Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Po nocnej libacji

Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum wierszy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Waldemar Kubas
Stalówka


Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:36, 04 Lis 2011    Temat postu: Po nocnej libacji

Po nocnej libacji

Z nastaniem poranka, głowa ociężała,
szlag trafił radość, mam doła.

Członki jak nie moje, dusza spopielała,
w martwym ciele czuję doła.

Nie cieszy praca, ani wieczorowa szkoła,
odkąd w sobie noszę doła.

Już kiedyś na dziwki poszła renta cała,
a dziś znów odczuwam doła.

Wokół mnie przyjaciół kompania wesoła –
co z tego, jak ja mam doła.

Kończy się tydzień, podniecenie dokoła,
ja zdołowany przez doła.

No, ale w weekend, głodne splączą się ciała,
szansa na to, by wyjść z doła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Waldemar Kubas dnia Pią 16:21, 04 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

anitkaz
Stalówka


Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:25, 04 Lis 2011    Temat postu:

Aj, drogi Waldemarze (mogę się tak zwracać?)

Już od pierwszego przeczytania wiersz przypominał mi bardziej tekst piosenki pop, co banalna jest, ale dość dobrze ukrywa się pod powłoką Treści.

Dół mnie dopada, gdy widzę Twoje doły. Rozumiem, podkreślenie wartości, sensu wiersza, ale mnie cholerka trafia, gdy to czytam. Wg mnie zwrotka trzecia i szósta do ostrzału (czytaj: wywalić cholerstwo to to, psuje rytmikę wiersza). Zwrotka ostatnia skromna, niemiła dla języka, łaskawa dla mózgu. Rozbudować można było by, coby się Anitka cieszyła. Nie dużo, o nie! max. dwie - trzy zwrotki, w nich jakaś puenta. Ano właśnie, puenty mi brakuję. Ostatnie powtórzenie "doła" dobija wprost jakąkolwiek szansę na nią.

Sama w pisaniu wierszy mistrzem nie jest, komentuje tylko to, co jest i co się moim oczętom widzi. Miłej krytyki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Waldemar Kubas
Stalówka


Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:40, 05 Lis 2011    Temat postu:

Droga Anito (czy mogę się tak zwracać?)

Dziękuję za zainteresowanie się moim tekstem i „skomentowanie tego, co się ukazało Twoim oczętom”. Powinnaś wiedzieć, że Twoje uwagi są trafne i gdyby nie zasada, która mi nie pozwala zmieniać raz wypuszczonego z rąk tekstu, z pewnością bym je wykorzystał. Przecież to głupie pozostawać przy swoim ułomnym produkcie, zamiast go poprawić zgodnie z sugestiami czytelnika (krytyka). W tej sytuacji proszę Cię już tylko o wyrozumiałość…

Niepoprawny Wald


PS. A w ogóle to młode dziewczęta nie powinny czytać takich wierszy. Ani słuchać piosenek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Waldemar Kubas dnia Sob 14:42, 05 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

anitkaz
Stalówka


Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:52, 05 Lis 2011    Temat postu:

"ułomnym produkcie"?
Proszę ja Ciebie, trochę wyrozumiałość!
Ja już tak mam, błędy wytykam, zalet nie chwaląc i, proszę Cię bardzo, nie miej mi tego za złe.

Młode dziewczę jest młode i niepoprawne; ma, oczywiście!, swoje widzimisie, więc czyta i słucha co jej się żywnie podoba. Kolejna zaletowada Anitki, ot co!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Waldemar Kubas
Stalówka


Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:30, 08 Lis 2011    Temat postu:

Na widzimisię młodego i niepoprawnego dziewczęcia nie mam lekarstwa i nic już nie poradzę. Niech martwią się rodzice, żebyś wyszła na ludzi. I nie musiała podstawówki – czy co Ty tam studiujesz – kończyć na wieczorówce. Jak ten z tej piosenki…

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

anitkaz
Stalówka


Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:34, 09 Lis 2011    Temat postu:

Z nauką nie mam problemów akurat Very Happy Śmiem twierdzić nawet, że idzie mi nader dobrze. Jednak ten spam proponuje zakończyć, tudzież kontynuować, ale w wiadomościach, bo nas Wiedźmy czy kto tu porządku pilnuje pogryzie, a to by nie było przyjemne.

Otóż to...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ana
Piórko Wróbla


Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: krakow - nowa huta

PostWysłany: Śro 18:38, 09 Lis 2011    Temat postu:

Waldemarze strasznie dołujący ten twój wiersz. No ale to chyba dobrze że nastrój wiersza przenosi się na czytelnika, To chyba dobrze bo znaczy, że treść oddziałowywuje na czytającego. Mam wrażenie, że pisałeś do właśnie na kacu. który był przyczyną doła, Tylko nie rozumiem dlaczego miałeś doła cały tydzień. Czy to znaczy, że byłeś na kacu przez tydzień? Czy ja nie zrozumiałam treści?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Waldemar Kubas
Stalówka


Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:21, 09 Lis 2011    Temat postu:

Ano, ponieważ jest dość późna pora, małolaty prawdopodobnie poszły spać i nas nie słyszą, powiem Ci w zaufaniu, że masz rację podejrzewając, że pisałem ten tekst na kacu, który był przyczyną doła. Od razu też rozwieję Twoje wątpliwości i podkreślę, że dobrze zrozumiałaś treść wiersza. Rzeczywiście byłem na kacu przez cały tydzień i w żaden sposób nie mogłem się pozbyć doła. Pod koniec tygodnia, kiedy postanowiłem zdać relację z przykrej sytuacji, tekst pisałem na luzie, można powiedzieć, że pisanie mnie bawiło. Wniosek nasuwał się sam, że tekst może być zabawny i dla kogoś innego. Dlatego zmartwiła mnie Twoja opinia, że strasznie dołujący jest mój wiersz. Chcąc mnie pocieszyć, dodałaś, że to chyba dobrze, gdy nastrój wiersza przenosi się na czytelnika. Tymczasem moim zamiarem nie było, żeby się uskarżać, zresztą na coś, czego sam byłem sobie winien, a już broń Boże nie zamierzałem wprowadzać czytelnika w nastrój przygnębienia…

Zdaję sobie sprawę, że najpierw libacja, a potem kac, czy jak go tam nazwiemy, to nie jest powód do dumy. Kiedy jutro po południu małolaty wrócą ze szkoły, prawdopodobnie zajrzą na portal. Chyba nie chciałabyś, Ano, żebym swoim złym prowadzeniem się gorszył młode dziewczęta. Dlatego dla dobra sprawy i pozytywnego moralnego wydźwięku całej historii przyjmijmy, że to nie ja miałem te problemy z kacem itd., ale właśnie podmiot liryczny, którego przecież niekoniecznie można czy też generalnie nie powinno utożsamiać się z autorem. I tego się trzymajmy! A więc za Twoim pozwoleniem w świat idzie oficjalna interpretacja, że to podmiot liryczny z wiersza itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:12, 24 Lis 2011    Temat postu:

W tym wierszu widać jakiś pomysł, ale realizacja zawiodła na całej linii niestety. Wygląda to trochę jak infantylne disco-polo. Szczerze mówiąc, jestem rozczarowany, bo oczekiwałem więcej po kimś, kto pisze tak rozważne komentarze i poświęca temu wiele czasu. Widać, że znasz się na rzeczy, ale jak już się zabrałeś do pisania, to doszło do olbrzymiego rozdźwięku między moimi oczekiwaniami, a Twoim tekstem.
Raz są rymy, raz nie ma. Rytm jak się pojawi, to zaraz potem ginie w chaosie. Pomysł może i wart wiersza, ale nie takiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Waldemar Kubas
Stalówka


Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:13, 25 Lis 2011    Temat postu:

Zacznę od końca. Zupełnie nie rozumiem Twojego zarzutu, że: „Raz rymy są, raz nie ma”. Podobnie zresztą jak i drugiego: „Rytm jak się pojawi, to zaraz potem ginie w chaosie”. Oba zarzuty są chybione. Natomiast, jak chodzi o zarzut: „Pomysł może i wart wiersza, ale nie takiego”, to tutaj jestem bezsilny. Owszem, nie przeczę, że przynajmniej teoretycznie istnieje gdzieś lepszy ode mnie poeta, który zręczniej spożytkowałby temat pod tytułem „Po nocnej libacji”. Nie sądzę jednak, by mógłby to być Laj-Laj.

To prawda. Zaplanowałem może nie akurat „infantylne disco polo”, ale utworek lekki, bezpretensjonalny, zabawny. No i taki wyszedł spod mojego pióra. Nic nie poradzę na to, że Twoje zdolności percepcyjne okazały się w tym przypadku niewystarczające. Przypuszczam, że na przeszkodzie stanęło też, być może nawet nie do końca uświadomione, podejście do poezji, streszczające się w tym, że jedynie teksty ze śmiertelnym zadęciem są coś warte. Krótko mówić, rozczarowaliśmy się nawzajem. Ja liczyłem na Twoje nieco lepsze poczucie humoru i odrobinę fantazji, no i przeliczyłem się, Ty zaś zawiodłeś się z powodów dla Ciebie jedynie w pełni zrozumiałych i zasadnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:10, 25 Lis 2011    Temat postu:

Waldemar Kubas napisał:
Zupełnie nie rozumiem Twojego zarzutu, że: „Raz rymy są, raz nie ma”.


Już śpieszę z wyjaśnieniami:
wyrazy: ociężała, spopielała, cała i ciała nie rymują się ze słowem "doła".

Waldemar Kubas napisał:
Podobnie zresztą jak i drugiego: „Rytm jak się pojawi, to zaraz potem ginie w chaosie”.


W nieparzystych wersach występuje 11, 12 i 13 sylab.
W parzystych 8 i 9.

Taki zabieg sprawia, że rytmu nie ma.

Waldemar Kubas napisał:
Oba zarzuty są chybione.


Nie są, jak Ci udowodniłem w mojej powyższej analizie.


Waldemar Kubas napisał:
Owszem, nie przeczę, że przynajmniej teoretycznie istnieje gdzieś lepszy ode mnie poeta, który zręczniej spożytkowałby temat pod tytułem „Po nocnej libacji”. Nie sądzę jednak, by mógłby to być Laj-Laj.


Ja Ci piszę merytoryczne zarzuty, a odpowiadasz mi zwykłym chamstwem. Nieładnie.

Waldemar Kubas napisał:
Nic nie poradzę na to, że Twoje zdolności percepcyjne okazały się w tym przypadku niewystarczające.


Więc uważasz, że Twoje wiersze są fantastyczne, a odbiorcy po prostu mają problemy z percepcją? Od dawna stosujesz metodę wyparcia?

Waldemar Kubas napisał:
Zupełnie nie rozumiem Twojego zarzutu, że: „Raz rymy są, raz nie ma”.


Waldemar Kubas napisał:
Przypuszczam, że na przeszkodzie stanęło też, być może nawet nie do końca uświadomione, podejście do poezji, streszczające się w tym, że jedynie teksty ze śmiertelnym zadęciem są coś warte.


Nie wiem czy czytałeś moje wiersze jakieś, ale jeśli tak, to możesz wywnioskować, że nie bardzo gustuję w zadęciu literackim. Przedstawiłem Ci co mi się nie podoba i to są rzeczy mierzalne, a więc obiektywne. A że przy okazji przypomina mi to nie do końca udane infantylne disco polo, to dlatego, że nie jest to pierwsza rzecz jaką w życiu czytałem, więc zdążyłem sobie wyrobić opinie co jest kiczowate, a co nie.

Waldemar Kubas napisał:
Ja liczyłem na Twoje nieco lepsze poczucie humoru i odrobinę fantazji, no i przeliczyłem się
.

Wybacz, ale jeśli ktoś wymyśli kiedyś narzędzie do badania poczucia humoru, to na pewno nie będzie nim Twój wiersz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Waldemar Kubas
Stalówka


Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:11, 25 Lis 2011    Temat postu:

Drogi Laj-Laj, by nie nakręcać spirali wzajemnej niechęci, czy wręcz nienawiści, odpowiem krótko na podstawowe zarzuty, które wciąż podtrzymujesz, przemilczę natomiast wszystkie złośliwości. Mam nadzieję, że to docenisz.

Wbrew temu, co mówisz, w swojej powyższej analizie niczego nie udowodniłeś. Po pierwsze, zgłaszasz pretensje, że: wyrazy: ociężała, spopielała, cała i ciała nie rymują się ze słowem "doła". Według mnie się rymują. A jeśli nawet nie do końca, to czy słyszałeś może o rymach niedokładnych, które, nawiasem mówiąc, tak preferuje inna Twoja przyjaciółka, niejaka Mała_mi?! Jest ona dla nas obu autorytetem i wyższość rymów niedokładnych nad zwykłymi, którą niezmordowanie głosi od dawna, czyni z mojej prostej rymowanki niebywały majstersztyk. Oto bowiem zwykłe rymy, tak nisko cenione przez współczesną poezję, by nie powiedzieć, że postponowane, wręcz pogardzane i wysłane do lamusa, w moim bezpretensjonalnym wierszu czy wierszyku zastąpione zostały subtelnymi rymami niedokładnymi, które z jakąż delikatnością pieszczą ucho prawdziwego konesera poezji. Nawet sobie nie zdawałem z tego sprawy, dopóki Ty, Laju-Laju, nie zacząłeś rozkładać na czynniki pierwsze tej mojej rymowanki. Przyjrzałem się wszystkiemu bliżej, no i proszę, jaka mnie spotkała miła niespodzianka. Jak nieoczekiwanie dowartościował się mój utworek! Paradoksalnie za Twoją sprawą, choć tak się starałeś, by umniejszyć jego wartość.

Po drugie, jesteś w błędzie pisząc: W nieparzystych wersach występuje 11, 12 i 13 sylab.
W parzystych 8 i 9.

Otóż nigdzie w nieparzystych wersach nie występuje 11 sylab. Zawsze, z wyjątkiem jednego tylko wersu, sylab jest 12. Tym jedynym wersem, w którym występuje 13 sylab jest wers:

Nie cieszy praca, ani wieczorowa szkoła, […]

ale ku Twojej satysfakcji można go z łatwością przerobić na:

Nie cieszy praca, ni wieczorowa szkoła, […],

gdzie już będzie wymaganych 12 sylab.
Natomiast w parzystych wersach nie trzeba niczego zmieniać, wbrew temu, co piszesz, wszędzie jest 8 sylab.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Waldemar Kubas dnia Pią 22:12, 25 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:33, 25 Lis 2011    Temat postu:

Rzeczywiście, pomyliłem się dwa razy przy liczeniu. Mój błąd. Ale to właśnie dlatego, że mimo w miarę równej liczby sylab rytmika wciąż nie gra. Spójrz na dwa ostatnie zwrotki (chodzi mi o nieparzyste wersy). W pozostałych częściach wiersza masz podział w połowie, czyli przy 12 sylabach: 6+6, a więc wyrazy pozostały nieprzedzielone. Natomiast w ostatnich dwóch zwrotkach masz 5+7, więc czytając na głos zaczyna coś zgrzytać, bo stosując z rozpędu poprzednią rytmikę 6+6, robi się coś takiego:

Kończy się tydzień po- dniecenie dokoła
No, ale w weekend, gło- dne splączą ciała

Podobnie jest w zwrotkach parzystych. Niby wszędzie 8 sylab, ale to wygląda tak:
1. 5+3
2. 4+4
3. 4+4
4. 3+5
5. 3+5
6. 5+3
7. 4+4

Więc ta rytmika się gubi, jakby się wsypało piasek w tryby. Jest nawet specjalna nazwa na to umowne miejsce, w którym przebiega linia podziału na dwie części, ale zapomniałem jak się nazywa... Ktoś z forum na pewno będzie wiedział, bo tutaj się z tą nazwą po raz pierwszy spotkałem ;P

Natomiast w rymach jesteś niekonsekwentny, bo raz używasz rymów dokładnych, a raz bardzo niedokładnych. W jednym wierszu coś takiego bardzo się rzuca w oczy i przeszkadza.

Poza tym Małą_Mi bardzo cenię i szanuję, ale nie jest moim autorytetem. Nie wiem skąd ten wniosek. Bo mi się jej ostatni wiersz podobał? Trochę zbyt pochopnie wyciągasz wnioski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mała_mi
Gęsie Pióro


Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:02, 26 Lis 2011    Temat postu:

O widzę, że i mi się od szanownego pana dostało ;P Od jakiegoś czasu świerzbiło mnie, żeby wziąć udział w dyskusji, ale po przeczytaniu tego zdania:

Cytat:
Owszem, nie przeczę, że przynajmniej teoretycznie istnieje gdzieś lepszy ode mnie poeta


stwierdziłam, że właściwie nie ma z kim gadać :p Żenada.

Cytat:

Jest nawet specjalna nazwa na to umowne miejsce, w którym przebiega linia podziału na dwie części, ale zapomniałem jak się nazywa... Ktoś z forum na pewno będzie wiedział


Czy to się przypadkiem nie nazywa średniówka?

A tak przy okazji... Laj, dziękuje za skomentowanie mojego wiersza, bardzo mi miło, że ci się podobał. Przyjacielu ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Waldemar Kubas
Stalówka


Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:06, 26 Lis 2011    Temat postu:

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. A czasem nawet czwarty. Kiedy o palmę pierwszeństwa toczyły się boje między wziętymi poetami Waldemarem K. oraz Lajem-Lajem, i nieśmiało do walki próbował się włączyć sam Pierrre de Ronsard, jako że los jest przewrotny, więc rzekł: co tam Waldemar K., Laj-Laj czy nawet sam Pierre de Ronsard. W rezultacie trochę nieoczekiwanie na prawdziwie wielką poetkę wyrosła nam niejaka… Panowie i panie, czapki z głów, oto przed nami pierwsza dama polskiej poezji (internetowej), skromna i niepozorna osóbka o wdzięcznym imieniu Mała_mi!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum wierszy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin