Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Relacja live z warsztatu twórczego:)

Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:21, 11 Maj 2011    Temat postu: Relacja live z warsztatu twórczego:)

Zakładam taki oto temacik, bo z tego co się pobieżnie zainteresowałem, to nie uświadczyłem podobnego zagadnienia.
A mianowicie: nad czym obecnie pracujecie?
Mam na myśli rzecz jasna opowiadania, wiersze, może jakaś grafika itp.
Może w jakiś sposób ożywi to forum, bo właściwie o tym, że ktoś nad czymś pracuje dowiadywaliśmy się po fakcie, czyli już po zamieszczeniu na naszej stronie.
Wydaje mi się, że fajnie też by było wiedzieć nad czym kto pracuje, kiedy zamieści, o czym to będzie...
Nie ukrywam, że trochę egoistycznie stworzyłem ten temat, bo chciałem napisać w shoucie swoje plany, ale stwierdziłem, że to nie odpowiednie miejsce na takie wynurzenia:)
Dam dobry przykład i zacznęRazz
Tak więc zastanawiam się nad powrotem do porzuconego przez siebie "Bosego" - wczoraj sobie wydrukowałem dotychczasowy postęp i zacząłem wprowadzać poprawki - m.in. te sugerowane kiedyś przez Was. Nie wiem na ile starczy mi zapału i pomysłu, ale dobrze jak się czasem spojrzy na coś z perspektywy czasu. Widać niedociągnięcia, oj widać. Tak więc jak uda mi się coś sensownego skonstruować to poproszę o wyciągnięcie mojego NZ z archiwum i będziecie się mogli znowu pastwić Very Happy

A co tam u Was, żuczki? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:54, 11 Maj 2011    Temat postu:

Żuczek zwany Lillchen głównie tworzy potwora pt. prezentacja na maturę ustną z j. polskiego, ale to żuczkowi nie przeszkadza w pisaniu dla przyjemności.

Otóż produkuję w dalszym ciągu "Przedstawienie mojego życia", a do końca daleko, oj, daleko. Jeszcze na dobrą sprawę nie skończyłam lektur teoretycznych, Reitschuster i stos Karaganowa leżą odłogiem, ale piszę powolutku, powolutku... Tyle mojego, że epilog już mam i straszliwie mi się podoba.

Oprócz tego produkuję mniej znany szerszej publiczności dramat pod roboczym tytułem "Furor Poeticus albo pisać każdy może". Rzecz jest w klimatach polityczno-ezoterycznych, jest seans spirytystyczny, Duch Wasilija Aksjonowa wywołany dla napisania satyry na współczesność oraz Autorka, która straszliwie lubi manipulować towarzystwem przy pomocy kobiecych sztuczek. By zaś być dokładnym, "Furor Poeticus" to kontynuacja dramatu z tejże samej, absurdalnej półki - "Przywódcę chcę przy wódce albo "I kto tu jest Wszechmocny"?". Jednego żałuję - jako że w obu dramatach pojawiają się osoby rzeczywiste, wydać tego nie idzie, tyle pociesznych tekstów się zmarnuje Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:31, 11 Maj 2011    Temat postu:

Pracuję, pracuję. Nad powieścią urban fantasy, przeróbką starego tekst. I mam z tym roboty od cholery, bo co gdzieś przytnę nazbyt wybujałą gałązkę fabularną, w jej miejsce wyrasta kilka nowych. W tej chwili pisze szósty rozdział, który teoretycznie jest na poziomie wydarzeń z rozdziału trzeciego ze starej wersji... ale już przedstawiłam więcej postaci i zapoczątkowałam mnóstwo wątków...

Ponad to cały czas pomału skrobię "Jeńców", w zastraszającym tempie jednej strony na miesiąc, ale czasem się rozkręcam i dopisuję więcej. Tu też wątki się mnożą, ale przynajmniej tu fabuła jest bardziej koherentna a postaci - skłonne do współpracy.

Poza tym "Zapach migdałów", steampunkowy kryminał rozgrywający się w tym samym świecie, co "Niszczyciel" musi się odleżeć, zanim go poprawię.

Poza tym tekst "warsztatowy" dłuższy - ćwiczenie na bezakcyjność i rozgrzebywanie psychiki, bo mam wrażenie, że zatraciłam to ostatnio.


Nic z tego na forum publikować nie planuję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez An-Nah dnia Śro 21:41, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:21, 12 Maj 2011    Temat postu:

Nową, lepszą wersję Bosego to byśmy nawet chętnie przeczytali. Byliśmy w sumie ciekawi, jak ta historia się potoczy.

Zaś sami prawie nie pracujemy, bo obecnie na razie próbujemy zmajstrować prolog, którego mamy chyba z siedem wersji. Podobnież jak początku pierwszego rozdziału. Mamy we łbie pomysła, dość konkretnego nawet, któremu na tytuł Paweł i Paulina. Ogólnie jest to odejście od fantastyki, okazjonalna wprawka do symboli (ledwie kilku, ale zawsze coś, ni?), raczej realistyczne. Nie wiemy jeszcze tylko, czy poprowadzić to raczej w pozytywnym tonie i zrobić lekką propagandę (nasze pragnienie zakończenia tej historii jak najlepiej się kłania) czy też pójść po pesymizmie i ryzykować niestrawne smęty. W każdym razie historia prawdopodobnie nie zyskałaby popularności w Polszy ze względu na tematykę. Transseksualizm raczej mało popularny jest, już prędzej romans homoseksualny by poszedł.
Tak czy inaczej - kawał psychologicznej i obyczajówkowej roboty, bez krzty wątku romantycznego. A co. Raczej o poszukiwaniu tożsamości i konieczności poradzenia sobie z pewnymi problemami, jeśli określać szumnie a dumnie.

Ponadto myślim intensywnie nad rozbudowaniem Ładnie kłamiesz, skarbie - z braku czasu nie napisaliśmy kilku scen, zwłaszcza tych z malarzem i chcielibyśmy to nadrobić. Chcemy rozwinąć to opowiadanie w coś trochę dłuższego, może kilkunastostronicowego.

Buduje nam się też powoli wampirzo-wilkołacze urban fantasy, niezbyt oryginalne (bo czuć Nocnym Patrolem), ale czy w ogóle to zaczniemy, to nie wiadomo. Wciąż walczymy z niespójnościami wynikłymi z kilku wersji Cygańskiego wina, a to nowe urban fantasy nam może podsunie jakieś pomysły. Poza tym mamy problemy, jak z punktu widzenia Meluzyny ukazać to wszystko, co się pod powierzchnią dzieje, a ona o tym nie wie i nigdy się w pełni nie dowie, a czytelnik zauważyć to powinien. Do Wina wrócimy, jak nam się nieco plan zajęć poluźni. Oby. Powoli nam już przechodzi irytacja na Meluzynę, musim przejść przez jeszcze tylko kilka fragmentów, gdzie jest upierdliwie bierna i powolutku zacznie się kobita rozpędzać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Czw 6:22, 12 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:25, 13 Maj 2011    Temat postu:

Transseksualizm, Hieno? Ja jestem bardzo na "tak" ^^
W sumie to nie martw się, utoniemy razem, bo w tym, co produkuję też transseksualizm jest, acz nie jako główny wątek, ani z punktu widzenia obyczajowego.

Skoro to relacja live, to będzie live Razz
Jeden z bohaterów mi wczoraj zszedł na śniadanie. Na nieszczęście bowiem dla literatury stołówka była piętro niżej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez An-Nah dnia Pią 12:27, 13 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:46, 13 Maj 2011    Temat postu:

Ano transseksualizm. W zasadzie nie byłaby to długa historia i raczej bardziej na modłę noweli - mało postaci, jeden wątek, ale pewnie trochę się rozrośnie. Na razie ma hien tylko wątek dwóch przyjaciół, którzy muszą się zmierzyć z tym problemem w odniesieniu do jednego transseksualisty. I chyba pójdziemy na kompromis - trans będzie miał życie niełatwe, ciężkie i niekoniecznie przyjemne, ale z drugiej strony tę trudność mu osłodzi chociaż poczucie zgody z sobą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Laj-Laj
Wieczne Pióro


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:44, 23 Maj 2011    Temat postu:

No proszę... nie spodziewałem się, że Malaria chętnie by nowego Bosego przeczytała Razz Jak to życie potrafi czasem zaskoczyć Wink

Obecnie więcej czasu niż samo pisanie zabiera mi tzw. research. Pracuję nad szkieletem opowiadania i właściwie jestem już blisko - brakuje mi dwóch ogniw zespalających. A żeby wszystko miało ręce i nogi zagłębiam się w lekturę specjalistyczną, bo jest parę rzeczy wymagających rzetelnego opisu i przygotowania z mojej strony.
Zobaczymy jak to będzie mi szło. Nie chcę puszczać na forum kolejnego bubla, którego będę musiał zawieszać, dlatego dłubię jak długo się da, żeby sprawiało przyjemność zarówno mi, jak i czytelnikom, a przede wszystkim Malarii Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:24, 23 Maj 2011    Temat postu:

Zabrałam się za nową wersję "Przez Zasłonę" i rozpaczam nad tym, jak trudna jest narracja pierwszoosobowa, zwłaszcza, jeśli narratorów jest dwóch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:18, 23 Maj 2011    Temat postu:

Hiena odsądziła od czci i wiary tylko pingwina. Bosy miał potencjał i wydał nam się raczej ciekawy, jakby go dopracować. Dłub w opowiadaniu, dłub, bo hiena przeczyta dopiero jak się sesja hienie skończy XD

Łaaał, zaczęliśmy pisać prolog. No szał normalnie. Ale wygląda na to, że wracamy do pisania. Idzie jak po grudzie, ale tak samo było z graniem, po dwóch latach przerwy trzeba było na nowo przywykać do instrumentu.
Ponadto myślimy nad wierszem pisanym czymś w stylu orwellowskiej nowomowy. Hm. Ciekawe kiedy zabierzem się za to.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Pon 21:19, 23 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:58, 24 Maj 2011    Temat postu:

Mal! Nareszcie! To widać niedokochane golemy z balsamem i kasztanką w tle tak inspirują ;P

Ja sobie dłubię w "Przedstawieniu" metodą "na Krajewskiego" - bo to ponoć Krajewski tak robi, że najpierw niektóre fragmenty pisze "na czuja", z lekkim wsparciem wiedzy specjalistycznej, a potem obrabia je ze wsparciem mocniejszym, konfrontując "czuja" z faktami. Acz obecnie spokojnie i dobrze mi się jedzie na tym, co już wiem, tylko muszę rozpracować kwestię dat i osób - kto kiedy kogo mógł spotkać, bo mi właśnie bzdet wyszedł, że się gościu spotkał z niewiastą po jej śmierci... A nekromanci to przecież nie w tym tekście!

Nad "Furor Poeticus" też pracuję, coby szybko przejść do ostatniej (!) części tryptyku - "Nie działa albo gdzie Wszechmocny nie może..." Taaak, będzie się działo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:20, 24 Maj 2011    Temat postu:

Ni, to te kielichy i Tarot, co nie zostawia na pytającym suchej nitki xD Prolog nadal w fazie dłubania, mamy problem z chaosem, z klimatem, no ze wszystkim, bo ten prolog to dziwne zwierzę jest. Ale nie spodziewajcie się wielkiego tworu, powieść z tego raczej nie wyjdzie. Raczej 30-40 stron opowiadania, wahadełek się z nami zgadza, że to optymalna objętość dla tego tworu. Tym bardziej, że ilość wątków i postaci pobocznych kojarzy się bardziej z nowelą niż z powieścią, i chyba powinno tak zostać dla zachowania tematyki pierwotnej.

Coś nam się też umyśla, zbiór opowiadań z komunikacją miejską w roli prawie głównej. Pijany autobus, autobus w ciemnościach, autobusem do gwiazd, autobus życia... prawie jak nasz zbiór alkoholowy, Cygańskie Wino wraz z satelitami takimi jak pusty kieliszek, czy też spirytus w ciemności... uuups, pijany autobus to i tu by się nadał. Hm.

I nie wierzym, że trzecia część dramatu będzie ostatnia. Druga też miała być ostatnia. Hien znów przyjedzie i zaispirzy. I ilekroć hien przyjedzie, tyle części dramat będzie miał. Tak powiada i wieszczy wam hien.

Przez Zasłonę też byśmy chętnie poczytali, bo podobało nam się mimo drobnych zawirowań w sferze narracji pierwszoosobowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:34, 24 Maj 2011    Temat postu:

Hien, nie straszcie! Będę miała kaca moralnego jak stąd do Bombaju, że tyle dobrych tekstów się marnuje, bo dramatu wydać nie idzie, a jak się pozmienia na postaci fikcyjne, to to cały klimat straci (w końcu chodzi o to, że Wszechmocny jest Wszechmocnym, Widmo Anny Widmem Anny, a Duch Aksjonowa Duchem Aksjonowa xD)

Ach, i nad wierszem pracuję. Odkopałam maleństwo, które ma już trzy lata i dodłubuję, coby je w świat posłać. Znalazłam fajny konkurs na wiersz, a wszystkie moje wiersze albo nie spełniają wymogów, albo już leżą na jakichś konkursach - zostało tylko "Requiem".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:34, 24 Maj 2011    Temat postu:

Hieno, nowa wersja będzie na moim LJ (a właściwie pierwsza część już jest...)

A ja oczywiście chętnie poczytam to, co wy piszecie, ale to chyba oczywiste jest?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez An-Nah dnia Wto 17:37, 24 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:59, 25 Maj 2011    Temat postu:

An, czyżbyś pragnęła dramatu? Wisisz mi jeszcze recenzję, przypominam (nooo, jaaa tobie też w sumie xD)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

An-Nah
Czarodziejskie Pióro


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: własna Dziedzina Paradoksu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:25, 28 Maj 2011    Temat postu:

Pewnie, że pragnę Smile Dość się o nim nasłuchałam, żeby mnie zaintrygował Smile


Tekst o martwej żonie nekromanty na ukończeniu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin