie ma co.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

roślinawędrowna
Wieczne Pióro


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:13, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Jak by powiedziała inna Marta - "zamazana przeszłość, niewidoczna przyszłość". Razz Na zawsze osiemnastolatka, co wynika z przekonań z dzieciństwa, że najwyższy wiek to dorosłość. Na razie naprawdę nią jestem, ale to już nigdy się nie zmieni. Powolne przyzwyczajanie się do życia. Nie pojawiająca się do tej pory pewność, co do swojej tożsamości. Dobrze rozwinięta pamięć do dziwnych kolizji z logiką i rozsądkiem. Zagubienie w relacjach na temat chyba mój, które są sprzeczne, co osoba to inny pogląd. Jestem rozmazana w braku konkretów, bez których się poruszam jak naturalny luzak. Docierają do mnie z telewizji słowa, że trzeba mieć własne poglądy i to może tłumaczy moje zagubienie w wypowiedziach innych. Błądzę, a tylko zabawa wydaje się zgrana z tym, co we mnie siedzi, czyli z kompletnym zdumieniem. Gdy nie jest się za dobrze poinformowanym wszystko śmieszy. Zwykle niczego nie planuję, lecz wszystko wychodzi spontanicznie, ta metoda prowadzi mnie przez zakręty. Lubię się wgryzać w te wszystkie kalambury, sama je też układam i trudno mnie pojąć. Nic dziwnego, gdy sama jestem ukryta za wieloma kontrastami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Obłoczek
Gołębie Pióro


Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:48, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Chodzę do trzeciej gimnazjum i już tylko czekam żeby skończyć z tą szkołą. Raczej nie jestem pisarką. Czasem coś skrobnę, lecz nie nadaje się to do pokazania. Komentuję też średnio. Wiec co tu robię? Czytam! Tu są naprawdę ciekawe rzeczy, a ostatnio wzięło mnie na czytanie wierszy. Bardzo mnie wzięło. Wiec sobie tu czytam, nie zawsze się udzielając. A tak z innych zainteresowań, to może sport? Lubię pływać, jeździć na rowerze i różne gry zespołowe. Lubię geografię, biologię i raczej z tym bym dalej wiązała swoją przyszłość. Zastanawiałam się nad rehabilitacją lub fizjoterapią. Ale jeszcze mam czas na tego typu przemyślenia, i pewnie milion razy jeszcze zmienię zdanie. Jeśli chodzi o zapał do literatury, to wszystko zaczęło się od nieszczęsnego Harrego Pottera. To była moja pierwsza książka któą czytałam z zapałem, teraz mogę czytać cały czas. Lecz do pisania mnie nie ciagnie. Po prostu nie ma talentu i innych wolę nie męczyć. No i to by było na tyle Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Chinatsa
Kałamarz


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:23, 25 Cze 2009    Temat postu:

Moja przygoda z książkami rozpoczęła się odkąd nauczyłam się czytać xD
Aktualnie przeszłam do 2 technikum na farcie, wiec mimo ze jestem molem książkowym to nauka, przedmiotów ścisłych, mi nie idzie.
Na co dzien jestem zwariowana dziewczyna ktora interesuje sie manga, japonskim i zjawiskami niewyjasnionymi ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Cypisek
Orle Pióro


Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:39, 25 Cze 2009    Temat postu:

To może ja też.
Kim jestem w tym 'prywatnym świecie'?
No cóż. Gdybyście zobaczyli mnie ze znajomymi na mieście, to Wasze pierwsze skojarzenie, byłoby zapewne takie:
"Co za puste lale".
Chodzę do drugiej klasy gimnazjum, (w sumie, to już prawie od trzeciej), gdzie (już teraz, po zakończeniu) zostało 15 dziewczyn i 3 chłopaków. W mojej szkole jest liceum, technikum i zawodówka, a nasza klasa uchodzi za 'te puste'.
Jak to mój znajomy o mnie powiedział, a raczej napisał (którego poznałam w sumie przez przypadek):
Cytuję:
"Jak Cię zobaczyłem z tymi Twoimi koleżaneczkami na ulicy, to stwierdziłem, że jesteś cholernie pusta i nie warta poznania. Gdy potem przeprowadziłem z Tobą jedną rozmowę, stwierdziłem, że jesteś zimna, niedostępna, ale w jakiś sposób intrygująca. Więc chciałem z Tobą rozmawiać. Potem zaczęliśmy się 'kłócic'. A raczej dyskutować. Większość dziewczyn w Twoim wieku* powiedziałoby 'nie bo nie'. Mimo mojego wieku, często brakło mi argumentów. Jesteś inteligentna, chociaż na pierwszy rzut oka wydajesz się taka płytka...
Potem... no cóż. Cały czas chciałem z Tobą rozmawiać i uwielbiałem to. Nie - nadal uwielbiam. Chociaż jesteś rozpieszczona, humorzasta, irytująca, zimna i czasem jesteś idealnym wzorem porcelanowej laleczki, to nie da się w Tobie nie zakochac. I, dzięki Tobie wiem, że nie powinno się oceniać ludzi, po pierwszym wrażeniu."

* teraz to on ma chyba (o ile mnie pamięc nie myli) 20 lat.
No. Ktoś dobrnął do końca?
W skrócie:

W życiu jestem rozpuszczonym bachorem, który ma przebłyski inteligencji.
Książki uwielbiam od zawsze, a moja przygoda z nimi zaczęła się od Sagi o Ludziach Lodu, którą nadal uwielbiam.
I, tak naprawdę, ja i moje znajome nie jesteśmy puste. Idąc po ulicy, śmiejąc się głośnio i rozmawiając obyleczym, nie okazujemy swojej głupoty. Nie mówię, że jesteśmy wybitnie inteligentne. Po prostu nie zawsze poważne i cieszymy się życiem, o!

Jacy są ludzie zajmujący się pisaniem?
Zwyczajni. Jak każdy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cypisek dnia Czw 23:38, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Chinatsa
Kałamarz


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:20, 26 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:

Książki uwielbiam od zawsze, a moja przygoda z nimi zaczęła się od Sagi o Ludziach Lodu, którą nadal uwielbiam.


No to mamy coś wspólnego Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chinatsa dnia Pią 8:21, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sonea
Ołówek


Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:01, 02 Lip 2009    Temat postu:

Może to zabrzmi śmiesznie dla niektórych z was, ale ja tak uważam.

Osoby, które piszą są moim zdaniem ludźmi wrażliwymi, którzy zastanawiają się nad sensem życia i choćby nad takim pytaniem jak: "Kim tak naprawdę jesteśmy..." To są ludzie, którzy lubią z kimś porozmawiać na rożne tematy i wypowiadać się. Czasami siedzą i rozmyślają nad tym co życie przyniesie,co już przyniosło i zastanawiają się nad nurtującymi ich pytaniami...

Ja zaczęłam czytać stosunkowo niedawno, bo w pierwszej klasie gimnazjum i zaczęłam od sagi wiedźmińskiej, może nie są to wiersze czy jakaś literatura ambitna, ale dzięki tej sadze zawdzięczam to, że dzisiaj czytam. Gdyby mnie nie zaciekawiła, to wątpię czy bym sięgnęła po kolejne i kolejne ksiązki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

killercola
Stalówka


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:17, 06 Lip 2009    Temat postu:

Zabrzmi banalnie: czytam od zawsze, piszę od zawsze, i nie umiem o tym opowiadać, bo dla mnie to coś zwykłego i naturalnego.
A poza tym jestem uczennicą liceum, mam grzywkę i słucham Franz Ferdinand, oto kim jestem.

Cypisek: niezła historyjka. Mi tak ludzie nie mówią, szkoda Smile Mówią raczej, że jestem taka miła dla wszystkich, niby sympatycznie, że ludzie mnie lubią, ale to w sumie nudne troszkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Paya
Gęsie Pióro


Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigdziebądź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:45, 06 Lip 2009    Temat postu:

Czytam od małego, jeszcze przed zerówką Smile Pamiętam, że dumna byłam ogromnie, bo ja już umiałam składać te dziwne znaczki, a inni jeszcze nie Very Happy
W podstawówce wygrywałam konkursy za ilość wypożyczonych i przeczytanych książek. Ach, to było fajne Smile
Ale teraz już nie jestem w podstawówce. Na razie jestem po prostu sobą, o taka sobie Paya, bo ani ze mnie uczennica ani studentka. Jestem wesoła i kocham się uśmiechać. Uwielbiam kolorowe kolczyki, sukienki, i chodzenie na boso. Uwielbiam słuchać ludzi, którzy mają swoją pasję. Mogą godzinami opowiadać o sobie i o tym co robią i dlaczego jest to dla nich ważne, a ja jestem wniebowzięta Smile
Wątpię, by kogoś w większym stopniu interesowała moja osoba, jednak zainteresowanych odsyłam na mojego bloga.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paya dnia Pon 21:45, 06 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sanai
Orle Pióro


Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z planety Pandora
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:18, 16 Lip 2009    Temat postu:

Ja uczę się w liceum, w klasie artystyczno-dziennikarskiej. Poszłabym na medycynę, ale mam za słabe oceny ze ścisłych przedmiotów. Postanowiłam więc zostać pisarką, ponieważ pokochałam to. W tym roku brałam udział w dwóch konkursach literackich, ale nie zajęłam żadnego miejsca. Poza tym dużo, baaardzo dużo czytam i głównie na książki wydaję kasę. Prowadzę też kilka blogów z moimi dziełami i udzielam się na różnych portalach literackich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

van Gogh New
Stalówka


Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:48, 16 Lip 2009    Temat postu:

Zatem ja jestem dość dziwny pod tym względem. Czytać książek i pisać nienawidziłem od najmłodszych lat. Był to horror i stracony czas dla mnie. A przynajmniej tak uważałem wówczas. Kiedy trzeba było coś napisać lub przeczytać, wysługiwałem się innymi. Ktoś mi napisał wypracowanie lub przeczytał za mnie książkę, a później w skrócie mi ją opowiedział. I ot, takie było me życie. Punkt zwrotny miał miejsce w 3 klasie gimnazjum: najlepszy wynik z testu humanistycznego w szkole i nauczyciel od polskiego, który zmotywował mnie do dalszej działalności edukacyjnej. Klamka zapadła: liceum o profilu humanistycznym. Nie poznając samego siebie, stałem się molem książkowym, czytałem i czytam nadal, wszystko co mi wpadło w ręce. Obecnie skończyłem studia polonistyczne. Pod tym względem zdaję się być stereotypem Laughing Pisać zacząłem tak konkretniej w liceum. Zmotywował mnie kumpel, chciał, żebym spróbował i wziął udział w konkursie na najlepsze opowiadanie. 1 miejsce. I od tamtego momentu staram się pisać, gdy wena za żadne skarby świata nie chce mnie opuścić. Cóż poza tym? Staram się żyć normalnie. Trochę stronie od ludzi. Niewiele osób wie, ze piszę. Nie wiem czy robię to dobrze, ale lubię to bardzo. Jest to pewien sposób odreagowania. Lubię słuchać muzyki rockowej, szwendać się ulicami samotnie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez van Gogh New dnia Czw 14:51, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

roślinawędrowna
Wieczne Pióro


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:07, 16 Lip 2009    Temat postu:

Jeśli chodzi o czytanie i pisanie - zaczęłam odkąd byłam w stanie się wypowiadać. Z jakimś podejrzanym uporem się za to brałam, ale wiadomo jak to jest, gdy się w takim młodym wieku za coś weźmie poważnie. Wink Najpierw rysowałam różne wydarzenia i kazałam rodzicom podpisywać je moimi wyjaśnienieniami, gdyby ktoś nie mógł rozpoznać. Z tego powodu, iż zajmuję się tym samym, czego podejmowałam się w wieku czterech lat, ciągle jestem infantylna.Od tych wczesnych lat zmienił się tylko sposób tworzenia opowieści, ale nadal nawet, gdy brak weny i z płynnością problemy, tak długo przerabiam, aż mnie trochę ucieszy rezultat. Nauczyłam się czytać i zainteresowały mnie te słowa ukryte na kartce papieru. W początkowych klasach podstawówki pojawiły się już pierwsze teksty, które kilka dni temu przejrzałam i mnie rozbroiły. W każdym razie całe zatrzęsienie dziecinnych żartów znalazło się w tych dziwnych wytworkach. Potem już zawzięcie starałam się nie przerywać tego, co zaczęłam. W liceum mi to zaszkodziło i już wkrótce zmieniło się w nałóg. Teraz mam nieustanną potrzebę wygadania się. Moje życie pod jeszcze innymi względami było trochę niewydarzone, ale to można mnożyć w nieskończoność. Razz
Już wkrótcę trafię na studia Agroekologia i ochrona roślin - odrobinę te ciągoty widać w moim pseudonimie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kartoteka Woźnych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin