Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Wena, inspiracje...

Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:51, 28 Gru 2006    Temat postu: Wena, inspiracje...

Co Was inspiruje, co przynosi zbawienną Wenę?

Dla mnie jest to przede wszystkim muzyka. Każda piosenka, która wpadnie mi w ucho, przynosi natchnienie, ukazuje jakąś scenę. Przydatne. Ostatnio jestem na etapie muzyki japońskiej, przeplatanej najukochańszymi na świecie utworami Il Divo i Patrizio Buanne. Wcześniej był Hermes House Band ^^

Długie podróże, widoki za oknem, najlepiej wieczorem, wtedy przychodzą najlepsze pomysły. Nawet kiedy powrót ze szkoły się przedłuża, umiem wyprodukować w głowie jakąś przydatną scenkę.

Toruń, absolutnie i bezwzględnie. Szczególnie niektóre miejsca, najczęściej "moja" ławka w Carrefourze, Piotr i Paweł, błonia, ogródek piwny na starówce.

Hotele, nie wiem, czemu. I siedzenie na parapecie w takim hotelu.

Kino. Wszyscy idą na flm, ja idę do kina ^^ Można pomyśleć, zastanowi sie w spokoj...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Gothi
Piórko Wróbla


Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z iluzji

PostWysłany: Czw 16:30, 28 Gru 2006    Temat postu:

Muzyka przedewszystkim... I każda może się nadać, ale najlepiej działają na mnie spokojniejsze kawałki...
Inną dobrą rzeczą jest las. Jak sobie wyjdę sam do lasu, nie raz coś ciekawego wpadnie mi do głowy...
Ciemność... też dobra rzecz jakby nie patrzyć.
I koniecznie odosobnienie. Nie można wymyślić niczego konstruktywnego w towarzystwie.

Poza tym książka, film, gazeta, sen, właściwie wszystko może, ale rzadziej ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mad Len
Zielona Wiedźma


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komórki na miotły
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:45, 28 Gru 2006    Temat postu:

A mnie nie muzyka. Nigdy nie napisałam niczego pod wpływem jakiegokolwiek utworu, cyz to piosenki, czy wiersza. Najczęściej napad weny mam, kiedy ktoś powie jakieś ciekawe zdanie - na przykłąd tak jak ostatnio, moja mam wspomniała coś o szaliku, który był owinięty szyją. Już cała fabuła wymyślona na podstawie tego jednego zdania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:57, 28 Gru 2006    Temat postu:

U mnie z listą natchnień największych wyszłoby mniej więcej tak:
- do "Królewskiego" - Zakopane i piekielnie długa podróż w trzydziestokilkustopniowym upale
- do "Siedmiu lat" - broszurka o stadionach mundialowych i dyskusja, z której potem zrodził się artykuł
- do "Cardiff" - otrzymanie maila z propozycją pracy ^^
- do "Czeskiego filmu" - śnieg i zawirusowany komputer
- do "Białego" - piosenki Jamesa Blunta i pewien sen
- do "Trzeciej wojny sportowej" - wizja psa o imieniu Puchar xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Aylya
Uczciwa Łachudra


Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza granicy absurdu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:05, 28 Gru 2006    Temat postu:

Wspominałam już o tym w temacie o tworzeniu postaci. Trudno jest mi przewidzieć, kiedy przyjdzie natchnienie. Często jest to piosenka. Ostatnio słucham zespołu "Coma". Szalenie inspirujące. Naprawdę dobrze zapowiadający się polski zespół. Ale ja nie o tym Smile Czasami są to obrazki. Naprawdę. Kolor, forma, bogactwo szczegółów - to może dać inspirację. Czasem działam pod wpływem snów, czy jakichś zupełnie niezrozumiałych impulsów. Czasem mogą mnie poruszyć jakieś całkowicie zwykłe rzeczy, zwykłe słowa, zdarzenia, czynności - o których istnieniu wiedziałam już dawniej, ale nigdy nie zwróciłam na nie większej uwagi - to jest tak, jakbym nagle otworzyła oczy. Muszę przyznać, że dość trudno jest mi przelewać moje wizje na papier - przez co mam trochę za ciężki styl. Coś, co w mojej głowie może wydawac sie genialne, na kartce papieru staje sie zupełnie niezrozumiałe.
Cierpię i ubolewam.
I nadrabiam zaległości.
NOX!

Ayl.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nefhenien
nieśmiałek


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zewnątrz

PostWysłany: Pią 12:54, 19 Sty 2007    Temat postu:

Hm. Właściwie to wszystko może pomóc w pisaniu. ^^ Tu jakiś przedmiot, tam jakiś człowiek, gdzie indziej zdanie wypowiedziane przez kogoś tam. Wszystko. I nigdy nie wiadomo, co w danym momencie może być inspirujące.

Ale np. ja zawsze piszę przy jakieś muzyce. Takiej, którą akurat ubóstwiam w tym momencie. I może sobie ona lecieć i lecieć gdzieś w tle, a ja sobie piszę. (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nessal
Kałamarz


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:45, 30 Lip 2007    Temat postu:

Cytat:
I koniecznie odosobnienie. Nie można wymyślić niczego konstruktywnego w towarzystwie.


Otóż zgadzam się Smile

A mnie inspirują drzewa i zachody słońca. I zmęczenie, na trzy sekundy przed zaśnięciem przelewają mi się w głowie tak psychodeliczne i schizofreniczne wizje, że momentalnie mogę pisać wszystko! Najlepiej zaś pisze mi się w nocy - około pierwszej, mam najwięcej sił i świeży umysł.

O. I ciszę muszę mieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Paya
Gęsie Pióro


Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigdziebądź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:51, 01 Sie 2007    Temat postu:

O tak! Cisza koniecznie. I głównie muzyka, ale to nie jest tak, że jak słyszę muzykę to zaczynam pisać. Najpierw zaczynam pisać a potem, gdy już się wczuję to włączam muzykę. Sama nie wiem, czemu mam na odwrót. A tak to łapię wena przypadkowo z obserwacji wszystkiego dookoła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

wilandra
Ołówek


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:42, 09 Sie 2007    Temat postu:

Ja czerpię inspirację z życia. Moi bohaterowie są realnymi postaciami. Często moi znajomi się na mnie wściekają, gdy w bohaterze odnajdują samych siebie. To prawda, że życie pisze najlepsze scenariusze. Jesli chodzi o poezję to nic mnie tak nie inspiruje, jak nasze Tatry.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Miya
Jawny Koszmar


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze światów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:29, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Mnie najlepiej wywieźć gdzieś do lasu albo chociaż do parku. Albo zostawić mnie samą w pokoju, z którymś ze specjalnych zestawów muzyki do nastrajania się - zależy jeszcze, na co chcę się nastroić :D Chociaż kiedy już zaczynam pisać, wyłączam, bo nie umiem pisać i słuchać naraz .__.
Ale nie tylko muzyka i nie tylko spacery. Także jakieś słowo, jakiś obraz... Potrafią przywołać wizję, która tylko czeka, bym wokół niej zbudowała fabułę. Co jednak rzadko mi się udaje, ale to już inna historia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Paya
Gęsie Pióro


Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigdziebądź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:41, 24 Wrz 2007    Temat postu:

O nie. Dla mnie muzyka musi być. Gdybym była uzdolniona muzycznie...ach. Ale nie jestem, więc dam temu spokój Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:58, 24 Lut 2008    Temat postu:

Żebym wpadła na kolejny "jedyny i genialny pomysł" na powieść, trzeba mi dać do obejrzenia film. Koniecznie z którymś z aktorów, których bardzo cenię i ich gra jest dla mnie wzorem gry aktorskiej i ogólnie jestem ich fanatyczką. Wtedy na sto procent coś w mojej łepetynie zaświta. Gdy spiszę już ogólny zarys, to inspiruje mnie muzyka - jakaś piosenka albo dwie, które w jakiś sposób pasują mi do historii. I tyle inspiracje. Wena zaś przychodzi, kiedy jej się żywnie podoba, i na dodatek siada na tym pomyśle, który aktualnie najmniej mnie zajmuje. No i muszę pisać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Airel
Bezskrzydła Diablica


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Faerie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:31, 06 Mar 2008    Temat postu:

Hm, to z filmami, to ciekawe. Przyznam, że tak nigdy nie miałam, nawet nie przypuszczałam, że "tak też można".
A sama do końca nie jestem pewna czy wiem... a na pewno nie wiem, jak to wyjaśnić, co podejrzewam. Przy samym pisaniu muzyka jest konieczna, ale co bym nie robiła, muzyka jest konieczna, ponieważ zupelnie nie radzę sobie ze zjawiskiem ciszy,no chyba, że się zaczytam, ale to już obojętność na środowisko, jakiekolwiek by nie było.
Niektóre piosenki są jednak ważniejsze Smile Potrafię słuchać tej samej piosenki w kółko, jeśli jest idealna do fragmentu, wręcz jest niezbędna.
Tym sposobem obrzydziłam sobie Nightwish Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:15, 06 Mar 2008    Temat postu:

Ojej! To przykre obrzydzić sobie Nightwish... na szczęście nie mam tego problemu, potrafię tydzień słuchać tej samej piosenki i mi nie zbrzydnie Razz w sumie bez piosenki przewodniej ciężko mi pisać. Zwłaszcza te co dziksze twory.
I w sumie u mnie to nawet nie tyle film, tylko osoba aktora, którego grę będę probowała nędznie naśladować przy egzaminach wstępnych na aktorstwo... mam stałych inspiratorów i stale te same filmy. Mrrr. To takie fanatyczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Airel
Bezskrzydła Diablica


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Faerie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:33, 06 Mar 2008    Temat postu:

Widzisz... Ja nie słuchałam tych samych paru piosenek tydzień. Słuchałam rok. A ostatnie pół roku baaardzo intensywnie.
Zwłaszcza End of All Hope było tak eksploatowane przez ten rok, że już nie mogę...
Fakt, fanatyczne Smile Fajnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin