Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Krytyka i ocenianie opowiadań

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Zuzia
Kałamarz


Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:10, 20 Mar 2008    Temat postu:

An-Nah napisał:

Wracam do tematu "pierwszego wrażenia" bo mi ono spać nie daje - a jeśli w tym punkcie nie chodzi o pierwsze wrażenie oceniajacego, któe czasem bywa strasnzie dziwne i subiektywne, a rzeczywiscie - o skojarzneia, jakie wywołuje adres i, przede wszystkim, tytuł (bo gdzieś trzeba objeżdżać nieuzasanione niczym obcojęzyczne tytuły - nie, uzasadnione to inna bajka)?


Nie jestem specem od oceniania, ale myślę, że w tzw. "pierwszym wrażeniu" powinno być i to i to. Co Ci przychodzi na myśl, gdy widzisz adres, szablon, zaczynasz czytać, czy jest to sensowne, czy do siebie pasuje... Ja tak to rozumiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sanai
Orle Pióro


Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z planety Pandora
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:48, 02 Sie 2009    Temat postu:

Muszę przyznać, że ja jestem kompletnie zielona, jeśli chodzi o profesjonalną krytykę cudzych utworów <chowa głowę, żeby nie oberwać miotłą>. Lepiej mi idzie ocenianie własnych prac, choć też guzik się znam na swojej twórczości, prawdę mówiąc Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sparks
Stalówka


Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Warmii. [i Mazur].
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:14, 03 Sie 2009    Temat postu:

Sanai, wygrzebałaś temat sprzed wieków i zmusiłaś mnie do przeczytania całego, dla jednej aktualnej wypowiedzi. Ech...

Konstruktywna krytyka to wytknięcie błędów z, że się tak wyrażę, "udokumentowaniem" ich. Sama w blogową krytykę się nie bawię, gdyż brak mi na to czasu, a także, co ważniejsze, towarzystwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Vampire
Kałamarz


Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:49, 03 Sie 2009    Temat postu:

Nigdy nie bawiłam się w blogowe ocenianie, nawet z samym blogowaniem miałam raczej krótki (przynajmniej jak na normy) epizod, więc może odniosę się do konstruktywnej krytyki ogólnie.

Konstruktywną krytyką jest dla mnie ''sub i obiektywna'' ocena tworu. Opowiadaniami się baaardzo rzadko zajmuję, ponieważ sama swoją prozę wkładam do szafy, zdecydowanie większą wagę przykładając do poezji. Jednak zasady i tu, i tu wydają mi się podobne.
Ocena obiektywna, czyli generalnie ocena poprawności językowej - ewentualne wytknięcie błędów ortograficznych, interpunkcyjnych i tak dalej. Propozycja poprawy rażącego szyku zdania, zamiany słowa na inne, wyłapanie niuansów językowych.

Ocena subiektywna, koniecznie jako taka podkreślona - ogólne wrażenie, które często wynika sami nie wiemy, z czego. Urzekający bądź odpychający styl, sztuczność wypowiedzi albo odrealnienie bohatera, cokolwiek.

I oczywiście zawsze powinno się powiedzieć, co jest pozytywnego, co się podoba; jednak uważam, że nie warto plusów szukać na siłę, żeby 'nie urazić'. Jeżeli coś jest, cóż, gniotem - trzeba to powiedzieć, ale nie jakoś wulgarnie czy złośliwie. Zwykle po tym można dostać ładne podziękowanie w postaci stosu wyzwisk, jednak to już świadczy o autorze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Soba
Piórko Wróbla


Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sohrau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:13, 05 Lis 2010    Temat postu:

"konstruktywna krytyka" w moim rozumowaniu to taka, która szczegółowo pokaże autorowi, co ewentualnie powinien poprawić, co doszlifować, lub ewentualnie szlifowanie czego już może pominąć. Fajne czy niefajne to może mi przedszkolak powiedzieć, a kiedy już ktoś pisze że coś mu nie pasuje, to niech konkretnie powie co.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:50, 08 Sie 2012    Temat postu:

Zaryzykuję stwierdzenie: blogowe ocenialnie umierają! Pamiętam czasy, kiedy ocenialni było niemalże więcej niż opowiadań do oceniania, kiedy w ocenianie bawili się twórcy przez wielkie T (chociażby zaglądająca tutaj An-Nah). Teraz to domena znudzonych gimnazjalistów z nadmiarem wolnego czasu, choć oczywiście zostało parę porządnych ("Kompania ocenowa", "Ława przysięgłych"...) Nie wiem, czy odnoszę takie wrażenie, ponieważ sama już nie publikuję na blogu i do oceny się nie zgłaszam, ale chyba coś faktycznie jest na rzeczy. Już kiedy jeszcze publikowałam, upadały kolejne fajne ocenialnie: In My Opinion, Poczochrane...

Co się dzieje z blogosferą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:16, 08 Sie 2012    Temat postu:

Chyba po prostu osoby, które kiedyś bawiły się w ocenianie na tych porządniejszych ocenialniach z tego po prostu wyrosły, a nie pojawiali się żadni godni następcy. Ten pierwszy proces jest dosyć naturalny - albo się zajmuje człowiek studiami i życiem prywatnym, albo przechodzi gdzie indziej z bloga. Trochę dziwniejsze, że brak nowych oceniających, ale chyba ogólnie blogi tracą na popularności, mniej ich i trudniej znaleźć coś naprawdę dobrego... Kiedyś czytałam kilka regularnie, teraz miałabym problemy ze wskazaniem choć trzech godnych uwagi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:47, 08 Sie 2012    Temat postu:

Mad, wróciłaś! Smile

Racja, racja. Też mam problem ze znalezieniem porządnego bloga. Moda minęła. Myślałam sobie naiwnie, żeby coś znowu publikować na blogu, ale... po co tak właściwie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Antuanette
Kałamarz


Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:49, 09 Sie 2012    Temat postu:

Lill napisał:
Mad, wróciłaś! Smile

Racja, racja. Też mam problem ze znalezieniem porządnego bloga. Moda minęła. Myślałam sobie naiwnie, żeby coś znowu publikować na blogu, ale... po co tak właściwie...


no właśnie... chyba tylko dla siebie, albo po to, żeby jakiś znudzony gimnazjalista "oceniał" nie umiejąc nawet dobrze tego robić..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:38, 09 Sie 2012    Temat postu:

Teraz niestety moda jest na blogi o siatkarzach (kiedyś to było Tokio Hotel, potem Justin Bieber, a teraz Kurek... o, pomysł na kolejny wątek, moda na tematy opowiadań w Internecie;p) - albo na chomikuj ff do Zmierzchu. Natomiast na ocenialnie już chyba przeminęła. Zresztą bądźmy szczerzy, większość (nie generalizuję, wiem, że nie wszyscy, ale licząc lekko najmniej 70 procent) osób piszących historie na blogach/chomikach wcale nie ma ochoty na słuchanie konstruktywnej krytyki i reaguje na nią dość histerycznie. Dlatego ja na przykład wolę czytać i przekazywać mailowo uwagi gronu znajomych, którzy piszą naprawdę dobrze i nie wściekną się, jak mi się nie spodoba. Albo selekcjonować dla portalu, gdzie widzę jakiś sens w swojej pracy. Bo po co tracić czas na lekturę i ocenianie czegoś, co nie dość, że kiepskie, to jeszcze czego autorka zareaguje niczym na obrazę majestatu?

Choć przyznaję, tęsknię trochę za czasami, gdy się dzień w dzień organizowało objazd po ulubionych blogach i była radość, kiedy coś się na którymś pokazało;p Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce miałam taką ładną kolejkę ustaloną sprawdzania...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:00, 09 Sie 2012    Temat postu:

My jeszcze trwamy... ledwo, ledwo, ale trwamy na naszych Wulkanicznych. Mały ruch nas nie przeraża, bo więcej czasu dla nas XD jak się uporamy z kolejką, spróbujem może z Piórem Feniksa czy cuś, ale nie zamierzamy się bardzo reklamować. Po co? I tak nie będzie czasu na bardzo aktywne ocenianie. A jeśli gdzieś coś, to raczej w gronie uformowanych już w czasie mody na opowiadania kółkach. Zresztą fora literackie też chyba są mniej popularne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Antuanette
Kałamarz


Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:40, 10 Sie 2012    Temat postu:

Mad Len napisał:
Bo po co tracić czas na lekturę i ocenianie czegoś, co nie dość, że kiepskie, to jeszcze czego autorka zareaguje niczym na obrazę majestatu?


Hm, ja tu bym jeszcze dodała, ze nieumiejętność przyjmowania krytyki to taka polska cecha... gdy chwalą, to pięknie, ale gdy krytykują to "niech ich szlag"..Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:58, 10 Sie 2012    Temat postu:

Jeszcze dodam, bo właśnie to sobie uświadomiłam, że w PEWNYM momencie szkoda czasu na taką lekturę i ocenianie. Swojego czasu bardzo wiele mi dało czytanie tych wszystkich blogów o TH i Lily Evans, a potem wykazywanie błędów - nauczyłam się, jak nie pisać.

Masz sporo racji, ale też bym nie generalizowała. Nieumiejętność przyjmowania krytyki najczęściej - jak wynika z moich obserwacji - dotyczy młodych twórców, publikujących właśnie na blogach, które mają grono "wielbicielek" zachwycających się bezkrytycznie każdą częścią. Wydaje mi się, że po części chodzi o to, do jakiego stopnia uzewnętrzniają się na tych blogach (bohaterki często są takie jak autorki albo są takie, jakimi autorki chciałyby być, twórczynie ponadto same chciałyby przeżywać takie przygody), trochę o młody wiek, w jakiejś części pewnie o to, że same nie czytają za wiele i że są przyzwyczajane do pochwał... Bo na forach literackich obraza majestatu jest znacznie rzadsza, a poziom wyższy. Choćby mirriel. Czy nawet u nas nie było znowuż wielu przypadków. Użytkownicy jak przejrzą dwa, trzy tematy, wiedzą, czego się spodziewać? A autorki my love with TH/JB/siatkarz polskiej reprezentacji wolą nie próbować?

U bardziej znanych pisarzy powiedziałabym, że proporcje rozkładają się dwa do jednego;p Dwóch się nie obrazi, a nawet rozważy uwagi, a jeden zrobi foch jak z Krakowa do WarszawyXD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:27, 11 Sie 2012    Temat postu:

Z powodu takiego nastawienia aŁtoreczek raczej nie oceniamy wszystkiego jak leci. Szkoda nam na to czasu. Dlatego jak otworzymy kolejkę na Wulkanicznych, będziem sprawdzać każde opowiadanie pod kątem innych ocen i reakcji na krytykę. Nie zamierzamy męczyć się dla fochających się narcyzek, ale jeśli widzim, że osoba sensownie podchodzi do ocen - czemu mamy rezygnować z biznesu? To dobra wprawa dla nas, tym bardziej że lubimy oceniać. Jeśli nasza opinia komuś pomoże doskonalić się w pisaniu, możem się tylko cieszyć. Chociaż i tak myślim nad lekkim przeprofilowaniem ocenialni i dodaniem paru opcji, skoro opowiadań blogowych jest coraz mniej.

My też jakoś tak olewamy blogi - po co wrzucać? Zresztą spora część światka blogowych opowiadań albo porzuciła pisanie wraz z modą, albo ma obecnie większe ambicje i na blogach nie publikuje - na przykład jak my. Blogi, ocenialnie i fora stworzyły siatkę relacji między twórcami i nie są im już po prostu potrzebne, bo siatka obsługuje sama siebie wystarczająco wydajnie. ZP na przykład. Siatka jak nic, wysyłanie bezpośrednie, mejlowe kwitnie, a na samym forum mało tekstów od bywalców - zwłaszcza nowych tekstów, bo stare tu i ówdzie się jeszcze kurzą. Opowiadania blogowe zrodziły Piórem Feniksa i chyba to towarzystwo też się dobrze ma w swoich wirtualnych ścianach. Poniekąd powstały grupki twórców, niezależne od samych blogów i forów. Dobrze jednak byłoby, żeby nadal niektóre fora, blogi i ocenialnie pozostały, bo tak to się siatka zamknie na nowe ogniwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:43, 11 Sie 2012    Temat postu:

Siatkę stworzyły, ale zawsze można siatkę rozszerzyć, coby się nie kisić wciąż i wciąż w tym samym skrawku wszechrzeczy. Też już nie wrzucam na bloga, bo po co, skoro moja twórczość ginęła pod stertą śmiecia. Z tego samego powodu usunęłam konta na e-tekst.pl i opowiadania.pl. Uważam, że za dużo tam chłamu wszelkiej maści. Po co mam wrzucać sama, skoro nie jestem w stanie czytać tego, co zamieszczają tam inni - bo dojście do wartościowego opowiadania oznacza przekopanie się przez tryliard nijakiej, paskudnej w formie i treści twórczości.

Chyba z tego samego powodu ostatecznie rzuciłam ocenianie. Irytowały mnie nie fanfiki TH, Lily Evans etc. (im z samej definicji obniżałam poprzeczkę), ale pseudointeligentny bełkot gimnazjalistów, którzy przeczytali w życiu pięć książek i myślą, że pozjadali wszystkie rozumy. Najgorsza nie jest twórczość denno-śmieciowa, tylko ta średnia, która mogłaby być fajna, gdyby... z reguły: gdyby autor mierzył siły na zamiary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin