Bajdurzenie popojedynkowe (lub przed)

Airel

Myślę, że jednak jestem zarażona pojedynkoholizmem, bo mam specjalny zeszyt do pisania pojedynków Razz

a to już jest Coś.
Ciekawa jestem co wyjdzie z oczekiwanych pojedynków, ciekawam.

Czy ktoś planuje zaktualizować nieco dział poczekalnia? Razz

Mad Len

Chciałam jedynie zauważyć, że pojedynek Craig i Aylyi został przeniesiony i przez to wypadało, że dwa pojedynki odbędą się jednego dnia. Dlatego przesunęłam termin pojedynku mojego i Moniki o jeden dzień - mam nadzieję, że to nie będzie problem. Jeśli tak zawsze mogę zrobić na odwrót i przesunąć walkę Craig i Aylyi.

Airel

O rany, Mad, rozwaliłaś mnie tą rangą! Poturlałam się pod stół ze śmiechu! Very Happy

Nie ma to jak rozpocząć dzień z uśmiechem.
Co do opowiadania, to poleci do opowiadań...

Aylya

*Wyje do księżyca*
A niech to! Moje własne lenistwo i wahanie mnie zgubiło, proszę państwa. A raczej proszę hieny. Bo widzisz, od dwóch dni planowałam już podnieść twoją rękawicę...^^
No ale trudno, pierwsze koty za płoty. Zostanę waszą opiekunką żeby osłodzić sobie mój ciężki losxD

Hien

Hiena przeprasza. Hiena też się wahała, ale uznała, że dwie rękawiczki na jedną komnatę to za dużo i musiała coś z tym zrobić.

EDIT: Hiena po chwili wraca i zagląda przez uchylone drzwi. Ponieważ żadna wypowiedź nie przybyła, czworonóg stwierdza:
Zresztą to by był bardzo nierówny pojedynek i do tego nieanonimowy... a tak to jest szansa, że żaden tekst nie zostanie brutalnie rozjechany przez drugi - hiena szczerzy ząbki w lizuskowatym uśmiechu i szybciutko wraca do swojej mysiej dziury. Sam szatan tylko wie, jak ona się tam mieściła.

Airel

Hej pysie, chciałabym wysłać Magnolie na konkurs, zaaatem usuwam je z działu opowiadań i chciałabym, żeby z pojedynku również znikły Smile

Nie będę miała teraz za bardzo dostępu do internetu, mam jeszcze czas je dopracować, ale nie będę pewnie miała czasu później poprosić o usunięcie.
Trzymajcie się, 6 tygodni praktyk przede mną.

Załatwione, Air. Usunęłam tekst z pojedynków.

Hien

*Wbiega Hiena, z gumowym kurczakiem w pysku i zaczyna biadolić*
Usunięte, usunięte! A ja tak się męczyłam, żeby na wyjeździe napisać coś konstruktywnego na temat opowiadania... i tak mi to nie wyszło, ale mniejsza. I usunięte, no!
*hiena wraca do swojej mysiej dziury pomrukując pod nosem*
Przegram, przegram, jak Boga nie kocham, przegram, ah, głupia hiena chęć do pojedynków...

Aylya

Mal, mam pytanie odnośnie warunków pojedynku. Zastanawiam się, czy bagno i teatr muszą być wyłącznie przez kogoś wspomniane, czy też mogą się pojawić, hm... "osobiście"?

Hien

Mogą, oczywiście, że mogą. Ale chodziło mi o to, żeby nie potrącać punktów jak będzie tego bagna i teatru niewiele, bo nie wiedziałam, czy dam sobie radę Razz

Selena

A ja z tego miejsca chciałabym pogratulować mojej przeciwniczce wspaniałego tekstu. Od razu widać, że przegram z kretesem xD Jednak cieszę się, że miałam możliwość przeczytania twego opowiadania i rywalizacji ^^

Hien

Nie, to ja przegram! Moj tekst jest koszmarny! Razz

Hien

Nie chcąc offtopować w temacie na pojedynki, powiem to tu:

Airel

Jeśli chodzi o ten dialog, Malaria ma rację Smile

Muuuuuućka

Airel

"Gatunek: co się komu uroi, to będzie. Absurd mile widziany. " <- absurd, to już jest, Aylyjko (bestyjko-lilijko? xP)
Fajne warunki ^^ choć przeczytałam najpierw okulista zamiast okultysta i się zastanawiałam, co tak lekarsko Wink