Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Debata wariata [M]


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:49, 07 Lip 2010    Temat postu: Debata wariata [M]

CZAS AKCJI: TERAŹNIEJSZOŚĆ. MIEJSCE AKCJI: STUDIO TELEWIZYJNE TVP W WARSZAWIE.

(Po podniesieniu kurtyny ukazuje się nowoczesne studio telewizyjne w kolorach granatowym, białym oraz czerwonym. Przy przezroczystym stoliku pośrodku siedzi prezenter, czterdziestoletni brunet w okularach o imieniu TOMASZ. Po jego dwóch stronach znajduje się łącznie sześć luźno gawędzących osób, część z nich jest ubrana dość osobliwie).

PREZENTER: (z werwą) Witam wszystkich Państwa w programie „Czas na prawdę. Prawda na czas”. Dzisiaj gościmy w studiu sześciu bardzo ciekawych gości. (oklaski) Po mojej lewej stronie siedzą: Lord Darth Vader, założyciel partii politycznej Gwiazda Śmierci i Sprawiedliwość.
LORD VADER: (wdech) Dzień dobry (wydech).
PREZENTER: Ekspert od spraw polityki zagranicznej – Chewbacca.
CHEWBACCA: (entuzjastycznie) ayyyyyuuuueeeeee!!!
PREZENTER: Generał rebelii, kapitan Sokoła Milenium, pan Han Solo! (oklaski, piski, dźwięki pękających majtek)
HAN SOLO: ...
PREZENTER: (zerkając do notatek) Niestety Han Solo nie będzie dzisiaj zbyt rozmowny, ponieważ, jak państwo widzą, jest obecnie zamrożony w bryle karbonitu.
CHEWBACCA: (z niewymownym żalem) auuuuuyyyyyyeeeeoooooiiiii!!!
PREZENTER: Po moje drugiej stronie siedzą dziś: mistrz Yoda!
YODA: Dla mnie zaszczytem do programu zaproszenie jest.
PREZENTER: ...mamy też jedno puste krzesło, ponieważ nie dotarł jeszcze nasz gość, pan Godot... ale tuż obok siedzi pan wicepremier Waldemar Pawlak.
PAWLAK: (przestraszony) yyy...dobry wieczór państwu...
PREZENTER: Tematem dzisiejszego programu będzie dofinansowanie dopłat do rolnictwa. Lordzie Vader, jakie jest pana zdanie w sprawie dopłat bezpośrednich?
VADER: (wdech) Uważam, że tylko partia Gwiazda Śmierci (wydech) i Sprawiedliwość mogą zapewnić rolnikom (wdech) godne życie. Polscy rolnicy (wydech) mogą zgłaszać się do nas by uzyskać (wdech) fachową pomoc w wypełnianiu (wydech) wniosków. Specjalizuje się w tym szczególeni (wdech) Generał Grivious.
CHEWBACCA: (wzburzony): eeeeuueueueioiiieeeyyyyyy!!!!
PREZENTER: Bardzo proszę o nieużywanie niecenzuralnych słów.
(w międzyczasie do studia wchodzi charakteryzator i stara się przypudrować czarny, błyszczący hełm Lorda Vadera, ale zniechęcony niepowodzeniem wychodzi. Zwłaszcza, że siedzący obok Yoda zaczął na niego warczeć).
(Nagle z bocznej części studia wyłania się chór złożony z czterech kobiet ubranych w białe, zwiewne szaty).
CHÓR: (śpiewając) Od poniedziałku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpocznie przyjmowanie wniosków o dopłaty bezpośrednie i inne płatności uzupełniające za 2010 rok.
VADER: (wdech) Chciałbym...
PAWLAK: yyy... Przepraszam, że przerywam, ale uważam, że... yyy... kładzenie zbyt wielkiego nacisku na... (nagle łapie się za szyje i zaczyna dusić).
VADER: Nienawidzę jak mi się przerywa, panie wicepremierze. (opuszcza dłoń, a wicepremier odzyskuje oddech).
PREZENTER: Lordzie Vader, doprawdy…
VADER: (wydech)
CHEWBACCA: yyyoioiiouooaoaauoiiiioaaaa-ooioeaaaaaaa-eeeioeeeoeeaaaa
PREZENTER: To bardzo odważna opinia, panie Chewbacca. Jestem ciekawy jak odniosą się do niej goście w studio.
YODA: Bez kół ciągników sprzedawanie z celem Unii Europejskiej mija się! Niemądry Chewbacca! Hmprh!
CHÓR: (śpiewając) Hmprh!
CHEWBACCA: (rozgoryczony) yyueuiooeioiaoiaeueueieoeoeiu!!!
PREZENTER: Wydaje mi się, że pan Han Solo chciałby coś dodać.
HAN SOLO: ...
GŁOS Z OFFU: To tylko lampka kontrolna bryły z karbonitu mignęła.
PREZENTER: Aha. W takim razie proszę państwa, dopóki wciąż czekamy na Godota, pozwolę sobie zapytać co państwo sądzą o KRUSie.
VADER: (wdech) Planeta KRUS znajduje się na niszczycielskiej drodze Gwiazdy (wydech) Śmierci, która zaprowadzi porządek we wszechświecie.
PAWLAK: ...i sprawiedliwość! (zaczyna się dusić i łapie się za gardło)
CHEWBACCA: (rozzłoszczony) yyyyiooooiieeeaaaiaiiaooaioayyayau!!! (bije lorda Vadera po hełmie).
PREZENTER: Chodziło mi o ubezpieczenia dla rolników, a nie o planetę.
(W studio znów pojawia się charakteryzator i usiłuje poprawić puder na hełmie VADERA, ale wychodzi, bo PAWLAK zaczyna na niego warczeć).
YODA: Dla rolników ubezpieczenia społeczne ważne są! Dofinansować trzeba!
VADER: (wdech) Ubezpieczenia, tak, rzeczywiście. Otóż nasza partia Gwiazda Śmierci (wydech) i Sprawiedliwość zrobi wszystko co w jej mocy, żeby utrzymać KRUS.
YODA: (zatroskany) Po ciemnej stronie mocy Gwiazda Śmierci i Sprawiedliwość jest. Na stronę złą ścieżki przeszli. Koalicję z SLD planują.
VADER: (wdech) Gospodarka pod rządami Jedi wyraźnie zwolniła (wydech). Czasami trzeba poświęcić jedną planetę dla dobra galaktyki (wydech).
PAWLAK: yyy...
CHÓR: Galaktyka! LA! LA! LA! Gospodarka i KRUUuuUUSSSSSSSSSS!!
VADER: (wdech) Wszyscy wiemy, że telewizja publiczna wyraźnie sprzyja (wydech) rebeliantom z Naboo!
PREZENTER: (zaczyna się dusić i łapie się za gardło) Khhhhyyyyhhhhkkhhhh...
CHÓR: (śpiewając) TVP – KGB!
YODA: Swego czynu lordzie Vaderze zaprzestań!
PAWLAK: Właśnie.
CHÓR: (śpiewając) Ty się Pawlak nie wychylaj!
PREZENTER: (odzyskuje oddech i pozoruje normalność) Jakie jest państwa zdanie w kwestii gospodarstw małoobszarowych?
VADER: (wdech) Nasza partia w przypadku wygranych wyborów (wydech) będzie się starała zlikwidować małe pola uprawne (wdech) i włączyć je, oczywiście za stosowną rekompensatę, do większych gospodarstw, natomiast (wydech) rolnicy małoobszarowi dostaną od Gwiazdy Śmierci i Sprawiedliwości dopłaty do hodowli zwierząt. (wdech)
PREZENTER: Jakich?
VADER: (wydech) Głównie rasy: lylek, nexu, rancory, wampy, granitowe robaki i kaczki.
WSZYSCY (oprócz HANA SOLO): (niesamowite zdziwienie): Kaczki?!?!
PAWLAK: yyy... Jaki jest sens hodowli... granitowych robaków, skoro zjadają one....yyy... fundamenty domów?
VADER: (wdech) Są naturalnym wrogiem jastrzębionietoperzy.

(cisza)

VADER: (wydech)

(cisza)

PREZENTER: Ale przecież jastrzębionietoperze występują tylko na planecie Coruscant.
YODA: I to główny zarzut Jedi partii Gwiazda Śmierci i Sprawiedliwość względem!
CHÓR: (śpiewając) Co?
PREZENTER: A co z gatunkiem wampa? Przecież to olbrzymi mięsożerny potwór, który wyglądem przypomina yeti! Co na to powiedzą rolnicy?
VADER: (wdech) Gwiazda Śmierci i Sprawiedliwość dofinansuje (wydech) rolnikom zakup specjalnych dojarek i pasz dla wampów wzbogaconą o mikroelementy i wnętrzności kozy. (wdech)
CHÓR: (śpiewając) A fu! (po kilku sekundach zaczynają tracić powietrze i łapać się za gardła)
PAWLAK: yyy... Polskie Stronnictwo Ludowe ułatwi uzyskiwanie dopłat...yyy... unijnych rolnikom posiadającym mniej niż...yyy... jeden hektar przeliczeniowy ziemi...yyy...
YODA: Mniej ziemi nie znaczy mocy mniej! Moc jest silna w małoobszarowych rolnikach! Unia Europejska dofinansować silnych w moc powinna!
CHEWBACCA: eyyyya aaaa oouiiiauiae ueue eyeueeie aoeie e oaooaeie eaoeeaieaea!
VADER: (wdech) Ależ to kompletny absurd! (wydech)
PAWLAK: Ja akurat zgadzam się... yyy...z panem Chewbaccą, ponieważ unijne...yyy... subwencje rolne nie trafiają wyłącznie... yyy... do rolników.
CHÓR: (śpiewając) Subwencje rolneee-e!
PREZENTER: Myślę, że wiele do powiedzenia miałby w tej kwestii Godot, ale wciąż nie przybył do studia. Otrzymałem informację, że jest w drodze i zjawi się niebawem. Tymczasem nawiązaliśmy telefoniczne połączenie ze świętym Izydorem, patronem rolników, zmarłym w XII wieku w Madrycie.
ŚWIĘTY IZYDOR: Witam serdecznie państwa zgromadzonych w studiu oraz wszystkich widzów przed telewizorami.
PREZENTER: Święty Izydorze, jesteś czczony jako patron rolników, a podania głoszą, że w uprawianiu roli pomagał ci nawet anioł.
ŚWIĘTY IZYDOR: (radośnie) Rzeczywiście narosło kilka legend wokół mojej osoby. Tak, rzeczywiście pomagał mi anioł. Zakładałem mu na szyję chomąto i cały dzień orał mi pole. W nagrodę dostał pół świni i wolne weekendy.
PREZENTER: Święty Izydorze, jakie jest twe zdanie w kwestii dopłat unijnych dla rolników.
ŚWIĘTY IZYDOR: Życie na wsi nie jest łatwe, zwłaszcza jeśli nie ma się anioła u pługa...
WIDOWNIA: Hahahahahahahaha!
VADER: (wydech zniecierpliwienia)
ŚWIĘTY IZYDOR: ...dlatego moim zdaniem powinno się uświadamiać rolników, zwłaszcza tych bez dostępu do internetu, o możliwościach dofinansowania. Wtedy na pewno wszystkim będzie żyło się lepiej.
PREZENTER: Dziękujemy Świętemu Izydorowi, patronowi rolników za radę.
ŚWIĘTY IZYDOR: Mogę jeszcze kogoś pozdrowić?
PREZENTER: Oczywiście.
ŚWIĘTY IZYDOR: Chciałbym bardzo serdecznie pozdrowić mojego serdecznego przyjaciela, Świętego Tomasza z Akwinu oraz papieża Grzegorza XV, który kanonizował mnie w 1622 roku. Do usłyszenia!
YODA: W Izydorze Świętym moc wielka zaiste jest!
PAWLAK: yyy... muszę się zgodzić ze Świętym Izydorem, aczkolwiek... yyy... dostęp do internetu na polskiej wsi... yyy... jest obecnie ograniczony, dlatego PSL planuje całkowity i... yyy... i darmowy dostęp do sieci...
VADER: (wdech) chyba rybackiej (wydech).
WIDOWNIA: Hahahahahahaha
CHEWBACCA: (radośnie) u-u-u-u-u-u-u-u-u-u-u-u-y-o!
CHÓR: (śpiewajac) Rybackiej!
PREZENTER: Lordzie Vader, czy mógłby pan przybliżyć swój program na najbliższe wybory?
VADER: (wdech) Głównym hasłem kampanii partii Gwiazda Śmierci i Sprawiedliwość (wydech) jest „Przywróćmy równowagę mocy”...
YODA: (zgryźliwie)... i koalicję z SLD.
(Zdenerwowany VADER wstaje z miejsca i włącza miecz świetlny. Sekundę później to samo robi YODA. Pojedynek trwa w najlepsze, nikt nie uzyskuje znaczącej przewagi, natomiast zniszczeniu podczas pojedynku ulegają kolejne części studia).
PREZENTER: (nic nie robiąc sobie z pojedynku toczącego się za jego plecami) Przypominam państwu przed telewizorami o naszym smsowym konkursie, w którym do wygrania jest czajnik bezprzewodowy i zapas karmy dla wampa na cały rok. Pytanie konkursowe brzmi: „Kto ma więcej charyzmy: Waldemar Pawlak czy dwa wagony pieluch?
(PAWLAK wzburzony dobywa zza pazuchy miecz świetlny i obcina PREZENTEROWI głowę, dzięki czemu w końcowej klasyfikacji wygrywa jednym głosem z dwoma wagonami pieluch. PAWLAK stoi nad krwawiącym korpusem PREZENTERA trzymając w dłoni jego zakrwawioną głowę).
GŁOS Z OFFU: Ivona Pavlovic.
(Nagle światło reflektorów pada na boczną część studia, gdzie siedzą członkowie jury po kolei ukazujący tabliczki z punktami).
IVONA PAVLOVIC: Dziewięć!
WIDOWNIA: Hurra!
GŁOS Z OFFU: Beata Tyszkiewicz.
BEATA TYSZKIEWICZ: Dziesięć!
GŁOS Z OFFU: Zbigniew Wodecki.
ZBIGNIEW WODECKI: Dziesięć!
GŁOS Z OFFU: Piotr Galiński.
PIOTR GALIŃSKI: Siedem!
WIDOWNIA: Buuuuuuuu!
CHEWBACCA: (do PAWLAKA) Wodecki zawsze daje dziesiątkę.
CHÓR: (śpiewając) Koniec!
(YODA atakuje VADERA, ale ten robi unik i miecz świetlny trafia w wielki napis: „Czas na prawdę, prawda na czas”, który spada z hukiem na ziemię, powodując zwarcie, iskry i zgaszenie wszystkich świateł. Widownia w popłochu wybiega do wyjść ewakuacyjnych. Po kilkudziesięciu sekundach studio jest kompletnie ciemne i opustoszałe).
GODOT: (zdyszany) Już jestem! Halo? Jest tu kto? Halo?

KONIEC

GŁOS Z OFFU: Sponsorem didaskaliów była literka L.
VADER: (wydech)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Laj-Laj dnia Śro 10:12, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

eit
Kałamarz


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:40, 07 Lip 2010    Temat postu:

Albo nie zrozumiałem, albo tekst jest bez sensu. Dotrwałem do końca, ale do teraz nie wiem po co ta cała szopka. Nie podobało mi się. Po prostu. Urwane znikąd i, przynajmniej według mnie, o niczym. Ani to zabawne, ani inteligentne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:46, 07 Lip 2010    Temat postu:

Wiem, że miało być śmiesznie i absurdalno-politycznie, ale... Przesadziłeś chyba z absurdem. Wyszedł istny czeski film, czytelnik niby się śmieje, tylko nie wiadomo, czy bardziej ze scenki, czy z autora. Czemu to właściwie miało służyć? Podkreśleniu, że debaty to science-fiction równie wielkie jak "Gwiezdne wojny"? Brakuje jakiejś wyrazistej puenty, jakiegoś tropu.
Nie wszystko, co dziwne i poplątane, jest równocześnie humorystyczne w sposób inteligentny, to niestety nie było. Najbardziej podobał mi się motyw Godota i sądzę, że to mógłbyś przerzucić do innego tekstu. Bo wpadający do studia Godot jako puenta jest dobry, tylko musi mieć co puentować. Tutaj jego obecność nie ma sensu i niknie w tłumie wydarzeń.
Podobne rzeczy przechodzą tylko u Mrożka, niestety Smile
Dla osłody dodam, że lubię Twój styl. Taki... mrożkowaty właśnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą


Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarbonka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:38, 07 Lip 2010    Temat postu:

Bo Laj Laj to jest Mrożek naszych czasów. Z tą różnicą, że jeszcze oddychać bez respiratora potrafi.
Nie znacie się kompletnie na polityce, komentujący Very Happy Satyra dobra wg mnie, chociaż temat rolnictwa jest mi obcy. Może piszący ma więcej wspólnego ze świńską górką, dopłatami, Internetem na wsi etc. I się na tym zna. Ja bym zrobił Afganistan i wycofanie polskiego mięsa (armatniego) z bliskiego wschodu. Śmieszna jest owa opowiastka, nawet nie tak absurdalna. Idzie rozpoznać postacie, większość przynajmniej. W szczególności Pawlaka. Jedyny zarzut: Laj, Boga w sercu nie masz z tym Vaderem! Nawet po śmierci nie dasz człowiekowi spokoju Razz Zabrakło tylko Grzejciecha Napierniczaka.
Nice to see you still among a livin.
Pozdrawiam, jedzcie pumpernikiel, trzymajcie się cieplutko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:51, 08 Lip 2010    Temat postu:

Potwierdzam nieśmiałe domysły niektórych: tak, to jest absurdalne. Wobec tego nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby się tam doszukiwać jakiegoś sensu. Widocznie czytaliście to za szybko i po łepkach, bo faktycznie bez większego zastanowienia to leci jak z bicza strzelił. W zamyśle, jak widać, jest to rozpisane w formie dramatu, ale nie łudzę się, że ktoś to kiedyś wystawi, choć wtedy mogłoby to się prezentować lepiej niż na monitorze Razz
Chciałem spróbować nowej formy, ale nie wszyscy lubią dramat i nie wszyscy lubią absurd.
A może się przestałem rozwijać? Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:41, 08 Lip 2010    Temat postu:

Ależ, rozumiem zamysł. I faktycznie, elementy dramatu osobno są zabawne, tylko po zmieszaniu wychodzi bezsensowna breja - tylko bez insynuacji proszę, wcale nie czytałam po łebkach. Po prostu uważam, że nawet absurd winien mieć jakąś myśl, a tu tej myśli nie było.
Nie wyszło Ci, Laj, przynajmniej w moim odczuciu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:25, 08 Lip 2010    Temat postu:

Absurd powinien mieć myśl?!? Wtedy to nie byłby absurd. Nie sprzeczam się, że to co napisałem może być do bani, ale nie zmieniaj pojęcia absurdu, koleżanko Wink Absurd nie musi mieć ani myśli ani przekazu. Absurd jest bez sensu. Chociaż pewnie nie lubiłaś też Monty Pythona, w którym było tyle myśli, co w podpaskach chloroplastu.
Ale jestem też ciekawy innych opinii, bo nie wszyscy muszą takie coś lubić.
(wydech)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:38, 08 Lip 2010    Temat postu:

Nie czepiaj się słówek, towarzyszu Laj ;P Chodzi mi o to, że każdy potrafi napisać stek bzdur i nawet w absurdalnym tekście winno być coś, co czyni go wyjątkowym, ciekawym... może nie sensownym, to absolutnie złe słowo, ale mam nadzieję, że rozumiesz, co mam na myśli.
Monty Python akurat był rewelacyjny. Miał w sobie to coś. A Twoja "Debata" pozostaje dla mnie zbiorem bezsensownych wypowiedzi, które do mojego życia nic nie wnoszą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

eit
Kałamarz


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:36, 09 Lip 2010    Temat postu:

Pierre de Ronsard - jak to dAb powiedział: 'nie znam się na popie, bo tam nie ma nic do znania'. I tak samo jest z polityką - co tu jest do znania się? I co ma polityka do tego bezsensownego tekstu? Nie słodź.

A ty nie rób śmietniska. Jeśli nie masz nic do powiedzenia, to się nie odzywaj. Ostrzeżenia będą lecieć za następne nic nie wnoszące wypowiedzi.
Mal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą


Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarbonka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:56, 09 Lip 2010    Temat postu:

Ma to, że tekst ociera się o politykę. Osoby znające się będą wnikliwie przyglądać się tematyce, motywowi itp., bo może coś jest ukrytego, co autor w swoim absurdzie chciał przekazać.
Na popie także można się znać. Np to, że szczyty list przebojów w 2001 należały do Kylie M., Robbiego W. i Jennifer L. Można się orientować w rozmiarze biustu Lil Kim, można się orientować co do polityki Smile Więc Dab nie jest żadną wyrocznią. Równie dobrze mogę powiedzieć, że nie znam się na polskim rapie, bo tam nie ma nic do znania. A z tendencją K44 do sprzedawania się w reklamach kawy - mogę legendę też uznać za pop. Na polityce również można się znać. Wiedzieć kto jest kto (co ułatwia rozpoznanie postaci ze scenki), trochę uczą na WOSie.
Nie słodzę, ale też nie skreślałbym surrealizmu, groteski i absurdu - z moją skłonnością do wyłapywania rzeczy, których w tekście nie ma.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:02, 11 Lip 2010    Temat postu:

Lill napisał:

Monty Python akurat był rewelacyjny. Miał w sobie to coś. A Twoja "Debata" pozostaje dla mnie zbiorem bezsensownych wypowiedzi, które do mojego życia nic nie wnoszą.


Odwołuję się zatem do skeczu Monty Pythona pt." "Quiz komunistyczny". Jakby się zastanowić, to jest całkiem podobny do mojego (treścią, of course). Mam dla Ciebie zadanie. Znajdź tu sens i to "coś". Bo dla mnie to też jest zbiór absurdów, a doszukiwanie się czegoś głębszego, to moim zdaniem lekkie nadużycie Wink

A oto link do ww. skeczu: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Laj-Laj dnia Nie 11:11, 11 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Bajkopisarz
Gęsie Pióro


Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 3:45, 21 Sie 2010    Temat postu:

To dobry tekst. Moim zdaniem jest zabawny i wcale nie tak absurdalny, jeżeli rozpatruje się go w kontekście politycznym. Ostrze wymierzone jest w PiS i kościół.

Walka między dobrą a złą stroną mocy to konflikt między Platformą a PiS. (Kontekst polityczny sugeruje obecność Pawlaka i tematyka rozmowy)

Dostaje się też TVP za nierzetelność i TVN za tanią komercję (taniec z gwiazdami).

Kościół obrywa za folklorystyczny i dziwaczny kult świętych. Tak swoją drogą to od kiedy ludzie mają decydować o świętości i przydzielać im zadania w niebie - ten będzie od rzeczy zgubionych, tamten od podróży, a jeszcze inny patronem harcerzy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bajkopisarz dnia Sob 3:46, 21 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin