Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
GłuchoNie-my


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:38, 27 Paź 2009    Temat postu: GłuchoNie-my

Przewiążcie mi oczy ciemnością
Zakryjcie mi uszy ciszą
Zamknijcie mi usta milczeniem
Nich ci, co nie chcą, nie słyszą

Zamroźcie mi krew gorzkim chłodem
Posypcie solą mą duszę
Przebijcie na wskroś słodkie myśli
Bym wciąż mógł czuć to, co muszę

Już nigdy mną zachwyt nie wstrząśnie
Nie spojrzę nigdy przed siebie
Bo droga przede mną jest pusta
Od kiedy los zabrał Ciebie…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ZŁAMANA
Piórko Wróbla


Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy bólu ciemności i zagubienia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:58, 27 Paź 2009    Temat postu:

Z reguły nie jestem zwolenniczką rozkładania utworu na części pierwsze, dlatego też pozwolę sobie jedynie na określenie moich uczuć, których doznałam czytając wiersz. Bije z niego przeogromny smutek, żal, niewiara w przyszłość i to, że jeszcze coś dobrego może spotkać po tym, jak utraciło się tę kochaną osobę. Rymy są umieszczone w miejscu wprost idealnym, wszystko tworzy współgrającą całość. Bardzo pochwalam użyte metafory. Nic dodać nic ująć. W niektórych utworach można bowiem jakąś część pominąć, a utwór na tym nie straci. (niestety czasem nawet zyska). U Ciebie wszystko jest dopasowane aż do ostatniego słowa. Ostatnia zwrotka mnie porusza. Jednym słowem czekam z niecierpliwością na Twoje następne utwory. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:10, 28 Paź 2009    Temat postu:

Hm... Dziękuję za komentarz. Mam nadzieję, że nie był to tylko rewanż za opinię na temat Twojego tekstu Wink A tak na marginesie, to mi się bardziej podoba druga zwrotka, ale to już kwestia gustu. W każdym razie jeszcze raz dzięki Smile
Pozdrawiam
i mam nadzieję doczekać się też komentarzy innych użytkowników.. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ZŁAMANA
Piórko Wróbla


Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy bólu ciemności i zagubienia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:42, 28 Paź 2009    Temat postu:

Nie, to nie był rewanż. Naprawdę bardzo mi się Twój wiersz spodobał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Aszka
Stalówka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:04, 02 Cze 2010    Temat postu: Re: GłuchoNie-my

Trafiłam najpierw na Twój wiersz, ostatni chyba, "Nie będę Piotrusiem Panem". Uznałam, że niezły i, choć stronię od rymów, postanowiłam przejrzeć inne. Pochłonęłam wszystkie. W tym momencie, obok Gałczyńskiego i Tuwima, jesteś jedyną osobą, u której rymy są miodem na mą duszę. To tyle słowem wstępu ^^

"GłuchoNie-my" przyciągnął mnie tytułem. Coś jest w kobiecej intuicji!

I znajomy dreszcz. Potrzebuję dobrej chwili, by ochłonąć, bo po przeczytaniu naprawdę dobrego wiersza, jakoś nie potrafię zwrócić uwagi na jego złe strony. Może to jest to "wejście w utwór", o którym tyle słyszę wśród znajomych-poetów. Nie wiem, co to, ale niech nie znika tak prędko.
Wiersz jest tak beznadziejnie smutny i przygnębiający, że czuję, iż swoistą profanacją byłoby nazwać go pięknym. Mnie, mnie brak słów!
Jeśli chodzi o ten utwór, nie mam najmniejszych zastrzeżeń. To chyba Twój mój ulubiony Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

rootsrat
Kałamarz


Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leeds, UK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:40, 01 Lip 2010    Temat postu:

A mnie się ten kawałek nie spodobał. Po prostu nie przemówił do mnie, nie poruszył, sadze, ze jest banalny. Nie zatrzymam się przy nim, nie pomyślę - zero refleksji. Moze dlatego, ze takich wierszy powstały tysiące. Wtórność, jednym słowem.

Opinia jak najbardziej subiektywna, innych w poezji nie uznaje Smile

Kłaniam
-rr-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Cedalia
Pawie Pióro


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:53, 02 Sie 2010    Temat postu:

Podoba mi się tekst, gorzki i smutny. Szkoda mi podmiotu lirycznego, opisuje coś najgorszego co może spotkać człowieka według mnie. Odejście ważnej osoby. Czuję ten ból podmiotu jak czytam wiersz. Nie ma refleksji? Nie zgodzę się z tym, cóż może dlatego, że mam taki dziwny odruch szukania ich nawet w najprostszych i banalnych rzeczach. Według mnie refleksja to coś nad czym warto się zastanowić. Powstają tego tysiące, bo to normalne uczucia, rzecz która przytrafia lub przytrafi wszystkim. No bo kto pisze o uczuciach, których nie zna? Nie da się tego napisać realistycznie możesz tylko przypuszczać. Oryginalność trudno znaleźć, lub według mnie w ogóle nie znajdziesz w poezji zarówno jak i w prozie. Możesz sobie coś pomieszać, a i tak takich wierszy czy tekstów będzie trochę, nie łudź się, że to będzie czymś "nowym"
A i jeszcze wracając do tekstu metafory są śliczne, nadają taki klimat, trudno potem się otrząsnąć z tego chłodu, który ze sobą niosą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

KarolinaBas
Stalówka


Dołączył: 24 Maj 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:40, 05 Cze 2011    Temat postu:

Witam Laj! Rymami popłynęłam, ciekawymi metaforami.Potrafisz oddać bardzo klimatycznie nastrój bohatera."Zamroźcie mi krew gorzkim chłodem" -orginalne i przyprawiajace o gęsią skórkę. Szarpiesz emocjami, co jest niezywkłe. Pozdrawiam serdecznie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:42, 05 Cze 2011    Temat postu:

To chyba był mój pierwszy wiersz opublikowany ever. Pamiętam, co robiłem jak go pisałem. Szedłem już spać, a jak to zwykle bywa, najlepsze pomysły przychodzą tuż przed zaśnięciem, więc wziąłem notatnik i go spisałem. Dobór odpowiednich słów i rymów zajął mi jakieś 15-20 minut. Nie wiem czy to długo, czy krótko... Może to źle o mnie świadczy, bo z tego co pamiętam, to moje wiersze powstawały dość szybko. Od razu je przelewałem do notatnika, a potem na forum. Nie przerywałem pisania, nie odkładałem na później.
W tym wierszu to długo siedziałem nad tytułem, bo uważałem, że tytuł jest cholernie ważny i stanowi integralną część wiersza.
Patrząc po tematyce, to niezłą metamorfozę przeszedłem Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mała_mi
Gęsie Pióro


Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:56, 28 Cze 2011    Temat postu:

Witam:)
A ja nie jestem tak entuzjastycznie nastawiona do tego wiersza jak inni.
Niestety ale nie doszukałam się tutaj żadnej oryginalności. Wręcz przeciwnie, dla mnie ten wiersz jest naszpikowany banałami i oklepanymi ze wszystkich możliwych stron metaforami. Poza tym patos wylewa się stąd litrami, a ja nie bardzo go toleruję.
Wiersz jest bardzo prosty, jak na mój gust zbyt prosty i zbyt oczywisty. Czy nie myślisz, poezja powinna pozostawić pole dla wyobraźni? Dla mnie dobry wiersz nie powinien opowiadać o wszystkim wprost. Ale to akurat raczej kwestia gustu.
Kolejna rzecz, która mnie tutaj bardzo razi to rymy. Moim zdaniem dokładne rymy powinny być karalne ;P Ciszą – słyszą? Duszę – muszę? Dla mnie to czysta Częstochowa.
Cytat:


Przewiążcie mi oczy ciemnością
Zakryjcie mi uszy ciszą
Zamknijcie mi usta milczeniem
Nich ci, co nie chcą, nie słyszą




Moim zdaniem dobry wiersz powinien zawierać minimum słów, maksimum treści. Każde słowo powinno mieć swoje zastosowanie. Powtórzenia, nawet w prozie, zawsze rażą po oczach, w poezji (o ile nie mają żadnego wyraźnego zastosowania i nie są świadomym zabiegiem poetyckim, który rzeczywiście coś do utworu wnosi) to zdecydowanie coś czego za wszelką cenę powinno się unikać. Tutaj spokojnie mógłbyś zrezygnować ze se słowa „mi”. Wystarczy, że użyłeś go w pierwszym wersie, reszta jest zbędna. Usunięcie tych wyrazów nie zniekształci treści i nie zaburzy rytmu. Moim zdaniem będzie to brzmiało o wiele lepiej.

przewiążcie mi oczy ciemnością
zakryjcie uszy ciszą
zamknijcie usta milczeniem
niech ci, co nie chcą, nie słyszą

Cytat:

Zamroźcie mi krew gorzkim chłodem
Posypcie solą duszę
Przebijcie na wskroś słodkie myśli
Bym wciąż mógł czuć to, co muszę

W drugiej zwrotce znów nachalnie, bez potrzeby dookreślasz rzeczy, które są oczywiste. Mi, mą – te słowa nie są tam potrzebne, jeśli by ich tam nie było, czytelnik wiedziałby, że podmiot liryczny chce, aby to jemu a nie komuś innemu tą krew zamrozić i duszę solą posypać. Poza tym forma „mą” jest pretensjonalna i przestarzała. Brzmi sztucznie.

Poza tym niezbyt podoba mi się konwencja wyliczankowa, na której oparty jest ten utwór. To takie pójście na łatwiznę.


Przepraszam Laj, za ostrą krytykę, ale naprawdę nie doszukałam się w wierszu ani jednego oryginalnego zabiegu, ani jednej świeżej metafory. Cały wiersz opiera się na dobrze znanych, wyświechtanych i od lat używanych frazesach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:42, 29 Cze 2011    Temat postu:

Jestem daleki od obrażania sięSmile Na poezji generalnie się nie znam, a to był mój pierwszy wiersz na tym forum i generalnie pierwszy w ogóle. Nie wiem jaki powinien być dobry wiersz, bo widziałem różne - takie jakie Ty byś wolała i takie bliższe temu co ja naskrobałem.
Może jakbym napisał to 300 lat temu, to by się to bardziej nadawało. Ale wiesz, to miał być taki wiersz tchnący patosem, więc przynajmniej tutaj nie byłem sprzeczny ze swoimi zamierzeniami Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Waldemar Kubas
Stalówka


Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:03, 24 Paź 2011    Temat postu:

Dla równowagi pozwolę sobie powiedzieć parę pochlebnych słów o wierszu. Przyjdzie mi to tym łatwiej, że nie mam alergii, jak chodzi o rymy, żeby były dla mnie strawne nie muszą to być wyłącznie rymy niedokładne. Nie mam też jakiegoś specjalnego uczulenia czy uprzedzenia do mowy odrobinę patetycznej. „Konwencja wyliczankowa”, na której, wedle szanownej przedmówczyni, oparty jest ten utwór, też mi nie przeszkadza. Ku swojej radości podzielam zdanie przedmówczyni w kwestii zaimków użytych w wierszu.

Każdy nowy utwór czytam wyzbywszy się wątpliwego narzędzia, jakim jest „mędrca szkiełko i oko”. Zostało mi to jeszcze z czasów szkolnych, gdzie się dowiedziałem, że owo narzędzie bywa zwodnicze. Krótko mówiąc, wszystko razem powoduje, że staję wobec wiersza nie tylko jako ten ubogi duchem, ale także ktoś z dość niewybrednym gustem, kto nie ufając „narzędziom”, z własnej woli wyzbył się jakichkolwiek miarek, którymi inni tak chętnie posługują się przy wartościowaniu poezji. Powiedział sobie bowiem, że ani nie istnieje jedna poezja (owszem jest ich wiele), ani też nie ma jedynie słusznych, absolutnych kryteriów do wartościowania słowa pisanego. Jakiekolwiek kryteria mają jedynie względną wartość.

Wracając do wiersza powiem, że spodobała mi się jego potoczystość, swoista melodyjność. Wiersz też przekonał mnie do siebie swoją autentyczną prawdą. Owszem, nie jest to prawda jakaś nowa, nie posiada znamion odkrywczości, zresztą nie aspiruje do tego. Wiersz opowiada bowiem o stracie osoby bliskiej, ukochanej. Zatem nic nowego pod słońcem. Opowiada jednak z wewnętrznym żarem, autentyzmem przeżycia, to prawda z odrobiną patosu, który z powiedzeniem może być usprawiedliwiony zważywszy na siłę owego uczucia. Niewątpliwie, wiemy to z własnego doświadczenia, że wszystkie deklaracje typu „nigdy więcej” życie zazwyczaj koryguje. Tym niemniej, w danej chwili, podobne słowa nie są kłamstwem i przekazują niezafałszowaną prawdę emocji.

Może jedynie do tytułu miałbym jakieś zastrzeżenia. Wydaje się zbyt „nowatorski” jak na tradycyjne środki wyrazu, jakie zastosowane są w wierszu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Waldemar Kubas dnia Pon 21:09, 24 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin