Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Komentowanie

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:06, 04 Gru 2009    Temat postu:

Chcę powiedzieć, że komentarze na tym forum lezą i kwiczą. Mam wrażenie, że większość użytkowników chciałaby być komentowana - a nie komentuje. Wchodzą, wrzucają tekst... i zero feedbacku. Ładnie to tak, ludzie? Piszecie, chcielibyście mieć odzew - a innym go nie zapewniacie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Isabella von Carstein
Kałamarz


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamek Drakenhoff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:33, 12 Gru 2009    Temat postu:

A nie uważacie, że to jest tak, że ludzie boją się komentować? Ja na przykład w moim wewnętrznym odczuciu nie mogłabym skrytykować kogoś kto coś napisał, ponieważ sama nie piszę za dobrze. Często spotykałam się ze stwierdzeniem (nie tylko przy pisaniu) "to zrób lepiej". A teraz widzę, że większość użytkowników forum jest na wyższym poziomie niż ja, to jak mogę coś im powiedzieć? To tak jakby pierwszoklasista sprawdzał klasówkę komuś o kilka lat wyżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:26, 12 Gru 2009    Temat postu:

Ale opowiadanie to nie klasówka! Nikt nie wymaga od ciebie bycia redaktorem ani nawet betą - wystarczy, że pokażesz autorowi, jak odebrałaś jego dzieło jako czytelnik. Przecież kiedy czytasz książkę, masz uwagi i przemyślenia, prawda? Więc do amatorskiego lub półamatorskiego tekstu na forum też takie uwagi mieć możesz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:38, 12 Gru 2009    Temat postu:

Ale faktycznie jest coś takiego, że jak samemu się wrzuca jakieś swoje wypociny to potem głupio samemu komentować, bo jest taki trochę strach przed reakcją: "taki jesteś mądry a sam piszesz chałturę". No ale może się w końcu przemogę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mała_mi
Gęsie Pióro


Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:10, 19 Gru 2009    Temat postu: Re: Komentowanie

Mad Len napisał:

Z kolei na forach, zwłaszcza tych większych obserwuje się kilka zjawisk. Między innymi: naprawdę dobre opowiadania mają jeden, lub dwa komentarze, natomiast na te kiepskie wszyscy rzucają się jak sępy.


A mnie to w ogóle nie dziwi, zważywszy na to, że moderatorzy usuwają wiele wpisów. Błędy łatwo jest wytknąć. Natomiast napisać coś konstruktywnego na temat tekstu, w którym nie doszukaliśmy się żadnych błędów, jest bardzo trudno. Kiedy ja przeczytam tekst, który mnie urzeka, mam ochotę napisać kilka słów uznania. Może one nie wnoszą niczego odkrywczego, ale przynajmniej pozwalają autorowi czuć się dowartościowanym. Niestety, z tego co zdążyłam się zorientować takie posty z pochwałami są często kasowane.
Wydaje mi się, że właśnie dlatego pod dobrymi opowiadaniami zieje pustka. Błędów nie ma, więc nikt się nie czepia, słowa uznania zostają skasowane, a biedny autor zastanawia się czy w ogóle ktokolwiek wysilił się, żeby przeczytać jego tekst.
Ignorancja jest gorsza niż krytyka. Sama zamieściłam tekst w dziale 'opowiadania' i wiem jak to jest. Jeśli nikt nie komentuje tekstu, do głowy przychodzi tylko tyle, że musiał być straszliwie nudny i kompletnie niewart uwagi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Agatelle
Stalówka


Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:40, 19 Gru 2009    Temat postu:

Sądzę, że zjawisko rzadkiego komentowania dobrych opowiadań związane jest także z upodobaniami czytelników. O wiele łatwiej jest przeczytać, któryś z kolei fanfic nie wnoszący nic nowego niż sięgnąć po coś ambitniejszego, co wymaga już trochę wysiłku.
Co do treści po części zgadzam się z Małą_mi. Wydaje mi się, że autor nie chce "czuć się dowartościowanym". Owszem słowa uznania dla rzeczywiście dobrego opowiadania są jak najbardziej wskazane, ale w każdym opowiadaniu może coś zgrzytać nawet jeżeli owy błąd wynika tylko z subiektywnej oceny. Zawsze to będzie jakaś wskazówka. W końcu jeśli autor publikuje swoje utwory, to pisze je dla czytelników, a nie dla siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:59, 19 Gru 2009    Temat postu:

No właśnie. Ja rzuciłem swoją własną uwagę, moje prywatne odczucie, a zostało to przez autora opisane jako "w cudzysłowiu mądry komentarz". Z jednej strony autorzy by chcieli, zeby komentowano ich pracę (sam piszę i cieszę się z każdego komentarza, że się w ogóle komuś chciało rzucić okiem i napisać), ale potem jak im się nie podoba i tak odpowiadają... No trochę kultury, doprawdy Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mała_mi
Gęsie Pióro


Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:41, 19 Gru 2009    Temat postu:

Ja też uważam, że takie reakcje nie są fajne. Jeśli ktoś umieszcza tutaj swoje prace, musi się liczyć z możliwością krytyki. Krytykę powinno się przyjąć z pokorą. Możemy się z nią nie zgadzać, ale po co od razu się oburzać? No chyba, że ktoś krytykuje nas w obraźliwy sposób.

A tak wracając do tego co napisałam wcześniej. Co myślicie na temat tego kasowania postów?

Wczoraj w nocy, skomentowałam opowiadanie Laj-laj. Bardzo mi się podobało i bardzo mnie wciągnęło. Wchłonęłam je całe, chociaż miałam zamiar rzucić okiem tylko na pierwsze zdania, żeby ocenić czy warto do niego wrócić następnego dnia.
Zgodzę się z tym, że to nie był konstruktywny komentarz. Żadnej wnikliwej analizy, ani głębokich przemyśleń. Nie jestem dobrym krytykiem, trudno jest mi ubrać w słowa to, co kłębi się w mojej głowie po przeczytaniu jakiegoś tekstu. Ale chciałam, żeby autor wiedział, że tekst zrobił na mnie wrażenie i już od pierwszych zdań przykuł uwagę. No ale cóż, post poszedł do kosza... I mam wątpliwości, co do tego czy słusznie. W końcu nie był to całkowicie post w stylu: supcio, oby tak dalej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mała_mi dnia Sob 22:42, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:07, 19 Gru 2009    Temat postu:

Cóż, ja osobiście uważam, że powinna być możliwość dodawania także tych niekonstruktywnych komentarzy. Rozumiem, że administracja chce motywować komentujących do konstruktywności - ale czasem, zwłaszcza jeśli opowiadanie jest naprawdę dobre, komentujący nie ma pomysłu, co napisać. Dla mnie osobiście nawet jendolinijkowy komentarz jest cenny, bo pokazuje, że ktoś przeczytał, że warto było publikować...

...dobra, nie oszukujmy się, nigdy nie dostawałam wielu komentarzy i zawsze będzie mi komentarzy brakować. Pewnie dlatego staram się dużo komentować - bo wiem, jak to jest komentarzy nie mieć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez An-Nah dnia Sob 23:09, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:31, 19 Gru 2009    Temat postu:

No proszę. Nie wiedziałem, że moderatorzy aż tak kasują... Ale cóż...
Mała Mi. Dziękuję bardzo, że chciało Ci się przeczytać i jeszcze skomentowaćSmile W końcu po to się te wszystkie opowiadania tu wrzuca. Następnym razem jak skasują to możesz coś na priva napisać Razz Na pewno odpiszęWink
I nawet nie wiesz jakie to dla mnie ważne, że się komuś podobało Wink
Pozdrawiam.

P.S. Precz z moderatorami-tyranami Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:45, 20 Gru 2009    Temat postu:

*Wlazło z miotłą i wiadrem, do którego wrzuca bezsensowne komentarze* Uhu, słyszę coś o kasowaniu komentarzy? Czyżby rewolta? *Łup miotłą Laj-Laja po głowie. I po rewolcie.*

Mała Mi, jeżeli nie masz powodów, by za coś zganić, to pochwal konkretne rzeczy. Takich komentarzy nie kasujemy, jeżeli potrafisz wskazać na mocne punkty autora i tekstu. Pochwal sposób ukazania emocji/sugestywne opisy/zgrabne dialogi i czepiania się nie będzie. Coś, co jest szczególnie dobre. Myślę, że to nie jest duży problem zwrócić na to uwagę.
Taki jest regulamin - niekonstruktywne komentarze lecą w niebyt. A pod względem konstruktywności nie jesteśmy bardzo surowe, nie wymagamy bór wie jakich spostrzeżeń i wnikliwych analiz. Minimalnie chociaż żeby wykroczyć poza "podobało mi się/nie podobało mi się".
A w takim zatrzęsieniu bezsensownych komentarzy naprawdę nie wymagajcie od dwóch aktywnych moderatorek sprawdzania, czy komentowany tekst faktycznie nie pozostawia nic do powiedzenia poza zachwytami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mała_mi
Gęsie Pióro


Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:55, 03 Lut 2010    Temat postu:

Wydaje mi się czasami, że niektóre osoby na tym forum pomyliły adres i zamiast do kółka wzajemnej adoracji, trafiły do działu z warsztatami literackimi. Komentarze tutaj, w moim odczuciu, są i tak o wiele bardziej humanitarne, niż na innych tego typu forach. Jeśli ktoś chce usłyszeć same pochwały, niech pokaże tekst babci, ona na pewno nie skrytykuje. Upubliczniając tekst, trzeba być przygotowanym na to, że niekoniecznie wszystkim się spodoba.

I myślę, że zamiast oburzać się na krytykę zawartą w postach, powinno się wreszcie zakasać rękawy i samemu zacząć komentować. Dajcie nam przykład drodzy obrońcy uciśnionych, wdrożcie swoje teorie w praktykę, pokażcie jak powinien wyglądać wzorowy komentarz.

Co do wytykania błędów gramatycznych...
Po pierwsze, w głowie mi się nie mieści, jak można coś takiego odebrać jako atak na autora.
Po drugie, nie rozumiem jak można błędy ortograficzne, interpunkcyjne itp. uważać za nieistotne. Ja wyznaje zasadę, że jeśli człowiek już coś robi, powinien przynajmniej strać się robić to porządnie.

Mówicie, że od takich rzeczy jest edytor? A mnie takie opinie śmieszą. Wysokie mniemanie trzeba mieć o sobie, żeby coś takiego wymyślić.
Zastanawiam się, jak niektórzy wyobrażają sobie spotkanie takiego naszpikowanego błędami dzieła z wydawcą. Choćby nie wiem jak genialny, pod względem treści, był tekst, nikt nie potraktuje go poważnie, jeśli będzie się w nim roiło od różnego rodzaju błędów. Żaden wydawca nie będzie miał szansy przekonać się o genialności utworu, bo zrażony błędami zapewne wyrzuci go do kosza po przeczytaniu pierwszych kilku zdań.

Poza tym, niektórzy uparcie twierdzą, że pisać powinno się przede wszystkim o samej treści. A ja uważam, że tak naprawdę, wszystko co związane z treścią jest rzeczą bardzo subiektywną. Tutaj gust odgrywa pierwszoplanową rolę. Fabuła i kreacja bohaterów dla jednej osoby może być zachwycająca, dla innej przeciętna, dla jeszcze innej kompletnie nieciekawa. I żadna z tych opinii nie przyczyni się do rozwoju autora. Tylko mu wodę z mózgu zrobi.

Oczywiście nie uważam, że ocena samej treści nie jest w ogóle istotna. Ale nie można lać sobie z góry na dół na wszystkie zasady poprawnej pisowni.

Aha i jeszcze jedno.
Jeśli ktoś naprawdę planuje karierę literacką to powinien uodparniać się na krytykę już od samego początku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

mapple
Stalówka


Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:32, 07 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Poza tym, niektórzy uparcie twierdzą, że pisać powinno się przede wszystkim o samej treści. A ja uważam, że tak naprawdę, wszystko co związane z treścią jest rzeczą bardzo subiektywną. Tutaj gust odgrywa pierwszoplanową rolę. Fabuła i kreacja bohaterów dla jednej osoby może być zachwycająca, dla innej przeciętna, dla jeszcze innej kompletnie nieciekawa. I żadna z tych opinii nie przyczyni się do rozwoju autora. Tylko mu wodę z mózgu zrobi.

Ja za to nie uważam, żeby do rozwoju autora przyczyniło się wytknięcie mu pięciu literówek. Prawdopodobnie doskonale zdaje sobie sprawę z ich obecności, a jedynym jego problemem jest niechlujstwo, co, przyznaję - nie jest zbyt chwalebne. Ale zamiast "litościwie" wyłapywać każde potknięcie, można napisać "Wszędzie jest pełno literówek, przepuść tekst przez Worda, sprawdź porządnie i niech wróci w estetyczniejszej formie". Mało tego, dla niektórych użytkowników tego forum także zasady gramatyczne są subiektywne ;-)

Cytat:
Zastanawiam się, jak niektórzy wyobrażają sobie spotkanie takiego naszpikowanego błędami dzieła z wydawcą.

Dziewczyno, nie wyobrażasz sobie, jak wyglądają niektóre wydawane książki przez spotkaniem z redaktorami. Zdarza się, że dla uratowania pierwotnej myśli wytwór trzeba prawie napisać od nowa.

Czasami tekst jest paskudnie poskładany, ale doskonałe pomysły świecą w nim jak perełki w błocie i warto chwalić tylko po to, żeby nie zniechęcić autora; bo styl, a dbałość o estetykę zwłaszcza wyrobić można szybko. Za to talentu wyrobić się nie da i znacznie milej mi patrzeć na nieokrzesane perełki, niż opowiadanie świetne technicznie, które zionie nudą i schematem, a takich jest w internecie więcej niż chwastów na łące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:45, 07 Lut 2010    Temat postu:

Nie widzę powodu, by nie wytykać błędów, jeśli są. Jeśli jest ich w cholerę, to przez lenistwo mi by się nie chciało. Zaznaczyłabym tylko, jakiego typu błędy są.
Mapple, łapanki i wytykanie samych błędów nie jest u nas mile widziane. O treści coś być musi, ale chodzi też o samo skonstruowanie tekstu. Jeśli zdania są pogmatwane albo opisy poszatkowane, a wszystko to chaos, wypada zwrócić na to uwagę.
Ponadto wypada też zwrócić uwagę na treść, czy jest sensowna, bohaterowie też. Już abstrahując czy się podoba - to prywatne zdanie. Ale jak jest nielogicznie, też wypada to wytknąć.
Opowiadanie tak naprawdę nie składa się tylko z poprawnej polszczyzny i treści, ale i formy ubrania tej treści w słowa. Takie trzy elementy składowe, z czego dla mnie osobiście najważniejsza jest forma ukazania treści, zaraz po niej na równi sama treść i poprawna pisownia. O ile tekstu najeżonego błędami nie da się czytać, o tyle dobrze napisany nawet sztampowy pomysł może być znośny, a z kolei poprawna pisownia nie uratuje beznadziejnej treści.

Poza tym, Mapple, nie argumentuj nam tutaj wyglądem niektórych tekstów. Od debiutanta nie przyjmą byle czego i tyle, a sam fakt, że niektóre teksty są jawnym morderstwem zasad pisowni, nic nie znaczy. Tak samo po edycji na niektóre teksty nie da się patrzeć, a to bo interpunkcja w nich prawie nie istnieje, a to jest jej o wiele za dużo. Redaktorzy to ludzie, a ludzie jak wiadomo są różni, kompetentni lub nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Bajkopisarz
Gęsie Pióro


Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:53, 07 Lut 2010    Temat postu:

Mała_mi napisał:
Wydaje mi się czasami, że niektóre osoby na tym forum pomyliły adres i zamiast do kółka wzajemnej adoracji, trafiły do działu z warsztatami literackimi. Komentarze tutaj, w moim odczuciu, są i tak o wiele bardziej humanitarne, niż na innych tego typu forach. Jeśli ktoś chce usłyszeć same pochwały, niech pokaże tekst babci, ona na pewno nie skrytykuje. Upubliczniając tekst, trzeba być przygotowanym na to, że niekoniecznie wszystkim się spodoba.


Ja również się zastanawiam, czy niektóre osoby nie pomyliły adresu i zupełnie przez przypadek znalazły się na forum dla amatorów, podczas gdy uważają się za wielkich literatów, albo wydawców. Komentarz merytorycznie nie oznacza z definicji chamski. Kto chce się wyżywać na autorach dla samej idei, żeby dać im szkołę życia (bo tak niby ma wyglądać rozmowa z wydawcą), nie powinien w ogóle komentować tekstów, bo do tego jeszcze nie dorósł. Komentarze mają być przede wszystkim sprawiedliwe. Pragnę zaznaczyć, że nie wszyscy tutaj mają wielkie plany wydawnicze, a wielu młodszych użytkowników wkleja swoje pierwsze w życiu teksty i po prostu chce się rozwijać. Niektórzy jednak biorą sobie za cel wbić ich w ziemię i za wszelką cenę udowodnić o ile są lepsi od nowicjuszy i poprawić tym samym swoją niską samoocenę.


Mała_mi napisał:
I myślę, że zamiast oburzać się na krytykę zawartą w postach, powinno się wreszcie zakasać rękawy i samemu zacząć komentować. Dajcie nam przykład drodzy obrońcy uciśnionych, wdrożcie swoje teorie w praktykę, pokażcie jak powinien wyglądać wzorowy komentarz.


Zobacz mój komentarz pod wierszem "Nieszczęsny walc", pod opowiadaniami "Słynny Pan" i "Proces". Według mojej wizji tak powinien wyglądać rzetelny komentarz.

Ja natomiast śmieję się do rozpuku jak widzę komentarze typu: Coś mi tutaj nie pasuje, ale nie wiem co...
Na pierwszy rzut oka widać, że ktoś się kompletnie nie zna, a chce uchodzić za znawcę. (To smutne, ale tak często wyglądają komentarze odnośnie treści tekstu. Za to komentowanie błędów "obiektywnych" kwitnie i rozrasta się do nieprawdopodobnych rozmiarów.)

Literatura to nie matematyka, żeby wszystko było obiektywne. (Nikt, nawet wasz ubóstwiany wydawca nie odbiera tekstu obiektywnie.) Skupianie się tylko na interpunkcji i literówkach to arogancja. Zauważyłem, że jak tekst zamieszczony na forum nie ma wielu błędów tego rodzaju, a do tego jest trudny i nawiązuje do innych tekstów to większość boi się nawet skomentować. Czyżby poza korektą warstwy słownej nie mieli już nic do powiedzenia?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bajkopisarz dnia Nie 18:29, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin