Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Relacja live z warsztatu twórczego:)

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:47, 03 Cze 2011    Temat postu:

Jej, jej, ja w ogóle chyba mam straszne zaległości i w twórczości Lill i Mal, przynajmniej będę mieć coś robić na wakacje;p

An, co do wybujałych gałązek fabularnych... jeśli chodzi o Krucjatę Anioła: z dobrego serca radzę, przycinaj je i nie twórz zbyt wiele nowych. Ja się w Zmierzchu na początku gubiłam. I to bardzo. Poza tym pomijając już to, jak trudno książkę debiutantowi wydać, jeśli wyjdzie ci totalna cegła, to będzie jeszcze trudniej. I wiesz, że mówię to w dobrej wierze, bo naprawdę Zmierzch uwielbiam i uważam za absolutnie najlepszy tekst o rozmiarach książkowych, jaki przeczytałam w Necie.

A Maddie? Mad skończyła nową (trzecią już) wersję Znikających Gwiazd, które osiągnęły rozmiary 203 stron z pojedynczym odstępem, a teraz miast grzecznie uczyć się do egzaminów pracuje nad opowiadaniem wyrosłym z ff Kryptonim Krokodyl, drugim wyciętym z Czasu Soli oraz trzecim, które ma być ostatnim z cyklu. Jak widać sesja bardzo dobrze wpływa u studentów na wenę;p
(Mal, zaraziłaś mnie. Zaczynam mówić o sobie w trzeciej osobie. Jak jeszcze będzie w liczbie mnogiej...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:58, 03 Cze 2011    Temat postu:

Jesóóó. Sesja - bez postepów. Opowieści - bez postępów. Za to hiena rysuje dwa komiksy, pal diabli, że nie ma nawet ustabilizowanego stylu, ale rysuje. Na dodatek komiks o duszkach domowych, czy skrzatach jakichś, które z braku osoby, którą miałyby się opiekować, próbują żyć wśród ludzi... z mniejszą lub większą wprawą/skutecznością. Raczej z mniejszą. A wśród tego jeszcze osobnik, którego rodzinie służyły, nim wybył z rodzinnego dworu. Obawiamy się co z tego będzie, biorąc pod uwagę, że "dorosła" ludzka postać jednej skrzatki już na pierwszy rzut oka jest punkówą mieszkającą na skłocie i mającą problemy z używkami. I próby rysowania jej od nowa nie przynoszą efektów.

Do tego komiks o wilkołakach, bądź raczej o tych, którzy chcą nimi zostać. Typowa opowieść podróży, szkoda ino, że z postaci wygląd ma jedynie Szarotka. I walczymy tam z jednym panem, który bardzo chce być byłym piratem. Cóż, próba nauki pirata jazdy konnej z pewnością dodałaby historii elementów komicznych, no ale całość wyglądałaby jak patchwork wszystkiego, co się da.

A co do mówienia w trzeciej osobie: kurde, zaraźliwe to xD my też żeśmy się zarazili (jak i liczbą mnogą), a teraz zarażamy dalej... za sto lat 1os.l.poj. będzie przez hienią zaraźliwość archaizmem występującym tylko w podręcznikach do historii języka xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Pią 22:00, 03 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:04, 03 Cze 2011    Temat postu:

Mad, nie można ciąć za bardzo, bo wtedy wyjdzie z kolei powieść z lukami fabularnymi. I nie wyobrażam sobie tego tekstu jako cieniutkiej książeczki. Po prostu nie wyobrażam.

Zawsze jest rozbicie na parę tomów Razz

Ale po prawdzie: wolę nie wydać, niż napisać coś co mnie nie usatysfakcjonuje: dlatego teraz się staram raczej kontrolować, niż ciąć wszystko jak popadnie. Zdaj sesję, to pokażę, jak mi idzie (i jaki jest tytuł też XD)

A Gwiazdy w wersji nowej chcę Smile Nie wiem, kiedy przeczytam, zażegnuję się, ale chcę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:34, 04 Cze 2011    Temat postu:

To się zgłoszę na wymianę po to, co już napisałaś z Krucjaty;p Ale to w wakacje!
Nie tylko o wydanie chodzi i wcale luk nie mówię, żeby robić, ale jednak jak czyta się Zmierzch, można się w nim bardzo łatwo zgubić, a niektóre wątki i postacie wydawały mi się kompletnie niepotrzebne. (jako przykład nasuwa mi się scena z Inkwizytorką, teraz nie pamiętam o niej nic, prócz tego, że była) Jako autorka wiesz oczywiście lepiej, ale jeżeli coś nie jest kluczowe dla fabuły, to jednak można wyciąć chyba...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:53, 04 Cze 2011    Temat postu:

Mad, ale zauważ, że Zmierzch pisałam bez planu, na żywca, w dużej mierze na podstawie tego, co mi gracze wykombinowali i jak się do działań graczy ustosunkowali NPC. Toteż zdarzało mi się zacząć jakiś wątek który miałam nadzieję poprowadzić jako ważny dla tej konkretnej części historii - i okazywało się, że moje plany sobie, a gracze sobie (cały wątek Andre... którego teraz już nie będzie)
Teraz sytuacja jest inna: mam plan i wiem, jakich wątków potrzebuję, a których nie. Wiem, jak to się skończy. Wtedy nie wiedziałam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez An-Nah dnia Sob 8:54, 04 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

roślinawędrowna
Wieczne Pióro


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:30, 26 Lip 2011    Temat postu:

Co jakiś czas gmeram w samym pomyśle "Przez świat cały", albo coś tam doskrobię. Na razie wymyśliłam, że wszystko wydarzy się zupełnie inaczej niż w tym początku, co wrzuciłam na forum. Cały czas miałam do wcześniejszego jakieś wonty, a to że nudny, a to że banalny, oklepany, że bardziej się nie da. To wymyśliłam nowy troszkę dziwniejszy, a który bardziej pasuje do dalszego związku przyczynowo-skutkowego, bo czasem się wszystko zaczyna od środka (całkiem od końca przecież nie jestem). Mam nadzieję, że uporam się z bałaganem. Planuję powieść dla dzieci i młodzieży, bo chyba do tego najbardziej się nadaję i nie muszę niczego w sobie wymuszać, czy też doklejać sobie piątej klepki. A więc powoli do przodu. Pomysł o napisaniu o piratach narodził się jakoś koniec jesieni, początek zimy i myślałam o tym przez długą podróż autobusem do Krakowa po ciemku (może Harrego nie będzie niestety... Harry, wróć!) i wtedy wydał się całkiem durny, ale z czasem stawał się powoli coraz bardziej oryginalny i urzeczywistniam z większym i większym przekonaniem te swoje idiotyzmy. Zaczęłam od jednej komórki, w autobusie zostałam zapylona pyłkiem przywianym przez otwarte okno (jestem wiatropylna) i się formuje nasiono (moje dziecko jest rośliną oczywiście), aż w końcu może wykiełkuje. I to będzie cud, jeśli coś z tego wyjdzie dobrego, bo zawsze tak myślałam i mówiłam o moim pomyśle, ale są szansę, bo skoro już się tak uparłam, to może dociągnę bez marchewki i innych zachęt, bo jestem osłem o cechach wędrowniczych. Ba! jedyną rośliną wędrującą. Więc bójcie się Boga, bo pomysł do kitu mną zawładnął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:40, 26 Lip 2011    Temat postu:

My tworzym Okiem demona i się lekko zacięliśmy, bo Drahyna nie chce wcale być taka fajna, jaką chcemy ją pokazać. Z nią kłóci się początkowy demon, bo on takiej mniej fajnej to infekować nie chce. No i znów mamy zapieprz, więc nie ma jak pisać, ale już szkic w miarę ogarnięty mamy, teraz tylko napisać kolejnego rozdziała. I komiksy jakoś idą, chociaż ślimaczym tempem, a najważniejszego nawet nie tknęliśmy, ino szkice mamy. Się zrobi... jak zapieprz ustanie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Wto 11:42, 26 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

roślinawędrowna
Wieczne Pióro


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:30, 20 Sty 2012    Temat postu:

Rzuciłam "Przez świat cały", trafił do worka "przy lepszym świetle, kiedyś". Teraz czysto dla rozrywki, bo i pomysł do najmądrzejszych nie należy, chociaż większość książek zapewne powstała od tak znienacka, że coś można by było wykorzystać. Nawet tak wpadają do głowy rzeczy oryginalne, gdy przegląda się rzeczywistość i nagle palec wlepia w jeden punkt i zastanawia się, czemu inni to olali, przecież całkiem nadające się do użytku... podnoszę z ziemi.
A pomysł jest głupi, bo zalatuje na kilometr Harrym Potterem, ale ma na szczęście strefy rozgraniczające, parę kroków i znowu szkoła, idziesz dalej to nie magia to sztuka. Trzeba jakoś zepchnąć w róg całe podobieństwo. Czytałam ostatnio o podgatunkach fantasy i to co potrafiłam dotychczas określić przy użyciu zdania i potem że to uwielbiam, nazywa się indoor fantasy i właśnie zabieram się za to do dzieła, nie wiem ile nowy świat będzie odbiegał od tego, może będzie tylko bardziej wyrazisty. Na razie wszystko kiełkuje, bez spisania, ale miłe uczucie, gdy jedziesz autobusem, sami ponuracy wokół, a ty aż pęczniejesz, masz przekute ciało kolorowymi szkiełkami i one świecą w oczy możliwościami, gdy jeszcze nie padło żadne słowo na papierze. Pierwszy tytuł miał brzmieć: "Dotknąć dźwięku", a potem rzucałam wciąż do siebie nowymi, że nawet nie pamiętam, ale chyba zajmę się tym później, gdy powstanie witraż. : D W ogóle myślenie o pisaniu narzuca inne spojrzenie, znowu się zapętla we własny świat, znowu uśmiech bez powodu i błysk w oku. Może to nie będzie proza poważna, lecz efekt optyczny, kogoś kto ma myślący wzrok, który zanim przyjmie od razu przetworzy. W każdym razie zapowiada się zabawnie. Nie chcę mówić, o czym to będzie, całkiem zwykły nonsens, ale ile radości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:20, 20 Sty 2012    Temat postu:

Prawdę rzekłszy, czasu mam mniej niż kiedyś, ale nauczyłem się lepiej nim zarządzać. Efektem tego jest przyrzeczenie samemu sobie, że dziennie będę pisał jedną stronę "Bosego". Od kilku dni mi się udaję i zakładam, że tak będzie dalej, bo historia mi się w głowie ładnie zazębiła, mam odpowiednią ilość wątków, bohaterów i motywu przewodniego, żeby nie zanudzić czytelnika:) (ot, takie mam małe marzenie).
Więc wrócę do publikowania go na forum i myślę, że co najmniej raz na tydzień będę wrzucał nowy fragment.
Owoc dojrzał i jest gotowy do zbioru. Oby tylko nie był robaczywy Wink
Liczę na Waszą fachową krytykę, bo to jest jednak motor do pracy nad sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:01, 13 Sie 2012    Temat postu:

Odkurzam - i moją twórczość, i temat.

Aktualnie siedzę w poprawkach Srebrnych róż, powieści najnowszej, kontynuacji Przedstawienia mojego życia. Napisałam scenkę z życia opozycjonistów i jestem dumna, bo udało mi się ich przedstawić w DOBRYM świetle. A u mnie to osiągnięcie. Dłubię przy tym, dłubię, znalazłam rozczulające zdanie: "Oni nawet stać porządnie nie potrafią, żeby się przy tym nie pokłócić". Można to odnieść do wielu osób.

Na marginesie dłubania zaczęłam proces twórczy. Na ZP wrzucam nieśmiało pierwszą część tetralogii dramatycznej, Przywódcę chcę przy wódce (w dziale fanfiction), a tymczasem wzięłam się za część czwartą pod jakże wiele mówiącym tytułem Deus ex macchina da guerra i jakże zagadkowym podtytułem Polowanie na Anię. Gdybyśmy byli w USA, podtytuł brzmiałby zapewne: The Almighty's Origins, ale na szczęście w USA nie jesteśmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:36, 13 Sie 2012    Temat postu:

U nas zero postępu. Remont na łbie, Okiem demona idzie tak samo wolno jak wcześniej, Wino w ogóle stanęło, a Temat z pierwszych stron gazet wywołuje u nas silną alergię. Męczymy ten tekst tak samo jak pierwszą wersję Cyjaneczki i tak samo jak ją - porzucim zapewne. Nic nam tam nie wychodzi tak, jak chcielibyśmy.
Coś nam się robi zwrot w bardziej baśniowym kierunku, dobrze w sumie, ale źle nam z tym, że wakacje, a zachrzan taki, że nie tknęliśmy nic, kompletnie nic. I w ogóle jeden wielki kryzys mentalno-twórczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:12, 13 Sie 2012    Temat postu:

"Krucjata" to pain in the ass. Srsly. Kilka różnych plików z kosmologią i planami wydarzeń, cały czas muszę pilnować tych wszystkich wątków i postaci, chronologii, musi być pełna koordynacja, a bohaterowie jak zwykle chcą po swojemu. Idzie to jak po grudzie, ale idzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:30, 13 Sie 2012    Temat postu:

An, przerażasz. Mnie się rozmnożyły wątki, postacie i motywy do Żyje we mnie i już się boję, jak to wszystko ogarnąć. Zwłaszcza, że niby historia z perspektywy Witalija, a opowiadania o losie większości państw świata.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:24, 13 Sie 2012    Temat postu:

An, sądząc po tym, że już osiem pierwszych rozdziałów to prawie 400 k znaków, pilnuj, żeby ci się za wielu zbędnych bohaterów nie rozpanoszyło, bo ci potem każą na pewno ciąć;p Podejrzewam, że ci z 2kk znaków wyjdzieXD (nie to, że narzekam, więcej czytania, szkoda tylko, że jak po grudzie idzie, grunt, że idzie)

A Maddie sobie beztrosko pisze metodą tu akapit, tu dwa zdania, a tu strona, to zaczynając nowy plik, to otwierając jakiś stary (wbrew pozorom czasem coś nawet kończę!XD). Jakoś nie potrafię się ostatnio trzymać jednego świata, a pomysły się w główce legną. Głównie bawię się opowiadaniami, bo większa szansa, że skończę, zanim mnie co innego przyciągnie, i do powieści jeszcze warsztat nie ten.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:36, 13 Sie 2012    Temat postu:

Wzięłam się za... tłumaczenie Przedstawienia na rosyjski. Bór wie po co, chyba dla podszkolenia języka. To pewnie efekt obcowania od trzech dni głównie z rosyjskojęzycznymi mediami. I zastanawiające, że tytuł, który po polsku mi bardzo pasuje, po rosyjsku natychmiast odrzuciłam na rzecz jakże banalnego Убийца моей сестры.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin